Reklama

Dziecięce buciki muszą być nie tylko dobrze dopasowane i wygodne, ale również perfekcyjnie wykonane. Bo jedynie takie dają gwarancję, że stópki Twojego malucha będą rosły naprawdę zdrowo.

Reklama

Teoretycznie przymierzasz smykowi w sklepie którąś z par bucików i jeśli tylko pasują, po prostu je kupujesz. W praktyce to już nie takie proste. Butów co prawda jest dużo, ale niestety nie każde są dobre dla dzieci, choć mają dziecięce rozmiary. Dlaczego? No cóż, nie wszystko to, co chcemy kupić, jest dobrej jakości. Sprawdź zatem, jak szukać dobrych trzewików.

Obejrzyj zapiętek
Powinien być dobrze usztywniony i nie za niski (ale nie musi sięgać za kostkę!). Tylko wtedy bowiem będzie spełniał swoją funkcję, czyli zapobiegał przekrzywianiu się pięty na boki podczas chodzenia. Po wewnętrznej stronie musi być gładki (nie powinno być nierówności, zszyć, sklejeń) – inaczej Twój maluch notorycznie będzie chodził z obtartymi piętami.

Sprawdź noski
Niektóre buciki zbytnio zwężają się na czubkach. Tymczasem małe paluszki powinny mieć z przodu na tyle dużo miejsca, by mogły się swobodnie poruszać. Czubki muszą być nie tylko odpowiednio szerokie, ale także wysokie, by nie ugniatały palców. Najlepiej po prostu włóż rękę do dziecięcego bucika i sprawdź jego przód, a kiedy maluch sam będzie przymierzał dany model, poproś, żeby powiedział Ci, czy może bez problemów ruszać paluszkami.

Wygnij podeszwę
W dobrych bucikach podeszwa powinna się bez problemów uginać, co nie oznacza jednak, że but możesz zwinąć w rulon. Elastyczność podeszwy ułatwia smykowi chodzenie, nie obciąża dodatkowo nóżek, a więc sprawia, że buty są wyjątkowo wygodne. Pamiętaj również, że dobra podeszwa nie powinna się ślizgać.
Sprawdź też, czy buty nie mają zbyt wysokich obcasów – nie powinny one przekraczać 1 centymetra. Co prawda, małe księżniczki uwielbiają pantofelki na obcasikach, ale ich stópki nie. Jeśli córeczka marzy o wyższych trzewiczkach, kup jej takie, ale jedynie do zabaw w królewnę (pół godziny, nawet kilka razy w tygodniu w pantofelkach na pewno stopom nie zaszkodzi).

Zajrzyj do środka
Tak, tak. Trzeba również sprawdzić, jak podeszwa buta została wyprofilowana w środku. Jeśli jest płaska jak stół – od razu odłóż buty z powrotem na półkę – nie ma co zawracać sobie nimi głowy. Dobra podeszwa powinna być w środkowej części lekko podwyższona – taka budowa gwarantuje komfort stopie Twojego dziecka. Musi również być wyłożona delikatnym materiałem – najlepiej w tej roli sprawdza się miękka skórka. Koniecznie też sprawdź, czy nie ma w podeszwie nierówności pozostałych po złym zszyciu lub sklejeniu. W przeciwnym razie maluchowi w bucikach nie będzie się chodziło zbyt wygodnie.

Przymierz na dziecięcą nóżkę
Nałożenie butów na stópki małego urwisa nie zawsze jest łatwe: dziecko wierci się, nie chce choć na chwilę usiąść, ucieka... Dlatego na zakupy wybierzcie się wtedy, gdy smyk jest wypoczęty i w dobrym humorze. Kiedy maluch założy buty, sprawdź, czy dobrze leżą i mają odpowiedni rozmiar. Nie wolno Ci kupować butów na zapas – mogą być większe od stopy maksymalnie o centymetr. W innym wypadku będą źle trzymały nóżkę – a to w konsekwencji może doprowadzić do różnych wad stóp! Małemu smykowi czasem trudno stwierdzić, czy buciki rzeczywiście idealnie pasują. Dlatego poproś malca, żeby dosunął stopę do samego przodu, a Ty pomiędzy jego piętę a zapiętek trzewika włóż swój palec. Jeśli nie możesz tego zrobić albo palec ma za dużo swobody, to znak, że but nie pasuje na stopę Twojego dziecka (jest za mały lub za duży).

Konsultacja: dr Andrzej Sionek, chirurg ortopeda traumatolog.

mtj_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama