Ma sporo zalet, ale do czasu. Po 32. tygodniu latanie jest już ryzykowne. Możesz doprowadzić do niekorzystnych zmian w płynie owodniowym oraz przedwczesnego jego odejścia.

Reklama

Dlatego, jeśli planujesz podróż samolotem, to najlepszą porą będzie drugi trymestr. Jednak nie szalej. Czy muszą to być od razu tropiki? Po pierwsze, czeka Cię nagła zmiana klimatu. Podwyższona temperatura ciała może spowodować skurcze macicy i w konsekwencji poronienie. Po drugie, ciepłe kraje zamieszkują owady i pasożyty, które tylko czekają na to, by skosztować nowej krwi.

Przed chorobami przenoszonymi przez nie chronią szczepionki, ale te nie są zalecane w czasie ciąży. I po trzecie, higiena. Nie wszędzie możesz zapewnić sobie warunki, jak w domu. Zatrucia pokarmowe, biegunka, to w efekcie również skurcze macicy i możliwość poronienia.

Reklama

A jeśli już zdecydowałaś się na lot, to pamiętaj, by w samolocie rozprostowywać nogi, spacerować i pić dużo wody.

Reklama
Reklama
Reklama