Nowa rola w życiu - czyli jak świadomie przygotować się do roli rodzica
Macierzyństwo to nie tylko przygotowanie pokoju dla dziecka i zaopatrzenie się we wszelkie, niezbędne akcesoria. To również świadome przygotowanie się do nowej roli w życiu.
- -
Przygotowania do powiększenia rodziny nie mogą ograniczać się do gromadzenia niezbędnych przedmiotów (wózek, przewijak, ubranka) i przygotowania do samego porodu. Miesiące ciąży to także czas na przygotowanie mentalne do roli rodzica. Dobrze jest zacząć od uświadomienia sobie powszechnie funkcjonujących mitów na temat niemowlęcia, macierzyństwa i w ogóle rodzicielstwa, a z drugiej strony od rozważenia i ew. przebudowania własnych oczekiwań i wyobrażeń na ten temat.
Mam nadzieję, że nie nastawiacie się na przeżywanie od rana do nocy wyłącznie niebotycznego szczęścia i zachwytu? Takie chwile też będą, ale wymieszane z niepokojem, lękiem, złością, zwątpieniem w siebie i partnera, rozgoryczeniem i wszechogarniającym zmęczeniem i niewyspaniem. I to wszystko jest jak najbardziej normalne. Warto zawczasu porozmawiać na spokojnie (a nie między karmieniem a zmianą ubrudzonej koszulki, bo znowu tak strasznie się Maleństwu ulało), czy jesteście zgodni w takich kwestiach, jak np. reakcja na marudzenie dziecka przed zaśnięciem, odmawianie jedzenia czy płacz bez widocznego powodu.
Porozmawiajcie ze znajomymi czy krewnymi, którzy niedawno zostali rodzicami, o tym, jakie trudności przeżywają i jak sobie z nimi radzą. Poobserwujcie ich sposób zajmowania się dzieckiem. To wszystko plus lektura wybranych książek poświęconych opiece nad dzieckiem powinny Was uspokoić i dodać otuchy.
Warto też (jeśli wcześniej tego nie opanowaliście) opracować sobie jakąś odpowiadającą Wam technikę relaksacji, umożliwiającą szybkie odzyskiwanie spokoju i radzenie sobie ze zbyt silnymi emocjami. Rekomenduję odliczanie przez pół minuty czy minutę co trzy od wybranej dużej liczby (np. 964 – i potem liczymy 961, 958, 955 itd.), oczywiście za każdym razem startując od innej wartości.
No i koniecznie pomyślcie, kogo i w jakim zakresie będziecie mogli prosić o pomoc (zrobienie zakupów, zostanie z dzieckiem na godzinę, ugotowanie obiadu itp.), bo naprawdę zbudowana zawczasu sieć wsparcia może okazać się nieoceniona.
Tekst:
dr Aleksandra Piotrowska,
doktor psychologii, psycholog dziecięcy,
wykładowca na Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego,
społeczny doradca Rzecznika Praw Dziecka i Komitetu Ochrony Praw Dziecka
SAPL.EMO.18.06.1183
Więcej: Emolium