Ania Lewandowska zrobiła piękne zdjęcie dziecka i zdrowego dania na białej zastawie z czarnymi literkami (oczywiście K i L). Dlaczego uważam, że biało-czarne graficzne naczynia dla dzieci to taki świetny pomysł? Wystarczy spojrzeć jakie są ładne!
Ale to nie wszystko. Co jeszcze? Po pierwsze: uwielbiam minimalistyczny i skandynawski design. Jeśli Ty też, na pewno docenisz taką właśnie zastawę i akcesoria. Po drugie (i najważniejsze!): małe dzieci lubią kontrastowe kolory, a jedzenie powinno być w centrum ich uwagi. To danie musi być kolorowe i zachęcać do spróbowania. Pstrokate rysuneczki na miseczkach i talerzykach możemy spokojnie sobie darować, bo odwracają uwagę od głównej atrakcji czyli jedzenia.
Po trzecie: ta kolekcja pasuje mi do "dorosłej" zastawy w domu, co jest po prostu praktyczne (choć przez moment mogę być jak perfekcyjna pani domu ;)).
Co to za skandynawska marka? Design Letters z Danii, założona w 2009 roku. Elementy serii zostały zaprojektowane w 1937 roku przez samego Arne Jacobsena (kultowy projektant sztuki użytkowej) i składają się z naczyń oraz akcesoriów ozdobionych kształtem liter i cyfr. Kubki i talerze z kolekcji Vintage ABC są wykonane z wysokiej jakości chińskiej porcelany kostnej typ bone china. Jeśli zestawisz ze sobą różne litery alfabetu stworzysz własną i niepowtarzalną aranżację. A później dzieci mogą się uczyć literek! Są wprost idealne na stylowy, ale i praktyczny prezent zarówno dla dzieci, ja i dla rodziców! Dla najmłodszych możesz wybrać świetne i nietłukące się zestawy z melaminy w komplecie razem ze sztućcami i śliniaczkiem. Dla mnie hit! Większy nawet niż owe bardzo zdrowe placuszki pokazane na tych talerzykach i w towarzystwie kubeczka z literką K jak Klara ;).
Ania opublikowała też pod zdjęciem przepis na owe placuszki z buraka. No i się zaczęło! Hejterzy swoje, fanki rodziny Lewandowskich swoje. A ja zrobiłam sobie te placuszki i moja córka się nimi zajadała! To, że akurat Twoje dziecko nie lubi buraków, nie znaczy, że cała reszta świata ma tak samo. Placuszki z buraka, które proponuje Ania Lewandowska są bardzo proste do zrobienia. Wystarczy połączyć te składniki i gotowe!
Jeśli potrzebujecie więcej info zerknijcie na bloga hpba.pl.
Ania i Robert Lewandowscy chętnie publikują na Instagramie zdjęcia z córeczką Klarą. Takie zdjęcie, na którym widać buzię dziewczyny (no, chociaż niewielki fragment) pojawiło się po raz pierwszy! Jak wygląda Klara Lewandowska? Ania Lewandowska dba o prywatność córeczki. Do tej pory nie opublikowała żadnego zdjęcia, na którym widać by było policzek czy nosek dziewczynki. Mała Klara robi furorę wśród fanów Ani i Roberta od pierwszych dni życia. Nic dziwnego, że fani czekają, by zobaczyć twarz dziewczynki! Do tej pory widzieliśmy jedynie tył jej główki... Zobaczcie, jakie zdjęcie opublikowała Ania na Instagramie: True love ❤️ Z moją małą przyjaciółką🙌🏻💞 Miłego dnia życzymy kochani 🙏🏻#bestfriend #family #love #happy #healthymom #hpba #healthyplanbyann #annalewandowska #truelove Post udostępniony przez Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) 15 Sie, 2017 o 3:24 PDT Buziak w usta? To może być niebezpieczne! Fani Lewandowskiej są zachwyceni zdjęciem z małą Klarą. Dziwi nas, że nikt nie zwrócił trenerce uwagi, że całowanie niemowląt i małych dzieci w usta może być niebezpieczne. Pod postem przestrzegającym mamy karmiące piersią przed jedzeniem krewetek rozpętała się burza. Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi, że całując niemowlę w usta, można je zarazić np. wirusem opryszczki? Zdjęcie Ani jest piękne i, jak napisała jedna z internautek, "pokazuje miłość matki do swojego dziecka". Całowanie niemowląt w usta nie jest jednak najlepszym pomysłem! Zobacz także: Klara Lewandowska w dresiku w arbuzy? To zdjęcie to hit internetu! Źródło: Instagram
Anna i Robert Lewandowscy jak dotąd nie pokazali w mediach zdjęć z córką, na których widać jej twarz. Fani nie mogą się już doczekać, kiedy para zdecyduje się jednak ujawnić wizerunek Klary. Niektórzy sądzą, że, gdy wreszcie nadejdzie ten moment, Lewandowscy zarobią na tym krocie. @annalewandowskahpba @_rl9 #pl#annalewandowska#robertlewandowski#polish#polishgirl#girl#smile#happy#hairstyle#styles#fashion#happiness#polskadziewczyna#polska#polish#photography#photoshoot#perfect#personaltrainer#baby #babygirl#rl9#beauty#beautiful#klara#klaralewandowska#healthy#healthymom Post udostępniony przez Anna Lewandowska-fans (@lewandowska_fanpage) Gru 25, 2017 o 9:23 PST Lewandowska opublikowała zdjęcie dziecka Niedawno żona Roberta Lewandowskiego opublikowała na Instagramie urocze zdjęcie małej dziewczynki, która trzyma w ręku słoik z musem kokosowym. Produkt sygnowany był marką Foods by Ann. Wszyscy myśleli, że celebrytka wreszcie pokazała buzię Klary . Prawda jednak okazała się inna. Słodka, kokosowa śnieżynka 🌟❄️⭐️ (i nie jest to Klara:)) Foto by @igusiowa kto lubi mój kokosowy HIT 😉🙈? Ręka w górę! Coconut Snowflake girl ⭐️🌟❄️ @foods_by_ann #hpba #christmastime #healthyplanbyann #foodsbyann #annalewandowska Post udostępniony przez Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) Gru 22, 2017 o 7:17 PST Kto był na zdjęciu? Okazało się, że fotografia wcale nie przedstawia małej Klary, ale zupełnie inną dziewczynkę. Lewandowska skorzystała z jej wizerunku, aby wypromować jeden ze swoich produktów. Fani, którzy widzieli opublikowane zdjęcie, poczuli się zawiedzeni. Niektórzy nie przeczytali wcześniej podpisu pod zdjęciem i dała się nabrać, że to właśnie córka Lewandowskich . Żona Roberta wyraźnie zaznaczyła, że dziewczynka na zdjęciu to nie Klara , jednak to nic nie...
Już na sam widok szklanki białego płynu dziecko może chcieć uciec od stołu. A przecież mleko i jego przetwory są bardzo ważne w dziecięcej diecie, także po pierwszych urodzinach. Dostarczają cennego wapnia i białka , które jest budulcem wszystkich tkanek w organizmie oraz dostarcza energii. Dlatego tak ważne jest, by maluch pił mleko. A najlepiej, by robił to chętnie. Podpowiadamy, jak to osiągnąć niewielkim wysiłkiem. Poniedziałek: różowy koktajl z jogurtem Składniki: - 7 truskawek (mogą być mrożone) - dojrzały banan - mały kubeczek jogurtu naturalnego - listki świeżej melisy - wiórki gorzkiej czekolady Owoce dokładnie umyj, truskawki odsącz z nadmiaru wody. Banana obierz ze skórki, odetnij ciemne końcówki i pokrój na nieduże kawałki. Owoce włóż do głębokiego pojemnika, dodaj jogurt i zmiksuj całość blenderem do uzyskania jednolitej, ale dość gęstej konsystencji. Koktajl przelej do szklanek, posyp odrobiną wiórków czekoladowych i udekoruj listkiem świeżej melisy. Wtorek: zielony koktajl z jogurtem Składniki: - 2 owoce kiwi - pół szklanki mleka (może być modyfikowane) - pół szklanki naturalnego jogurtu - wanilia - łyżka otrąb owsianych (niekoniecznie) Kiwi obierz ze skórki, wykrój zdrewniałą część, pokrój w plasterki, jeden z nich odłóż do dekoracji. Włóż do naczynia do miksowania, dolej mleko i jogurt , dodaj ziarenka wydłubane z laski wanilii. Wsyp otręby (jeśli je dodajesz). Zmiksuj blenderem. Od razu przelej do szklanek, udekoruj plasterkiem kiwi i podawaj. Środa: żółty koktajl z mlekiem Składniki: - szklanka mleka - pół łyżeczki miodu - gruszka - 1/4 łyżeczki cynamonu - odrobina kakao naturalnego Gruszki umyj, obierz, wykrój gniazda nasienne i pokrój na niewielkie kawałki. Wrzuć je do naczynia, dodaj miód i cynamon. Wlej mleko i wszystko dokładnie zmiksuj, aż uzyskasz gładką, jednolitą...
