
Jak wiele kobiet w ciąży cierpi na bóle kręgosłupa?
Mamy na ten temat całkiem dokładne dane. W tej chwili szacuje się, że nawet ok. 80 proc. kobiet odczuwa dolegliwości kręgosłupa i miednicy. Chciałbym tu właśnie zwrócić uwagę na odróżnienie tych dwóch kwestii. Ból z kręgosłupa, szczególnie kręgosłupa lędźwiowego, jest często mylony z dolegliwościami okolic miednicy, a w szczególności stawów krzyżowo-biodrowych. Procentowo rozkłada się to mniej więcej tak: ok. 70 proc. kobiet cierpi na bóle kręgosłupa, natomiast do 20 proc. miewa bóle miednicy.
Czy łatwo pacjentkom określić, gdzie jest umiejscowiony ból, czy nie utrudniają diagnozy błędnym opisem?
Lekarz zazwyczaj nie ma problemu z diagnozowaniem przyczyny bólu pleców, robi to już podczas pierwszego spotkania. I tak – ból centralnej części pleców, nierzadko opasujący okolicę lędźwiową, ma zazwyczaj źródło w kręgosłupie lędźwiowym, podczas gdy bardziej asymetryczny, występujący głównie w okolicy pośladków wynikać może z zaburzenia funkcji stawu krzyżowo-biodrowego. Dolegliwości przedniej, centralnej części miednicy wynikają zaś zazwyczaj ze zmian spojenia łonowego. Dysfunkcja w obrębie tylnej części miednicy nierzadko bywa również przyczyną bólu odczuwanego w kończynach dolnych.
Zobacz także: Czy można brać leki przeciwbólowe w ciąży?
Czy to jest ta osławiona rwa kulszowa?
Ból, który promieniuje ze stawu krzyżowo-biodrowego, tak zwany ból odniesiony, nie jest rwą kulszową. Ta wiąże się z najczęściej z chorobą w obrębie kręgosłupa – z uciskiem lub podrażnieniem korzeni nerwowych, które wychodzą z kręgosłupa. I rzeczywiście, odróżnienie tych dwóch rodzajów bólów bywa trudniejsze.
Jakie są przyczyny dolegliwości kręgosłupa?
Są badania, które mówią, że wraz ze wzrostem masy ciała przyszłej mamy wzrasta ryzyko występowania bólów kręgosłupa. Podobnie jeśli chodzi o wiek kobiet. U starszych przyszłych mam, powiedzmy pań w ciąży pod przed czterdziestką, gdzie mamy już do czynienia z pewnymi wstępnymi zmianami zwyrodnieniowymi, może częściej dochodzić do pojawienia się tego rodzaju kłopotów.
Ale niezależnie od stanu kręgosłupa przed ciążą, ta zwiększa znacznie predyspozycje przyszłej mamy do tego rodzaju dolegliwości. Zmienia się przecież kształt kręgosłupa (większa jest tzw. lordoza, czyli wygięcie kręgosłupa do przodu w odcinku lędźwiowym) ze względu na powiększający się brzuch i przesunięcie środka ciężkości. Przyczyną problemów są też hormony – zwiększa się wydzielanie relaksyny, hormonu, który jest odpowiedzialny za rozluźnianie tkanek miękkich, a pośrednio stawów. Poza tym, pojawianiu się bólów kręgosłupa sprzyja retencja, czyli zatrzymywanie i zaleganie płynów w organizmie ciężarnej. To też powoduje większe obciążenie stawów.
W jakich sytuacjach ból pleców to normalne zjawisko, a kiedy należy się udać do lekarza?
Bóle kręgosłupa są czymś naturalnym w ciąży. Do pewnego momentu nie powinny więc specjalnie niepokoić przyszłej mamy. Nie znaczy to jednak, że nie należy nic z nimi robić. Jest wiele działań, które pomogą złagodzić ból kręgosłupa. A co do momentu, kiedy należy zacząć się niepokoić, to zasada jest dość prosta. Jeśli ból nie ustępuje czy chociaż nie zmniejsza się po odpoczynku lub ewidentnie promieniuje do którejś z nóg należy skontaktować się z lekarzem ortopedą. Podobnie niepokojące są bóle niezwiązane z naszą aktywnością, czyli np. te nocne.
Czy w ciąży można brać tabletki przeciwbólowe?
Metod łagodzenia bólu pleców jest mnóstwo. Jednak tych mających potwierdzenie medyczne – niewiele... To, co polecam, to po pierwsze odpoczynek. Mniej pozycji obciążających kręgosłup, więcej leżenia. Bo jeśli chodzi o farmakologię, to nasze możliwości są ograniczone. Większość leków nie jest zbadana i generalnie kobietom w ciąży pozwala się na bezpieczne stosowanie jedynie paracetamolu. Leki z ibuprofenem można stosować już tuż po porodzie, ale jeśli chodzi o jego wpływ na ciążę, niestety, takich badań nie mamy. Niezwykle ważnym narzędziem do radzenia sobie z bólem kręgosłupa jest też odpowiednia rehabilitacja. Fizjoterapeuci zalecają ćwiczenia dwojakiego rodzaju: rozciągające i wzmacniające mięśnie. Co ważne, najlepiej działają ćwiczenia dobrane indywidualnie.