Ojciec wyrzucił synka z drugiego piętra, by go uratować. Nagranie z akcji ratunkowej
USA: ojciec nie mógł uciec z dzieckiem z płonącego domu klatką schodową, ponieważ była ona zajęta ogniem, który wciąż się rozprzestrzeniał… Cała akcja ratunkowa została zarejestrowana przez tzw. bodycam, czyli kamerę umocowaną na umundurowaniu jednego ze strażaków.
W poniedziałek (7.03) rano w jednym z bloków w Południowym Brunszwiku (New Jersey, USA) wybuchł pożar. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy – okazało się, że na balkonie na drugim piętrze uwięziony jest mężczyzna i jego kilkuletni synek.
Strażacy widzieli tylko jedno wyjście
Strażacy polecili ojcu wyrzucić synka z balkonu. Nie było czasu do stracenia. Mężczyzna wykonał ich polecenie. Chłopiec wpadł prosto w ręce trzech funkcjonariuszy. Następnie z balkonu na drugim piętrze skoczył jego tata.
Chwilę potem ojciec i syn byli już pod opieką ratowników medycznych, którzy nie stwierdzili żadnych poważniejszych obrażeń.
W wyniku pożaru w wyniku oparzeń i zatrucia dymem poważnie ucierpiały cztery osoby. Niegroźne obrażenia odniosło 50 mieszkańców bloku.
źródło: apnews.com
Piszemy też o: