Reklama

Coraz więcej mówi się o tym, jak ważne w rozwoju dziecka, a później młodej osoby i w końcu dorosłego człowieka jest to, co otrzymuje od rodziców w dzieciństwie. – Brak uwagi, poczucia bezpieczeństwa, zauważenia szczególnie tych emocjonalnych potrzeb, które ma dziecko, jak przytulenia, bliskości – to chyba najczęstsze, które przekładają się później na samoakceptację i na dawanie miłości. Skoro ktoś nie dał mnie, to skąd ja będę wiedział, jak to dawać? – mówi psycholog Michał Nowak.

Reklama

Ekspert przyznaje, że do jego gabinetu ciągle przychodzą rodzice, którzy widzą problem z emocjami i zachowaniem dziecka w samym dziecku, a nie w sobie. A to właśnie często oni nieświadomie są powodem kłopotów. Dlatego w rozmowie z Agnieszką Hyży, psychoterapeuta wyjaśnia, co to znaczy być mądrym rodzicem, i przestrzega przed chęcią materialnego zagwarantowania dziecku tego, czego sami nie mieliśmy. Zaznacza, że kolejna lekcja pływania czy karate niekoniecznie może sprawić, że nasza pociecha będzie szczęśliwa.

Kluczem do szczęścia jest rozmowa i szczerość. Kiedy planujesz dłuższy wyjazd, nie miej wyrzutów sumienia, lecz przygotuj odpowiednio dziecko na czas swojej nieobecności. Tłumaczenia i gwarancja miłości mimo bycia daleko jest skutecznym rozwiązaniem. Wszystko oczywiście zależy od tego, na jakim etapie rozwoju jest dziecko – mówi psycholog Michał Nowak i dodaje: – Ale to, co można zapewnić, to zapach mamy np. w formie koszulki, którą ona nosiła. Dziecko przez te bodźce będzie sobie to wszystko samo regulowało.

A jakie są największe grzechy rodziców? Co znaczy być wystarczająco dobrym rodzicem i dlaczego bycie nim jest w porządku? Dlaczego nie chcemy być jak nasza mama czy nasz tata? I czy można poradzić sobie z deficytami z dzieciństwa?

Reklama

O tym wszystkim dowiesz się, oglądając rozmowę Agnieszki Hyży z psychologiem i psychoterapeutą Michałem Nowakiem. Zobacz całe wideo!

imgJjpfAl-60cc4b4
Reklama
Reklama
Reklama