Reklama

Smoczek to często wybawienie dla rodziców malutkich dzieci, ale według tej mamy nie powinno się go w ogóle używać. Dlaczego? Bo to zwykłe lenistwo, które w dodatku ma fatalne skutki dla malucha.

Reklama

Mama z TikToka: „Smoczek jest dla leni”

Tiktokerka na wstępie zastrzegła, że dzieli się jedynie własną opinią i nie chce wtrącać się w to, jak inni wychowują swoje dzieci. Kobieta jest doświadczoną mamą: urodziła już trójkę maluchów, a pierwsze dziecko pojawiło się na świecie, gdy miała zaledwie 16 lat.

Następnie kobieta zdradziła obserwatorom najważniejsze zasady swojego macierzyństwa. Jedną z nich było unikanie smoczka za wszelką cenę! Przynajmniej od momentu, w którym u jej dzieci pojawiały się pierwsze ząbki. Zdaniem tiktokerki smoczek jest niedopuszczalny, o ile tylko rodzic dba o zęby malucha.

„To lenistwo. W ten sposób prosisz się o uszkodzenie zębów dziecka” – powiedziała wprost mama.

„Po prostu nie ma potrzeby [używania smoczka]. Wytrzymaj tydzień lub tyle, ile czasu zajmie odzwyczajenie dziecka od smoczka, ale zęby są na pierwszym miejscu” – podsumowała.

Przypominamy: badania wykazały, że długotrwałe ssanie smoczka (ponad rok) może powodować wady zgryzu. W efekcie nadmiernego używania smoczka w okresie wyrzynania się zębów mleczaki mogą nieprawidłowo rosnąć, prowadząc np. do tyłozgryzu, zwężenia szczęk czy wychylenia przednich zębów.

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama