W łóżeczku, na macie i w podróży – najlepszy towarzysz zasypiania!
Maks ma 6 miesięcy i jest niezwykle pogodnym maluchem. Jak u każdego niemowlaka, obowiązkowym punktem dnia jest drzemka. „Synek zazwyczaj drzemki ucina sobie co 3 godziny. I choć jego czas funkcjonowania w ciągu dnia się wydłuża i czasem ma tylko dwie – jest to swego rodzaju rutyna.” Mówi mama Maksa – Kamila Maślak i dodaje, że odbywają się one w towarzystwie niezwykłego przyjaciela.
Kamila Maślak podzieliła się swoimi sposobami na spokojny sen maluszka w reportażu dla „Dzień dobry TVN”. Najlepszym jest Wydra Usypianka-Przytulanka Oddychający Uspokajacz.
Maks i wyderka
„Od początku staramy się, żeby sam ze sobą zasypiał – tłumaczy mama Maksa – zostawiamy go w łóżeczku w towarzystwie jego ulubionej wyderki – usypianki. Maks uwielbia się w nią wpatrywać, ze względu na migoczące delikatnie światełko. Oprócz tego unosi jej się brzuszek, czym synek jest ewidentnie zainteresowany. Ta rutyna sprawia, że synek po jakimś czasie sam zasypia”. Kamila Maślak dodaje, że pluszak idealnie sprawdza się również w podróży.
Oddychający uspokajacz
Miękki brzuszek wyderki rytmicznie podnosi się i opada jak przy oddychaniu, co w naturalny sposób koi maluszka. Zabawka odtwarza też 3 minuty uspokajającej muzyki i innych dźwięków, takich jak bicie serca, słodkie pochrapywanie czy biały szum oraz świeci delikatnym światełkiem. Dzięki słodkiemu pyszczkowi, miękkiemu materiałowi i satynowemu ogonkowi oddychająca wydra to idealna zabawka do spania dla Twojej pociechy.
Artykuł powstał z udziałem marki Mattel