Związek zawodowy pielęgniarek i położnych grozi strajkiem generalnym i apeluje do rządu o jak najszybszą publikację ustawy o dodatku COVID-owym dla wszystkich pracowników służby zdrowia.

Reklama

Czy odbędzie się strajk pielęgniarek?

Pielęgniarki i położne chcą protestować przeciwko obecnym płacom. Związek zawodowy głośno apeluje o wprowadzenie w życie ustawy, która zapewnia 100% dodatkowej wypłaty w formie tzw. „dodatku COVID-owego”.

Chociaż prezydent Duda podpisał ustawę 3 listopada, posłowie PiS twierdzą, że dodatek zapewniający dodatkową wypłatę wszystkim pracownikom szpitali pracującym z pacjentami covidowymi został przyjęty… przez pomyłkę! Partia chce wrócić do poprzedniego zapisu, w którym dodatek należał się jedynie personelowi skierowanemu przez wojewodę do szpitali COVID.

Ważne❗️

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podjął decyzje o podjęciu przygotowań do wszczęcia sporów zbiorowych. Następnym krokiem może być strajk generalny. #Covid_19 #ważne #medycy #koronawiruspolska
— Dorota Gardias (@GardiasD) November 17, 2020

Zaledwie dwa dni temu szefowa związku zawodowego Krystyna Ptok apelowała, że sytuacja w służbie zdrowia osiągnęła stan krytyczny, a rząd „w sposób karygodny” próbuje jeszcze odebrać dużej części personelu medycznego należne im dodatki. Poinformowała także, że pielęgniarki i położne przygotowują spory zbiorowe, a nawet dopuszczają możliwość strajku generalnego.

„Uważamy, że jest to konieczne. Ignorowanie środowiska pielęgniarek i położnych jest coraz częstsze” – powiedziała Ptok.
Źródło: Businness Insider

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama