Zadbaj o jej nastrój - rady dla przyszłego taty
Niełatwo dbać o nastrój ciężarnej kobiety. Ale warto się postarać, bo jej dobry humor jest ważny również dla... ciebie.
Kobiety są dziś samodzielne, przebojowe i świetnie sobie ze wszystkim radzą. Ale ciąża to szczególny okres i nawet jeśli twoja partnerka ma na swoim koncie zdobycie ośmiotysięcznika, może czasem czuć się bezradna jak dziecko.
Pragnie miłości, bezpieczeństwa, akceptacji, zrozumienia, a przede wszystkim pewności, że mającego się narodzić maleństwa ty także oczekujesz z radością.
Dlaczego trzeba dbać o nastrój przyszłej mamy?
Dbając o dobry nastrój partnerki, sprawisz, że lepiej zniesie ciążowe dolegliwości (a jest ich mnóstwo: od kurczów łydek po trudną do okiełznania huśtawkę nastrojów) i będzie się mogła skupić na przeżywaniu tego, co teraz najwspanialsze: wsłuchiwaniu się w swoje ciało i radosnym oczekiwaniu.
Samopoczucie ciężarnej kobiety ma znaczenie także dla dziecka. Ich krwiobiegi są połączone. Gdy mama jest spokojna, spokojne jest również maleństwo. Wydzielająca się po wpływem stresu adrenalina krąży we krwi obojga. Jej nadmiar może osłabić delikatny układ nerwowy maluszka, a w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do przedwczesnego porodu. Dbając o partnerkę, dbasz więc także o swoje dziecko.
Dobry nastrój przyszłej mamy jest ważny także ze względu na ciebie. Choć wszyscy mówią: „Zostaniesz wkrótce ojcem”, tak naprawdę już teraz nim się stajesz. Dzień po dniu budujesz więź między tobą a maluchem i między tobą a twoją ukochaną.
Jak dbać o nastrój kobiety w ciąży?
Nie działaj po omacku – dowiedz się jak najwięcej o fizjologii ciąży.
Nawet najbardziej irracjonalne zachowania partnerki nie wyprowadzą cię z równowagi, gdy będziesz wiedział, że odpowiadają za nie hormony. Zaczyna szlochać na widok niemowlęcych kapciuszków? Jest roztargniona jak wynalazca? Bez końca przemeblowuje mieszkanie? To normalne! Rozumiejąc, co się dzieje, będziesz mógł odpowiednio reagować.
Wiedza wiedzą, ale jeszcze ważniejsza jest empatia. Postaraj się wczuć w sytuację ukochanej, dzięki temu łatwiej ci będzie uniknąć błędów, np. nietrafionych propozycji na sobotni wieczór. Wyobraź sobie na przykład, że masz pęcherz wielkości orzecha włoskiego, piłkę lekarską za pazuchą, a za sobą kilka zarwanych nocy (mniej więcej tak pod koniec ciąży czuje się przyszła mama). Miałbyś ochotę na maraton filmów offowych?
Co lubią przyszłe mamy?
Najważniejsze jednak jest to, żebyś po prostu był przy żonie. Nie każ jej zgadywać, czy ją kochasz. Okazuj to. Porozpieszczaj trochę, rozmawiaj z nią, wspieraj. Potrzebuje tego bardziej niż kiedykolwiek. Nie musisz czytać w myślach, żeby odgadnąć jej życzenia. Wystarczy, że zapytasz. Skorzystaj też z rad kobiet.
Większość młodych mam potwierdzi, że lubiły, gdy mąż...:
- ... spełniał ich zachcianki. Po latach oboje będziecie się zaśmiewać, wspominając, jak szukałeś dla niej sezamków albo kalafiora.
- ... robił drobne niespodzianki. Ale nie zaskakuj zbyt mocno. Wiadomość typu: „Kochanie, zarezerwowałem pensjonat nad morzem” może teraz zdenerwować zamiast ucieszyć.
- ... był cierpliwy. Drażliwość i popadanie z euforii w przygnębienie i na odwrót nie są w ciąży niczym nadzwyczajnym. I nie denerwuj się, gdy twoja partnerka sama nie wie, czego chce – niezdecydowanie to typowy objaw ciąży.
- ... pomagał w pracach domowych. Pamiętaj, że rozdrażnieniu sprzyja zmęczenie. Twoja partnerka miała na setkę lepszy czas niż ty? Nieważne, teraz potrzebuje więcej spokoju, a jej wydolność fizyczna jest dużo mniejsza, nawet na początku ciąży. Choć brzuch kobiety jest jeszcze wtedy zupełnie płaski, zmiany, jakie zachodzą w jej ciele, pochłaniają ogromną ilość energii. Z kolei pod koniec ciąży zwykłe wejście po schodach może być problemem.
- ... troszczył się o finanse. Nawet jeśli dotąd żyliście „po studencku”, teraz zadbaj o bezpieczeństwo finansowe rodziny. Gdy na świat ma przyjść dziecko, trudno uśmiechać się, nie mając grosza przy duszy, zwłaszcza jeśli partnera nie obchodzą tak przyziemne sprawy jak pieniądze. Nie chodzi o to, byś natychmiast zmienił zajęcie na bardziej dochodowe, ale by twoja parnerka czuła, że sprawy finansowe nie są wyłącznie na jej głowie
- ... akceptował fakt, że nie ma ochoty na seks. Wielu kobietom seks w czasie ciąży sprawia większą przyjemność niż kiedykolwiek przedtem. Ale nie wszystkim. Jeśli nawet Twoja partnerka nie ma ochoty na „coś więcej”, na pewno będzie szczęśliwa, gdy ją po prostu przytulisz.
- ... cieszył się z powiększenia rodziny. Postaraj się, by twoja ukochana miała pewność, że tak jest. Interesuj się wszystkim, co dotyczy malucha. Mów do niego, kładąc rękę na brzuchu mamy, angażuj się w przygotowania do porodu, podglądaj podczas badań usg. Gdy twoja partnerka zastanawia się nad wyborem imienia, nie zbywaj jej mówiąc, że macie na to mnóstwo czasu. Ona wcale nie chce już teraz podejmować ostatecznej decyzji. Chce po prostu o tym rozmawiać.
Co za dużo to niezdrowo - nie zagłaszcz przyszłej mamy
Okazuj przyszłej mamie zrozumienie, troskę i zainteresowanie, ale nie traktuj jej jakby była chora. Niektóre kobiety nie lubią, gdy ich partner jest nadopiekuńczy.
Ciągłe wynikające z troski zakazy i nakazy (nie pij kawy, wyśpij się itd) traktują jak zamach na ich wolność.
Zadawane bez ustanku pytania o samopoczucie mogą wręcz powodować poczucie zagrożenia („dzieje się coś złego, tylko nikt mi nie chce o tym powiedzieć”).
Postaraj się zorientować, czego potrzebuje Twoja partnerka. Nie da się zrobić uniwersalnej listy, bo każda kobieta – nawet każda ciąża u tej samej kobiety – jest inna. Po prostu trzeba rozmawiać i zdać się na własne wyczucie.
Nie zapominaj o poczuciu humoru. W końcu ciąża nie jest stanem, który wymaga śmiertelnej powagi. Bądź jednak delikatny. Nie żartuj z partnerki, nawet jeśli ni stąd, ni zowąd zaczęła płakać oglądając reklamy pieluszek albo wścieka się, stojąc godzinami przed lustrem. Nigdy nie wyśmiewaj jej lęków, nawet tych, które twoim zdaniem są bezpodstawne. Nie lekceważ strachu przed porodem. Nie pocieszaj mówiąc: „Dasz sobie radę, kochanie, miliony kobiet to robiły przed Tobą”. Po prostu wysłuchaj. A gdy czuje się brzydka, niezdarna i gruba jak hipopotam, nie kwituj jej narzekań krótkim „przesadzasz”. Lepiej jeśli powiesz, że dla Ciebie jest najpiękniejsza na świecie albo po prostu ją przytulisz.
Zadbaj też o siebie
Trudno troszczyć się o kogoś, jeśli samemu jest się sfrustrowanym, a do tego pada się na twarz ze zmęczenia. Chuchając i dmuchając na swoją partnerkę, nie musisz zapominać o sobie. Jeśli czujesz się skołowany, odsunięty na boczny tor, boisz się, jak to będzie, gdy dziecko przyjdzie na świat, porozmawiaj z nią o tym, spotkaj się z przyjaciółmi, odpocznij. I nie stawiaj sobie poprzeczki zbyt wysoko. Nie musisz być rycerzem bez skazy. Wystarczy, że Twoja partnerka będzie mogła na Ciebie liczyć.