Uważa się, że około 45 % populacji może mieć nietolerancję pokarmową, czyli ukrytą wrażliwość na pokarmy. W takich przypadkach we krwi można wykryć zwiększoną ilość przeciwciał klasy IgG przeciwko pokarmom, których organizm nie toleruje.

Reklama

Czym się różni alergia od nietolerancji pokarmowej?

Wiele osób myli nietolerancję pokarmową z alergią. W przypadku alergii dochodzi do reakcji alergicznej niemal natychmiast po spożyciu nawet niewielkiej ilości alergizującego pokarmu. Objawy nietolerancji pokarmowej nie są gwałtowne, występują dopiero po kilku godzinach, a nawet dniach od spożycia danego pokarmu, więc mogą nie być kojarzone z jedzeniem – np. owoc spożyty jednego dnia może spowodować ból stawów 3 dni później.

Przyczyny nietolerancji pokarmowej

Przyczyny nietolerancji pokarmowej nie są do końca poznane, ale uważa się, że znaczącą rolę mogą odgrywać: niedobory enzymów, niedostateczne trawienie, zapalenie jelit, grzybica, pasożyty, toksyny w pożywieniu, osłabienie systemu immunologicznego.

Poznaj 4 objawy alergii u niemowląt.

Nietolerancja pokarmowa - jak ją wykryć?

Jeżeli obserwujesz u swojego dziecka objawy wymienione na początku artykułu i nie znasz ich przyczyny - warto wykonać test nietolerancji pokarmowych. Poszczególne testy określają nietolerancje od kilkudziesięciu do kilkuset wybranych pokarmów. Jeżeli test wykaże podwyższone stężenie przeciwciał przeciwko konkretnemu produktowi żywnościowemu, należy go całkowicie wyeliminować z diety na okres 3-6 miesięcy. Często już po kilku dniach ustępuje przewlekły katar, wysypka czy inne objawy chorobowe, występujące u dziecka od dłuższego czasu. Po okresie 3-6 miesięcy należy wykonać test prowokacji poprzez wprowadzenie w niewielkiej ilości pokarmu, który dawał objawy nietolerancji. Należy obserwować dziecko i jeśli nie pojawiają się poprzednio obserwowane objawy chorobowe, to znaczy, że nietolerancja na dany produkt ustąpiła. W przypadku nietolerancji kilku pokarmów należy je wprowadzać po kolei.

Zobacz także

Zobacz też: Szczepionka na alergie pokarmowe – możliwe?

Reklama

autor: lek. Med. Ewa Andrzejewska, pediatra w Klinice Profilaktyki Medycznej

Reklama
Reklama
Reklama