Reklama

Nieprawda, że w zimie dziecko musi dostawać gotowe suplementy witaminowe z apteki, bo warzywa i owoce są mało wartościowe. Owszem, jest w nich nieco mniej witaminek niż latem, ale to oznacza, że właśnie teraz powinnaś podawać maluchowi... więcej warzyw i owoców! Jednocześnie zimowa dieta musi być nieco bardziej energetyczna (do jarzynowej sałatki dodaj żółty ser, jajko na twardo lub szynkę). Częściej podawaj ciepłe dania, np. pieczone jabłko na podwieczorek. I nie trać niepotrzebnie witamin.

Reklama

Warzywa gotuj krótko, w małej ilości wody. Najlepiej całe (krój je dopiero po ugotowaniu). Będą miały najwięcej witamin, jeśli ugotujesz je na parze.

Postaw na surówki. Przygotowuj je bezpośrednio przed podaniem. Lekko skrop sokiem z cytryny (to zapobiegnie utlenianiu się witaminy C). Dodaj trochę oliwy z oliwek, oleju lub majonezu: dzięki temu organizm łatwiej przyswoi witaminę A. Jeśli przygotujesz surówkę wcześniej, przykryj ją talerzykiem i wstaw do lodówki (witaminy A i C giną pod wpływem światła i ciepła).

Kupuj produkty wzbogacane. Dzieciom do lat trzech możesz podawać owoce, warzywa i kaszki takie jak dla niemowląt. Wybieraj produkty wzbogacone w witaminy. Dlaczego? Żywność, którą kupujesz, jest wcześniej poddawana wielu procesom i nie zawiera tylu składników, ile ich było w podstawowych produktach. Dlatego np. do płatków dodaje się witaminy z grupy B (tracone podczas przetwarzania zbóż w mąkę). Jeśli jednak malec często je produkty wzbogacane, nie podawaj mu już gotowych suplementów.

Oto nasze propozycje na "witaminowe" posiłki:
Gaspacho – witaminowa bomba
Surówka z marchwi i jabłek
Kolorowe warzywa
Bukiet z warzyw

mtj_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama