O tym powinna pamiętać każda przyszła i świeżo upieczona mama
Poród tuż tuż, a ty coraz częściej myślisz o tym, jak będzie, gdy na świecie pojawi się dziecko? Zastanawiasz się, czy sobie poradzisz i czy będziesz dobrą mamą? Mamy dla ciebie krótki poradnik, który może być przydatnym wstępem do nowego rozdziału w twoim życiu.
Na macierzyństwo nie ma gotowego przepisu. Musisz stworzyć go sama. Jest tylko jeden składnik, o którym warto pamiętać. To miłość – bezwarunkowa i naturalna. Jeśli jednak właśnie odliczasz dni do porodu, to podejrzewamy, że oczekujesz nieco więcej konkretów. To dlatego przygotowałyśmy kompendium wiedzy, która przyda się przyszłej i świeżo upieczonej mamie.
Torba do porodu
Kobiety w ciąży odczuwają silną potrzebę kupowania ubrań, zabawek i akcesoriów dla dziecka. To normalne i ma swoje psychologiczne uzasadnienie. Chodzi o syndrom wicia gniazda. Po prostu czujesz odpowiedzialność za swoje dziecko. Chcesz, by niczego mu nie zabrakło. To dlatego dokupujesz kolejne body, skarpetki, pajacyki itd.
Podobnie jest z pakowaniem torby, którą najlepiej skompletować ok. 34. tygodnia ciąży. Samo jej spakowanie to pewnego rodzaju „uspokajacz” dla przyszłej mamy. Gdy zapinasz zamek walizki, to wiesz, że jesteś gotowa urodzić w każdej chwili. Taka świadomość jest niezwykle ważna – relaksuje i wycisza.
Jak spakować torbę do porodu? Najlepiej, jeśli będzie to walizka na kółkach i mniejsza torba do ręki. W czasie pandemii twój partner może nie zostać wpuszczony na oddział położniczy. Kobieta w 9. miesiącu ciąży nie może dźwigać. Torba na kółkach będzie więc idealna. O tym, czy spakujesz siebie i dziecko do jednej czy dwóch walizek, musisz zdecydować sama. Wszystko zależy od tego, ile rzeczy zabierzesz, i jak pojemną masz torbę.
Pamiętaj o zasadzie, zgodnie z którą najmniej potrzebne przedmioty oraz te, które będziesz potrzebować najpóźniej, znajdowały się najgłębiej. Na wierzch włóż więc dokumenty, koszulę do porodu, wodę i ubranka dla dziecka, które chcesz, by miało na sobie tuż po urodzeniu. Na dnie umieść ubrania, w których ty i dziecko zamierzacie udać się do domu.
Co spakować do torby do porodu? Zanim spojrzysz na naszą listę, sprawdź, czego wymaga twój szpital.
Lista rzeczy do szpitala dla mamy:
- Szlafrok – 1 szt.
- Koszula do porodu – 1 szt.
- Koszule do karmienia – 2 szt. (bądź rozpinane na guziki)
- Skarpetki – 4 szt.
- Lanolina – na popękane brodawki
- Wkładki laktacyjne
- Miękkie staniki – powinny być większe choć o 2 rozmiary (mogą być najtańsze – potem je zmienisz)
- Duży ręcznik do ciała – praktyczny jest ten w ciemnym kolorze
- Mniejszy ręcznik do twarzy
- Podpaski duże poporodowe – ok. 20 szt.
- Majtki z siateczki wielokrotnego użycia, przewiewne (mogą to być duże majtki bawełniane)
- Kosmetyki w miniaturkach lub o pojemności 100 ml, są wygodne i zajmują mało miejsca
- Opcjonalnie kosmetyki do makijażu
- Prowiant do podjadania w szpitalu
- Woda – małe buteleczki z ustnikiem
- Kubek i sztućce
- Gumka do włosów
- Balsam do ust
- Klapki łatwe do umycia
- Ładowarka do telefonu
Lista rzeczy dla noworodka:
- Ciepły kocyk
- Rożek
- Czapeczki – 3 szt.
- Ubranka: 3 komplety, np. pajac + body
- Skarpetki
- Ręcznik
- Pieluszki jednorazowe – 24 szt. rozmiar 1
- Maść natłuszczająca okolicę intymną
- Opakowanie nawilżanych chusteczek
- Opcjonalnie płatki kosmetyczne (dla osób, które nie chcą używać chusteczek – wtedy dobrze zabrać ze sobą miseczkę na wodę i termos, by ciepła woda była pod ręką)
- Podkłady jednorazowe do przewijania
- Pieluszki tetrowe 4-5 szt.
Połóg – huśtawka emocjonalna?
Połóg to czas po narodzinach dziecka, kiedy ciało kobiety wraca do siebie po ciąży i porodzie. Trwa 6 tygodni. W tym czasie czeka cię sporo zmian – zarówno w sferze fizycznej (gojenie się krocza lub rany po cesarskim cięciu, skurcze macicy, laktacja), jak i psychicznej (zmiany nastroju, może baby blues). Czego należy się spodziewać?
Skurcze macicy
Wiesz, że w czasie ciąży macica zwiększa się ok. dziesięciokrotnie? Teraz musi powrócić do swojego kształtu i rozmiaru. To dlatego po porodzie nadal będziesz czuła ucisk i ból w podbrzuszu. Macica się obkurcza, więc wszystkie wcześniej wymienione dolegliwości są normalne i fizjologiczne.
Odchody poporodowe
To wydzielina, która świadczy o tym, że narządy rodne się goją. Odchody porodowe (lochia) początkowo mają krwisto-czerwoną barwę, potem różową, brązową, a pod koniec (ok. 5-6 tygodnia po porodzie) żółty lub przezroczysty kolor. To również całkowicie fizjologiczny proces, którego nie da się pominąć. Warto zaopatrzyć się w dobre podkłady (podpaski lub pieluchy jednorazowe bez przylepców) poporodowe i... odrobinę cierpliwości.
Zmiany w psychice
Silne emocje po porodzie są normalne. Za wszystko odpowiadają hormony, a także nowa sytuacja, w której się znalazłaś. To, że będziesz zmęczona, niewyspana i zajęta dzieckiem jest oczywiste. Normalne jest też to, że będziesz się wzruszać przy maluszku, że raz będziesz czuła napływ sił, a za chwilę ich całkowity brak. U wielu kobiet pojawia się tzw. baby blues, czyli huśtawka emocjonalna, spowodowana pojawieniem się na świecie dziecka. Jeśli ten stan trwa ok. 2 tygodnie, a następnie mija, to nie powinnaś się zbytnio przejmować. Jeżeli jednak zmiany nastroju, problem ze snem i inne zaburzenie psychiczne trwają dłużej, to warto skonsultować się z lekarzem, ponieważ po porodzie dochodzi do silnych zmian, które mogą doprowadzić do depresji poporodowej.
Pielęgnacja noworodka
Delikatna skóra dziecka wymaga szczególnej pielęgnacji. Wiesz, że naskórek noworodka jest 5 razy cieńszy niż naskórek dorosłego człowieka, dlatego nie stanowi pełnej bariery ochronnej dla organizmu? Jakich kosmetyków używać, by nie zaszkodzić maluszkowi? Najlepiej używać ich jak najmniej. Dobrze, jeśli będą zawierały emolienty, które chronią naturalny mikrobiom. Noworodka wykąp dopiero po powrocie ze szpitala do domu. Wystarczy niewielka ilość wody w temperaturze 37°C. Do mycia nie używaj gąbek czy myjek – to niepotrzebne skupisko bakterii. Po kąpieli owiń dziecko w miękki ręcznik. Następnie użyj trochę balsamu.
A co ze zmianą pieluszki? Zaleca się, by wietrzyć pupę dziecka, aby uchronić je przed ewentualnymi podrażnieniami czy odparzeniami. Ważne jest też systematyczne zmienianie pampersa – średnio co 3 godziny lub gdy wymaga tego sytuacja.
Pamiętaj też, by wszystkie ubranka, kocyki, pieluszki i maskotki, a także swój biustonosz do karmienia wyprać w odpowiednim detergencie. Najlepiej w proszku lub płynie do prania dla niemowląt od 1. dnia życia. Dlaczego to takie ważne? Klasyczne środki piorące mają intensywny zapach i chemiczny skład, który może uczulić wrażliwą skórę maluszka. Co więcej, zbyt silne nuty zapachowe mogą negatywnie wpłynąć na zmysł węchu, a także rozdrażnić noworodka. Postaw na sprawdzone środki do prania, na przykład markę Lovela, która w swoim portfolio posiada hipoalergiczne produkty do prania zarówno kolorów, jak i bieli. Dzięki delikatnej i przetestowanej dermatologicznie formule, są one bezpieczne dla skóry dziecka już od pierwszych dni życia oraz posiadają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka.
Jesteś wystarczająco dobrą mamą!
To ważne zdanie, które przypominaj sobie codziennie, szczególnie w sytuacjach, gdy po prostu zabraknie ci sił.
Jesteś dobrą matką, gdy masz w sobie miłość, cierpliwość, siłę, odwagę, upór, radość i poczucie, że wszystko jest ok. Ale jesteś tak samo dobrą mamą gdy:
- nie dajesz rady,
- twoje dziecko płacze, a ty nie umiesz go uspokoić,
- odczuwasz ogromne zmęczenie,
- wszystko cię przytłacza,
- poprosisz o pomoc (możesz, a nawet powinnaś o nią prosić),
- tęsknisz za życiem przed dzieckiem, za pracą, spotkaniami ze znajomymi i brakiem zobowiązań,
- gdy wracasz do pracy po urlopie macierzyńskim i dziecko oddajesz do żłobka lub pod opiekę osoby trzeciej; jesteś tak samo dobrą matką, gdy decydujesz się zostać z dzieckiem w domu,
- w domu panuje bałagan,
- martwisz się, stresujesz, boisz lub po ludzku płaczesz.
Pamiętaj! Jesteś dobrą matką! Jesteś najlepszą matką dla swojego dziecka. Najlepszą, jaką ma. Jesteś też człowiekiem i masz prawo do emocji, niewiedzy, czasu dla siebie. W dobie wszechobecnego porównywania, hejtu i oceniania to niezwykle ważna wiedza, o której zapomina wiele mam.
Kup e-book marki Lovela i wesprzyj WOŚP! – wesprzyj cel 30. Finału
W tym roku po raz kolejny marka Lovela z dumą zagra wspólnie z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, wpierając potrzebujących na oddziałach okulistyki dziecięcej.
Jak wesprzeć akcję? Kup limitowaną edycję mleczka Lovela ze specjalną etykietą, na której widnieje serduszko WOŚP lub poprzez Allegro kup niezwykle emocjonalny i pełen wskazówek e-book o rodzicielstwie, stworzony we współpracy z wyjątkowymi ekspertkami – dermatologiem dr Lidią Ruszkowską, położną Katarzyną Płazą-Piekarzewską oraz fizjoterapeutką Ewą Kowalczyk.
Niezwykle cieszy nas fakt, że po raz kolejny możemy zagrać wspólnie podczas 30. Finału WOŚP. Od lat Lovela cieszy się niegasnącym zaufaniem mam spełniając swoją misję, jaką jest dbanie o bezpieczeństwo kobiet od 3 trymestru ciąży oraz noworodków od pierwszych dni życia. Wierzymy, że dzięki naszym działaniom uda nam się zebrać duże środki, wpierając potrzebujących na oddziałach okulistyki dziecięcej. Gramy na zakup sprzętu medycznego dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. Wzrok daje nam to, czego nie jesteśmy w stanie odtworzyć za pomocą innych zmysłów – wspomina Paweł Bajorek, Dyrektor Sprzedaży Reckitt.
Razem możemy więcej! Finał WOŚP już 30 stycznia!
Materiał powstał z udziałem marki Lovela.