Pandemia COVID-19 udowodniła nam, jak bardzo groźna może być choroba zakaźna. Aby zwalczyć zagrożenie związane z koronawirusem, konieczne było zastosowanie wielu środków zaradczych, w tym dystansowania społecznego, zmniejszenia liczby kontaktów międzyludzkich, stosowania środków ochrony osobistej (masek), co spowodowało też zmniejszenie liczby innych zakażeń przenoszonych drogą kropelkową (podczas kaszlu i kichania), np. grypy, ospy wietrznej, zakażeń wywoływanych przez RSV. Jednak to „zacisze epidemiczne” nie trwało długo, po powrocie do normalnej aktywności, w tym powrocie do szkół i przedszkoli, dawniej znane i występujące sezonowo choroby, głównie infekcje dróg oddechowych, powróciły nawet ze zdwojoną siłą. To pogorszenie sytuacji epidemiologicznej dotyczy także zakażeń wywoływanych przez bakterię Streptococcus pneumoniae, potocznie nazywaną pneumokokiem. Choroby wywoływane przez pneumokoki to: zapalenie płuc, zapalenie ucha środkowego, zapalenie zatok obocznych nosa, a także zagrażające życiu i powodujące groźne powikłania zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, posocznica i zapalenie płuc z bakteriemią (czyli obecnością bakterii we krwi). Serotypy pneumokoków Przed pandemią w naszym kraju raportowano około 800-1000 przypadków tzw. inwazyjnej choroby pneumokokowej, w czasie pandemii liczba ta spadła, by aktualnie nawet przewyższyć tę notowaną wcześniej. Co więcej, zakażeń pneumokokowych jest nie tylko więcej, ale następują też zmiany dotyczące przeważających serotypów (rodzajów pneumokoka) w populacji, na co wskazują aktualne dane epidemiologiczne. Wyróżnia się ponad 100 serotypów pneumokoka, przy czym różnią się one chorobotwórczością – wszystkie są groźne, ale niektóre mają szczególną zdolność powodowania zachorowań przebiegających wyjątkowo ciężko. Przykładem jest serotyp 3 pneumokoka –...
85% dzieci poniżej 3. roku życia doświadcza zapalenia ucha środkowego. Ból, wydzielina z ucha, gorączka, osłabienie, brak apetytu i apatia - oto możliwe dolegliwości, które możemy zaobserwować u maluszka. O czym warto wiedzieć i jak zapobiegać chorobie?
Objawy zapalenia ucha środkowego
Starsze dziecko z reguły samo komunikuje, że boli je ucho. Mniejsze nie ma takich możliwości. To dlatego ważne jest, by rodzice wykazali się spostrzegawczością i wrażliwością. Na co warto zwrócić uwagę?
Wiodącym objawem zapalenia ucha środkowego jest ból. To jest taki ból ucha, który bardzo trudno rodzicom pominąć, dlatego, że on jest często nagły, silny i co więcej, ten ból narasta w czasie. Czasem w ciągu kilku godzin. Dziecko jest marudne i cierpiące. (…) Poza bólem, bardzo silnie związanym z zapaleniem ucha środkowego, jest taki objaw często znany w pediatrii, jak gorączka - czyli podwyższona temperatura ciała. To, co jeszcze może się w przypadku zapalenia ucha środkowego pojawić, to wymioty, a także u takich młodszych dzieci, które nam nie powiedzą, że ucho boli, może pojawić się obniżenie apetytu, niechęć do jedzenia - mówi dr Justyna Tymińska.
Szczepienia przeciw pneumokokom jako jedna z metod radzenia sobie z zapaleniem ucha
Nie da się całkowicie uchronić przed ryzykiem zachorowania. Są jednak sposoby znane medycynie, które zmniejszają ryzyko zapalenia ucha środkowego. Doktor Tymińska wspomina o karmieniu piersią, unikaniu dymu tytoniowego oraz szczepieniach ochronnych.
Z takich sposobów, które uważa się za skuteczne, jest karmienie piersią, jak najdłużej oraz unikanie narażenia na dym tytoniowy. Najlepszą i najbardziej skuteczną metodą są oczywiście szczepienia. Szczepienia przeciwko pneumokokom, dlatego, że to właśnie ta bakteria jest najczęstszą przyczyną ostrych zapaleń ucha środkowego. Od 31.12.2016 roku w Polsce wszystkie dzieci otrzymują te szczepienia. One są wpisane do programu szczepień ochronnych i możemy je realizować zarówno płatnie, jak i bezpłatnie dlatego, że na rynku mamy dwa preparaty. Tutaj zawsze zachęcam rodziców do tego, żeby porozmawiali z lekarzem, z panią pielęgniarką na ten temat, zanim podejmą decyzję, który preparat wybrać - dodaje ekspertka.
Chcesz wiedzieć więcej? Już teraz zobacz całe wideo.