Reklama

Jeśli, pomimo wszelkich starań o poprawę odporności, nasza pociecha złapie jednak infekcję, należy wiedzieć, jak postępować już od samego jej początku, aby choroba nie pogłębiła się, a jednocześnie, aby nie doszło do osłabienia układu odpornościowego malucha. Oto kilka zasad, których warto zastosować:

1.Wstrzymaj się z podaniem od razu silnych leków chemicznych

Dziecko posiada ogromną ilość energii, która pozwala mu bardzo często na samodzielne zwalczenie choroby, jeśli zbyt wcześnie mu w tym nie przeszkodzimy. Młody organizm potrafi sam wytworzyć naturalne mechanizmy obronne, które skutecznie walczą z wirusami i bakteriami. Dlatego nie wkraczajmy już przy pierwszych objawach infekcji z silnymi lekami farmakologicznymi. Zastosujmy na początku naturalne środki, które pomogą wzmocnić malucha i uporać się z chorobą.

2.Rozgrzej organizm dziecka

Jeśli infekcja rozpoczyna się katarem, lekkim bólem gardła, uczuciem zimna i podwyższoną temperaturą ciała, to znaczy, że mamy do czynienia z przeziębieniem, które jest zazwyczaj schorzeniem na tle wirusowym. Aby nie dopuścić do rozwoju i pogłębienia się dolegliwości, należy doprowadzić do rozgrzania organizmu i wystąpienia potów u dziecka. W tym celu dobrze jest podawać mu ciepłe herbatki o działaniu napotnym, do których należy napar z kwiatów lipy, herbatka z krwawnika lub z kwiatów czarnego bzu. Dobrym dodatkiem będzie tu sok z malin – najlepiej naturalny i ekologiczny, który także wywołuje poty. Rozgrzewająco i napotnie działają również aromatyczne przyprawy, takie jak imbir, cynamon, goździki, anyż, które można dodać do ciepłej herbaty.

Zobacz także

Jeśli maluch nadal nie może się rozgrzać i spocić albo nie chce pić naparów ziołowych, można mu wymoczyć stopy w wywarze ze świeżego imbiru. W tym celu gotujemy wodę z plasterkami świeżego imbiru, po czym – po lekkim ostudzeniu – wlewamy do miski, w której dziecko może zanurzyć stopy. Wywar powinien być bardzo ciepły, jednak trzeba uważać, aby nie był zbyt gorący i nie poparzył malucha!

Herbatki i ziołowe napoje można dosłodzić miodem. Miód, oprócz tego, że poprawia smak i dodaje słodyczy, ma działanie odżywcze i silnie wzmacniające odporność. Jest jednak przeciwwskazany u najmłodszych. U dzieci poniżej 1 r.ż. może wywoływać potencjalne działanie alergizujące.

W stanach zapalnych można zastosować ziołowe napary z rumianku, tymianku, majeranku lub szałwii. Mają one działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.

Należy pamiętać, aby wszystkie zioła stosować zawsze zgodnie ze wskazaniami i uważać, aby ich nie przedawkować. Organizm dziecka dobrze reaguje na specyfiki ziołowe i często nie jest już potrzebne zastosowanie leków chemicznych. Czasem warto się powstrzymać przed natychmiastowym zwalczaniem objawów choroby, aby nie zaburzyć naturalnych mechanizmów odpornościowych malca, do których należy między innymi gorączka.

3.Nie zbijaj zbyt szybko gorączki

Warto wiedzieć, że gorączka nie jest chorobą, lecz objawem, że w ciele dziecka toczy się walka ze szkodliwymi drobnoustrojami. Podwyższona temperatura stanowi naturalny mechanizm obronny organizmu. Dzięki niej tworzą się warunki niekorzystne do rozwoju patogennych mikrobów. Co ważne, podczas gorączki dochodzi do silnej stymulacji układu odpornościowego i wytworzenia dużej ilości przeciwciał, biorących udział w starciu z zarazkami. Dlatego szybkie zbijanie gorączki już na samym początku choroby za pomocą leków przeciwgorączkowych, przyczynia się do osłabienia organizmu, pozbawia go obrony i może sprawić, że choroba będzie trwała dłużej i będzie się pogłębiać. Lepiej więc zastosować najpierw ziołowe środki napotne i przeciwgorączkowe, do których należą produkty roślinne wymienione powyżej, a także inne naturalne metody.

4.Zastosuj leki naturalne

Są to bezpieczne i skuteczne produkty lecznicze, pobudzające naturalną odporność i przyspieszające powrót do zdrowia. Mogą być zastosowane w każdym wieku, nawet u niemowląt. Można je podawać razem z lekami ziołowymi. Przy pierwszych objawach przeziębienia, gdy pojawia się wodnisty, podrażniający katar, a dziecko ma szkliste oczy i ciepłe czoło, wskazane jest jak najszybsze podanie leku Allium cepa. Jeśli do tego dojdą dreszcze, stan podgorączkowy, kichanie i wrażliwość na zimno, można dołączyć lek Nux vomica. Gdy zaś pierwsze objawy infekcji pojawią się po przemoczeniu i zmarznięciu (np. przemoczenie butów lub zmoknięcie na silnym deszczu), pomocny będzie lek Dulcamara.

Przy wysokiej gorączce, pojawiającej się nagle, podczas której dziecko ma rozpaloną i suchą skórę i bardzo chce mu się pić, ulgę przyniesie lek Aconitum napellus. Jeśli natomiast maluch się poci, jest zaczerwieniony, gorący, pobudzony i nadwrażliwy na światło i dotyk, zastosować należy lek Belladonna. Gdy objawy pojawiają się stopniowo, narasta gorączka, maluch jest blady, osłabiony, sucho pokasłuje i ma podkrążone oczy, pomocnym środkiem może okazać się lek Ferrum phosphoricum.

Uwaga! Jeśli wysoka gorączka nie ustępuje po 1-2 dobach lub się nasila, a stan malucha budzi nasz niepokój, należy jak najszybciej skonsultować się z lekarzem!

5.Naturalnie pokonaj kaszel

Kaszel, podobnie jak gorączka, stanowi jeden z mechanizmów obronnych organizmu, który służy pozbyciu się różnych szkodliwych czynników, zalegających w drogach oddechowych, w tym szkodliwych drobnoustrojów, obecnych w gardle czy oskrzelach. Jeśli mamy do czynienia z kaszlem z wydzieliną (tzw. mokry kaszel), możemy podawać dziecku ziołowe herbatki o działaniu osuszającym, przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym. Do takich należy np. napar z tymianku, majeranku, anyżku, czy rumianku – mogą być lekko dosłodzone miodem, który poprawi ich gorzkawy smak i jednocześnie nawilży śluzówkę podrażnionego gardła. Działanie przeciwzapalne wykazuje także napar z babki lancetowatej lub macierzanki. Natomiast przy kaszlu suchym, bez wydzieliny, można podawać dziecku do picia ciepły wywar z korzenia lukrecji i prawoślazu. U maluchów świetnie sprawdza się także kompot z gruszek i migdałów. Należy ugotować w wodzie obrane i pokrojone gruszki razem z obranymi ze skórki migdałami. Kompot powinno się pić ciepły, ewentualnie z niewielką ilością miodu. Gruszki i migdały także można zjeść.

Z naturalnych leków homeopatycznych przy kaszlu mokrym dobrze sprawdza się lek Antimonium tartaricum, który rozluźnia zalegającą gęstą wydzieliną, ułatwia odkrztuszanie i pozbycie się śluzu. Jeśli zaś kaszel jest duszący i podrażniający, co powoduje wręcz odruchy wymiotne u dziecka, pomocna będzie Ipeca. W suchym i duszącym kaszlu, nasilającym się zwłaszcza nocą, ulgę przyniesie lek Drosera. Gdy napady suchego kaszlu pojawiają się na zimnym powietrzu, można zastosować lek Rumex crispus. Jeśli z kolei w czasie ataku kaszlu dziecko czerwienieje z wysiłku i pojawiają się nawet łzy, a ulgę przynosi łyk zimnej wody lub pobyt na świeżym powietrzu, pomocny będzie lek Coccus cacti.

Uwaga! Kaszel suchy, szczególnie nocny, nie ustępujący po około 2-3 dniach leczenia naturalnego, jest wskazaniem do konsultacji lekarskiej!

6.Nie zatrzymuj biegunki

Jedną z uporczywych i bardzo zaraźliwych chorób u dzieci jest infekcja rotawirusowa, popularnie określana jako grypa żołądkowa. Jest głównymi objawami jest gorączka, biegunka, często wymioty i wynikające z tego osłabienie. Należy jednak wiedzieć, że zarówno biegunka, jak i wymioty stanowią naturalną reakcję obronną organizmu, który stara się pozbyć w ten sposób chorobotwórczych zarazków. Nie powinno się więc tłumić tych objawów i powstrzymywać ich poprzez podawanie leków przeciwbiegunkowych.

Podanie dziecku takiego leku spowoduje pozostanie wirusów w jelitach i może wówczas dojść do rozwoju poważnego stanu zapalnego, który objawia się silnymi bólami brzucha i nasileniem infekcji.
Lepiej zatem podać maluchowi dobry preparat z bakteriami probiotycznymi, które wzmocnią florę bakteryjną jelit, ułatwią regenerację podrażnionego przewodu pokarmowego i przyspieszą powrót do równowagi.

Na taką infekcję dobrze jest także zastosować leki homeopatyczne. Przy takich objawach, jak wodnista, paląca biegunka, wymioty, gorączka i silne osłabienie, należy podać jak najszybciej lek Arsenicum album. Gdy biegunka jest obfita i pojawia się w niej śluz, pomocny będzie lek Aloe, natomiast jeśli stolec ma charakter strzelający, a objawom towarzyszą bóle brzucha i silne parcie, można sięgnąć po lek Podophyllum peltatum. Przy silnym osłabieniu, wyczerpaniu i odwodnieniu, najczęściej już po przebyciu infekcji, wskazane jest wzmocnienie organizmu i zastosowanie leku China rubra, który przyspieszy rekonwalescencję i pomoże maluchowi odzyskać siły.

7.Nie przekarmiaj dziecka w czasie choroby

Najważniejsze, aby w trakcie jakiejkolwiek choroby nie przekarmiać malucha. A przy zakażeniu rotawirusem można na 1-2 dni nawet znacznie ograniczyć jedzenie, aby nie przeciążać podrażnionego układu pokarmowego. Gdy dziecko choruje, potrzebuje dużo energii na walkę z chorobą, nie powinno zatem zużywać jej na trawienie posiłków. Musi wtedy dużo pić, dużo spać, ale nie musi wcale dużo jeść. Dlatego jeśli malec nie ma apetytu, nie zmuszajmy go do jedzenia. Na to przyjdzie czas po chorobie, gdy trzeba będzie wzmocnić nadwątlone siły.

Gdy dziecko zacznie wracać do zdrowia i poprosi o coś do jedzenia, należy podawać mu potrawy ciepłe, gotowane i lekkostrawne. Wskazane są posiłki przyrządzone na bazie warzyw, ryżu, kaszy jaglanej, niewielkiej ilości gotowanego mięsa, płatków owsianych i gotowanych owoców. Należy unikać jedzenia surowego, zimnego, smażonego, tłustego, ciężkostrawnego. Niewskazane są słodycze i cukier, mleko i przetwory mleczne oraz banany. Powodują one wychłodzenie organizmu i nasilają produkcję kataru i wydzieliny w zatokach, gardle i oskrzelach. Dlatego zamiast kaszki na mleku z bananami, zdecydowanie lepiej podać dziecku kaszę jaglaną lub owsiankę gotowaną na wodzie, z dodatkiem suszonych owoców i rozgrzewających przypraw. A na obiad ciepłą zupę na bazie warzyw korzeniowych lub dyni albo ryż z duszonymi jabłkami i cynamonem.

Po chorobie niezbędne jest także uzupełnienie flory bakteryjnej jelit właściwymi probiotykami, ponieważ to od nich w głównej mierze zależy prawidłowa odporność organizmu. Najlepszym źródłem bakterii probiotycznych są kiszone ogórki, kapusta, sok z kiszonych warzyw oraz kefir czy maślanka.

Można zastosować odpowiednie dla malucha suplementy z probiotykami oraz preparaty z witaminami, zwłaszcza witaminą C – naturalną, pochodzącą z takich źródeł jak acerola lub dzika róża.

8.Nie zapominaj o nawadnianiu dziecka w czasie infekcji

W czasie choroby, zwłaszcza przebiegającej z gorączką, wymiotami i/lub biegunką, niezbędne jest regularne i systematyczne pojenie dziecka. Niezależnie od tego, co jest źródłem choroby, malec musi dużo pić. To zapobiega odwodnieniu, o które przy małej masie ciała nietrudno, a które może skończyć się wizytą w szpitalu i koniecznością kroplówki. Dlatego należy podawać dziecku dużo płynów. Mogą to być herbatki ziołowe, ale też naturalne soki owocowe lub po prostu zwykła, letnia woda.

W przebiegu grypy żołądkowej płyny trzeba uzupełniać powoli – podajemy je dziecku łyżeczką, regularnie, aby nie podrażnić przewodu pokarmowego i nie nasilić dolegliwości. Tutaj można poić malucha wodą, a najlepiej czarną herbatą z cukrem. Cukier dodaje energii osłabionemu organizmowi, a czarna herbata, ze względu na obecność garbników, działa ściągająco i ogranicza stan zapalny śluzówki jelit i żołądka.
Przy gorączce nawadniająco i ochładzająco działa letnia woda z cytryną, herbata z cytryną, zielona herbata lub sok z gruszek, jabłek, dzikiej róży czy czarnego bzu.

Uwaga! Jeśli jakiekolwiek objawy nie ustępują po 2-3 dniach leczenia naturalnego, pojawiają się nowe objawy lub stan dziecka nas niepokoi, należy koniecznie skonsultować się z lekarzem.

Reklama

Materiał powstał przy współpracy z Polskim Towarzystwem Homeopatii Klinicznej PTHK

Reklama
Reklama
Reklama