Nocniki dla dzieci - test

Niektóre maluszki uczą się załatwiać do nocnika jeszcze przed drugimi urodzinami, inne – dopiero w okolicy trzecich. I obie sytuacje są jak najbardziej w normie. Jasne, że znacznie wygodniej jest, gdy dziecko szybko porzuca pieluszki. Choćby dlatego, że są one dosyć drogie. Jednak nie próbuj na siłę tego momentu przyspieszać. A zatem: powoli, spokojnie, bez przymusu. Malec zwykle siusia w pieluszkę (nie sygnalizując, że się zmoczył) do 20–24. miesiąca życia. Dopiero pod koniec drugiego lub na początku trzeciego roku życia umie połączyć parcie na pęcherz z potrzebą zrobienia siusiu. I dopiero wtedy jest sens uczyć go siusiania do nocnika. Dwulatek uczy się też robić użytek ze świadomego kontrolowania zwieraczy: umie wstrzymać odruch siusiania lub np. zrobić siusiu, gdy się go o to poprosi. Warto zabrać malucha na pierwsze „nocniczkowe” zakupy. Jest szansa, że szybciej się z nocnikiem zaprzyjaźni, jeśli sam go wybierze.

FISHER-PRICE, cena 169 zł
OPIS PRODUCENTA: Może być używany jako nocniczek lub nakładka na zwykły sedes. W komplecie nakładka ułatwiająca załatwianie się chłopcom.
OPINIA MAMY: Gra, śpiewa i mówi po polsku! Rozbroił mnie boczny uchwyt na papier oraz błyszcząca spłuczka. Ma dużo bajerów, ale na dzieci to działa!

BECOPOTTY, cena 50 zł
OPIS PRODUCENTA: Ekologiczny nocnik z ryżu i bambusa. Nie zawiera tworzyw sztucznych. Wytrzymały jak jego plastikowe odpowiedniki.
OPINIA MAMY: Na pozór niczym nie różni się od zwykłego nocniczka. Ma delikatną fakturę – miłą w dotyku. Dobrze wiedzieć, że są takie ekologiczne modele w sprzedaży.

MOTHERCARE, cena 45 zł
OPIS PRODUCENTA: Ma cztery nóżki z ogumieniem, które sprawiają, że nocnik nie ślizga się.
OPINIA MAMY: Córeczce spodobał się bardzo kolor i zdobienia nocniczka. Chętnie na niego siadała. Synek mojej siostry też z niego korzystał.

BABY BJÖRN, cena 129 zł
OPIS PRODUCENTA: Ma wysokie i wygodne oparcie oraz podłokietniki. Jest też wyprofilowane miejsce na nogi dziecka.
OPINIA MAMY: Istny niebieski tron ;-) Dobrze, że pod spodem jest szeroka gumowa listwa antypoślizgowa. Wewnętrzną część łatwo można wyjąć do mycia.

BÉBÉ CONFORT, cena 39 zł
OPIS PRODUCENTA: Komfortowy i bardzo wygodny. Ma ergonomiczny kształt i specjalnie wyprofilowany uchwyt, który ułatwia przenoszenie i opróżnianie nocnika.
OPINIA MAMY: Zaskoczyło mnie, że jest bardzo stabilny a jednocześnie leciutki. Nie ma żadnych dodatkowych elementów, więc łatwo go umyć.

HOPPOP, cena 69 zł
OPIS PRODUCENTA: Oryginalny wzór, wygoda i funkcjonalność. Stabilna, wytrzymała podstawa wygodna dla starszych dzieci (do 25 kg).
OPINIA MAMY: Podobają mi się te zaokrąglone krawędzie, choć ja wolę nocniki z uchwytem (na wypadek, gdy córka wybrudzi wszystko wokół).

OKT, cena 20 zł
OPIS PRODUCENTA: Grafika z wesołym z Hipciem. Kształt wygodny dla dziewczynek i dla chłopców.
OPINIA MAMY: Ładnie wykonany i stabilny dzięki gumowym, krawędziom. Córeczce bardzo podobały się rysunki.

FISHER-PRICE, cena 159 zł
OPIS PRODUCENTA: Kształt zabawnej kaczuszki. Stabilna, szeroka podstawa.
OPINIA MAMY: Nagradza dziecko zabawną melodyjką. Po zamknięciu może służyć jako podnóżek do umywalki.

OKT BASIC, cena 12 zł
OPIS PRODUCENTA: Ma kształt misia. Zaprojektowany dla dziewczynek i chłopców. Dostępny także w wersji z pozytywką.
OPINIA MAMY: Dobrze, że jest dostępny w wielu kolorach, bo do zielonego córka nie chciała robić siusiu, a do żółtego już tak.

NUK, cena 27 zł
OPIS PRODUCENTA: Ma wysokie oparcie i szerokie siedzisko.
OPINIA MAMY: Podkładki pod nóżki sprawiają, że jest stabilny, ale brakuje mi tu jakiś kolorów, zdobień.

BOON, cena 123 zł
OPIS PRODUCENTA: Wyposażony w zamykane schowki na papier lub chusteczki.
OPINIA MAMY: Fajny model. Schowki zajmowały córkę podczas robienia kupki. Służy mi też jako stołeczek w łazience.

POTETTE, cena 63 zł
OPIS PRODUCENTA: Nocnik i nakładka na sedes w jednym. Można go składać na płasko.
OPINIA MAMY: Świetna rzecz! Można go nawet nosić na spacer. Jednorazowy wkład pochłania zapachy.

BÉBÉ JOU, cena 70 zł
OPIS PRODUCENTA: Nowatorska konstrukcja – po odwróceniu może służyć starszakowi.
OPINIA MAMY: Spodobał mi się, bo wszystko w nim jest przemyślane.