Mamo, ja się z tobą ożenię
Przebywanie z tobą jest dla kilkulatka najwspanialszą atrakcją. Ale kiedy ktoś odwraca uwagę mamy, zaczynają się kłopoty.
- Redakcja Babyonline.pl
Na pewno nieraz byłaś obiektem zazdrości małego aniołka, np. gdy chciałaś porozmawiać przez telefon czy poczytać gazetę i, o zgrozo, przez chwilę nie zwracałaś na niego uwagi. A może po prostu zamyśliłaś się i na moment straciłaś z oczu cały świat. Taki stan na pewno nie miał szans trwać długo.
Małemu egocentrykowi w takich sytuacjach natychmiast wyrastają różki. Zaczyna wytrwale pojękiwać: „Mamo, pobaw się ze mną, poczytaj mi, jestem głodny”, albo próbuje wdrapać się na twoje kolana, wyrwać ci z ręki słuchawkę lub zasłonić małym ciałkiem swojego tatę, z którym akurat starasz się porozmawiać. Dla niego liczy się tylko jedno: żeby zwrócić na siebie uwagę mamy...
Kiedy dziecko obdarza rodzica zaborczą miłością?
Dzieci między 3. a 6. rokiem życia obdarzają intensywnym uczuciem rodzica płci przeciwnej. Gdy zapytasz 4-letniego chłopca: „Która dziewczynka najbardziej ci się podoba?”, odpowie: „Mama, i dlatego w przyszłości się z nią ożenię”. Często tej fascynacji towarzyszy zazdrość o uczucie, jakim darzą się rodzice. Zdarza się, że obrażony malec próbuje odciągać was, kiedy się całujecie czy przytulacie, albo wciska się między mamę i tatę, nadstawiając policzki, by to jego pocałować.
Czy faworyzowanie jednego z rodziców może negatywnie wpłynąć na przyszłe życie emocjonalne dziecka?
Te uczucia są zupełnie normalne i jeśli traktuje się je w sposób naturalny, przemijają. Ważne, by uświadomić sobie, że faworyzowanie jednego z rodziców nie wynika z uprzedzeń wobec drugiego, lecz jest czymś typowym na tym etapie rozwoju.
Nie odtrącaj względów malca, bo spotęgujesz tylko jego zazdrość i wzmocnisz przekonanie, że np. tata stanowi zagrożenie. Nie okazuj też dziecku nadmiernego zainteresowania np. odtrącając jego ojca, bo to z kolei może zniekształcić u chłopca obraz relacji rodzinnych. W późniejszym okresie dzieci zadzierzgają bliższy kontakt z drugim rodzicem, by po jakimś czasie powrócić do swojego pierwotnego wyboru.
O czym świadczy nadmierne zainteresowanie dziecka osobą mamy?
Myślenie dzieci w wieku przedszkolnym cechuje egocentryzm. Maluchy są przekonane, że cały świat kręci się wokół nich, że ich życzenia podzielają inni i do tego zawsze je spełniają. Mali chłopcy zwykle uwielbiają mamy i uważają je za najatrakcyjniejszy obiekt na świecie.
Jednocześnie pragną nimi zawładnąć jak każdą inną rzeczą. Kiedy odkrywają ograniczenia rzeczywistości, a także istnienie innych ludzi (również kobiet), fantazje te, szczególnie dotyczące małżeństwa z mamą, zanikają. Czasem walka o mamę jest także wyrazem rywalizacji z ojcem o to, kto zajmie dominujące miejsce w rodzinie. Bywa, że jest wyrazem żalu lub złości wobec drugiego rodzica. Warto wtedy spróbować zrozumieć potrzeby dziecka i popracować nad wzajemnymi relacjami.
Gdy tata w cieniu?
Dziecko powinno czuć, że więź, która łączy rodziców, jest silna. Wtedy łatwiej poradzi sobie z trudnymi uczuciami.
- Nie monopolizuj opieki nad dzieckiem. Nawet jeśli w głębi serca jesteś zadowolona z tak intensywnych uczuć dziecka, uważaj, by podświadomie nie umacniać takiej postawy.
- Pozwól dziecku uczestniczyć w niektórych waszych czułościach.
- Obdarzaj pocałunkami i przytulaj, gdy dziecko próbuje was rozdzielać – nie poczuje się odtrącone.
- Powiedz synkowi, że kochasz i jego, i tatę – po równo.
- Pilnuj, by dziecko nadmiernie nie rozwijał swoich fantazji, wytłumacz, że nie może się z tobą ożenić, bo jesteś jego mamą. Powiedz, że jak dorośnie, poślubi inną, ładną panią.
- Dbaj, by dziecko więcej czasu spędzało z ojcem. Ich stosunki staną się bardziej zażyłe, a chłopiec w końcu zrozumie, że nie może zająć miejsca taty, choć może być do niego podobny.
Zobacz też: 5 ważnych zdań, które trzeba mówić dziecku
Odpowiada ekspert: Małgorzata Ohme, wykłada w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, specjalizuje się w psychologii rozwoju.