Jak ubrać dziecko do śpiworka: do wózka i na mroźny spacer?
Ciepło, ale nie za ciepło – to najważniejsza zasada ubierania dziecka zimą na mroźny spacer. Pediatrzy ostrzegają, że przegrzewanie dziecka to najkrótsza droga do choroby. Podpowiadamy, jak prawidłowo ubrać dziecko do śpiworka do wózka.

Ubieranie dziecka zimą to wyższa szkoła jazdy – przekonują lekarze. Tłumaczą, że otulanie dziecka jak na Syberię: w kombinezon, śpiworek i na dokładkę jeszcze w kocyk (a nierzadko w dwa!) wcale nie chroni malucha przed wirusami. Ciągle spocone, non stop przegrzewane dziecko nie umie bronić się nawet przed leciutkim chłodem, dlatego łatwiej łapie wszelkie katary i przeziębienia. Pytanie zatem: jak ubrać dziecko do śpiworka zimą?
Jak ubrać dziecko na mroźny spacer?
Po pierwsze kierujmy się wiekiem dziecka. Niemowlę, które na spacerze tylko leży w wózku, powinno mieć jedną warstwę więcej niż dorosły opiekun. Z kolei dwu- albo trzylatek, który na spacerach biega, przewraca się, skacze i wspina na murki, powinien być już ubrany lżej – żeby podczas ruchu się nie spocił.
Drugą złotą zasadą jest ubieranie na cebulkę, czyli warstwowo. Lepiej założyć dziecku dwie lżejsze bluzki z naturalnych materiałów niż jeden gruby sweter – powietrze między bluzkami tworzy dobrą izolację przed zimnem.
Jak ubrać dziecko do wózka zimą?
Wyliczamy warstwy zimowej cebulki:
- Bawełniane body albo koszulka
Trzymaj się zasady, że najbardziej spodnia warstwa ubrania jest w 100 proc. wykonana z naturalnych materiałów, najlepiej z bawełny, która dobrze chroni przed chłodem, a jednocześnie przepuszcza powietrze, dzięki czemu dziecko się nie poci. Taką spodnią koszulką włóż do spodni albo rajstopek, żeby podczas ruchów malucha nie rolowała mu się na plecach.
- Rajstopy albo ciepłe dresy + skarpetki
Zwróć uwagę, żeby rajstopy dla dziecka były elastyczne, dzięki czemu nie będą krępowały ruchów i jednocześnie będą dobrze trzymały pieluszkę na swoim miejscu. Zamiast rajstopek możesz wybrać zestaw: ciepłe dresy i grube skarpety. Jeśli planujesz jednak założenie dziecku kombinezonu ze spodniami, nie zakładaj mu i rajstop, i dresików. Maluchowi na pewno byłoby za gorąco.
- Bawełniana bluzka
Jeżeli maluch ma body albo koszulkę z krótkim rękawkiem, włóż mu jeszcze lekką bluzkę z długim rękawem, a na to cieplejszą bluzę, najlepiej zapinaną na zamek – która w razie potrzeby (np. podczas dłuższych zakupów, kiedy maluchowi będzie za gorąco w kombinezonie) będzie mogła służyć za okrycie wierzchnie.
- Bluza polarowa
W zimne dni dobrze sprawdzi się bluza z polaru – lekka, ale za to bardzo ciepła. Chociaż polar nie jest tkaniną naturalną, to jednak świetnie odparowuje pot i dużo lepiej niż np. wełna chroni przed zimnem i wiatrem. Z tego powodu polecany jest nie tylko dzieciom, ale też np. sportowcom czy… wspinaczom wysokogórskim.
- Czapka wiązana na troczki
Jasne, troczki przy czapce może nie wyglądają stylowo, ale za to zapobiegają przekręcaniu się czapki i gołym uszom! Czapka podbita od środka ciepłym misiem jest idealna na mroźne dni. Na pewno uchroni przed zimnem nie tylko uszka, ale też czoło i część policzków.
- Nieprzemakalne rękawiczki
Dłonie są (obok uszu, policzków i stóp) najbardziej narażone na odmrożenia, dlatego szczególnie chroń je przed zimnem. A jako że dziecięce rękawiczki lubią się gubić, wybierz takie, które są połączone sznurkiem.
- Komin zamiast szalika
Komin to bardzo praktyczne rozwiązanie dla dziecka. Nie trzeba go wiązać jak szalik wokół szyi, nie trzeba wysłuchiwać malucha, że mu za ciasno – komin skutecznie chroni szyję, łatwo się zakłada i jednocześnie ruchliwy kilkulatek nie czuje się w nim skrępowany. Możesz wybrać komin wykonany z bawełny, polaru albo nawet cieplutkiego futerka.
- Kombinezon jednoczęściowy albo ciepła kurtka
Dla najmłodszych dzieci najlepsze będą kombinezony rozpinane na całej długości, które łatwo się zakładają i zdejmują. Starszym dzieciom, które na spacerze więcej się ruszają, wygodniej będzie w ciepłej puchowej kurtce najlepiej o długości za pupę i ze ściągaczami na końcu rękawów. Przed kupnem upewnij się, że kurtka albo kombinezon wykonane są z wodoodpornego materiału.
- Śpiworek do wózka
Zestaw: kombinezon + śpiworek to propozycja tylko na największe mrozy (czyli takie między -5 a -10°C – jeśli jest zimniej, lepiej po prostu odpuścić sobie spacer i zostać z maluchem w domu!). W cieplejsze dni ocieplany i nieprzemakalny śpiworek sprawdzi się w zastępstwie zimowego kombinezonu.
- Śniegowce
To trudny zakup – dobre śniegowce powinny być i bardzo ciepłe, i wodoszczelne (wiadomo, co się dzieje, gdy kilkulatek zobaczy zaspę śniegu!), i jednocześnie – lekkie. Do tego warto, żeby miały ściągacz i suwak, ułatwiający zakładanie ich maluchowi.
Objawy wychłodzenia na spacerze:
- apatia dziecka (choć nie śpi, nie reaguje na zaczepki),
- marmurkowata skóra na policzkach i dłoniach,
- blada labo nawet szarawa buzia,
- lodowate dłonie,
- sine wargi.
Objawy przegrzania:
- płacz pozornie bez przyczyny, trudny do ukojenia,
- czerwona, spocona buzia,
- spocona główka pod czapeczką lub mokry kark dziecka.
Zobacz też: