Brak ciążowego brzuszka w pierwszej połowie ciąży nie musi być powodem do niepokoju. Na ogół przyszła mama nie powinna porównywać się z innymi ciężarnymi, ponieważ każda kobieta tyje inaczej i w innym tempie. Jeśli jednak podczas wizyt kontrolnych lekarz stwierdzi, że na danym etapie ciąży tyjesz zbyt wolno, pora zacząć działać. Bo niedowaga w ciąży może skutkować zaburzeniami rozwojowymi u dziecka (może przyczynić się do nich niedożywienie) oraz niską masą urodzeniową.

Reklama

Kiedy mówimy o niedowadze w ciąży?

Wtedy, gdy ważysz mniej niż przewidują ciążowe normy. Ustalono, że przyszła mama powinna przytyć od 11 do 16 kilogramów. Takie wartości dotyczą kobiet, które przed ciążą miały normalną wagę. Te, które były nadmiernie szczupłe, muszą przytyć jeszcze więcej – dla nich górna granica normy sięga 18 kg.
Jeśli chcesz upewnić się, czy tyjesz prawidłowo, skorzystaj z naszego kalkulatora wagi w ciąży. Aby otrzymać informację o swojej wadze, przypomnij sobie swoje przedciążowe BMI i podaj tydzień ciąży, w którym jesteś.

Lekka niedowaga w ciąży nie jest powodem do niepokoju, ale na pewno wymaga zmiany diety na bardziej kaloryczną. Czasem do problemów z przyrostem wagi przyczyniają się silne wymioty. Warto o nich porozmawiać z lekarzem prowadzącym ciążę, aby sprawdził, czy nie brakuje ci witamin z grupy B (ich niedobór może nasilać mdłości). Dużo dobrego może zdziałać wizyta u dietetyka, który podpowie, jak komponować posiłki, aby waga przyrastała prawidłowo i dziecku nie zabrakło ważnych składników odżywczych potrzebnych do dobrego rozwoju.

Czytaj też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama