Zdrowa dieta - to wcale nie jest trudne!
Nie musisz mieć góry pieniędzy ani spędzać całych dni w kuchni, by karmić dziecko zdrowo. Tak naprawdę to bardzo proste.
Sprawdż dlaczego trzeba karmić dzieci zdrowo?
1. Nie dawaj „do spróbowania” tego, co szkodzi
Małe dziecko nie powinno jeść (ani nawet próbować, bo po co?) dań typu fast food, słodkich napojów gazowanych, grzybów, wysoko przetworzonej żywności (np. zup w proszku).
2. Postaw na jakość...
Wszystko, co ląduje na talerzu smyka powinno być świeże, wartościowe i jak najmniej przetworzone. Im więcej różnych E i tajemniczo brzmiących nazw (takich jak np. E621 glutaminian sodu – wzmacniacz smaku, tym więcej chemii. Warto uważać - wiele produktów kusi "zdrowo" kojarzącymi się nazwami, ale po bliższych oględzinach okazuje się, że to tylko chwyt reklamowy. Lepiej także nie liczyć na to, że najtańsza mielonka jest super wędliną, bo nie jest. Zdrowe jedzenie nie musi jednak być drogie. Podstawowe produkty (mleko, jajka, mąka, warzywa sezonowe itd) nie kosztują więcej niż mrożona pizza albo wielka butla coli.
3....i różnorodność
To najlepszy sposób na dostarczenie organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje. Jeśli podczas śniadania kładziesz na kanapce plasterki pomidora, na obiad daj coś innego, np. rzodkiewki, czy brokuły.
4. Zdrowo przyrządzaj
Gotuj (zwłaszcza na parze, np. w nakładanym na garnek sitku - dzięki temu nie pozwolisz uciekać witaminom), piecz. Unikaj smażenia, w każdym razie nie rób tego często.
5. Nie rozdrabniaj potraw dłużej, niż to jest konieczne
Dziecko powinno uczyć się żuć i gryźć. Podawanie papek dzieciom, które nie są już niemowlętami, to nieporozumienie.
[CMS_PAGE_BREAK]
6. Ustal pory posiłków
Dziecko powinno jeść 5-6 razy dziennie: śniadanie, II śniadanie, obiad (może być "na raty" – drugie danie po przewie), podwieczorek, kolacja. Nie karm malca na okrągło, nie biegaj za nim z kanapką, nie pozwalaj ciągle podjadać.
7. Posadź smyka przy wspólnym stole
Dzięki temu będzie miał z kogo brać przykład i nauczy się, że je się spokojnie (a nie w biegu), przy stole (a nie gdziekolwiek), dokładnie żując (a łykając niepogryzione kawałki).
8. Wyrabiaj prawidłowe nawyki
Im wcześniej zaczniesz przyzwyczajać dziecko do picia wody, jedzenia warzyw i różnorodnego pieczywa itd., tym będzie ci łatwiej. Nie przesadzaj z cukrem i solą, bo „znieczulisz” kubki smakowe dziecka. Ono dopiero poznaje smak potraw. Jeśłi posypiesz mu starte jabłko cukrem, nie dasz mu szansy, by umiało się cieszyć naturalną słodyczą owoców.
9. Nie przekarmiaj
To malec powinien decydować ile zje (bo on wie, czy się najadł). Ty możesz decydować jedynie o tym, co znajdzie się na jego talerzu.
10. Daj dobry przykład
Maluchy uczą się od nas bez ustanku, także wówczas, gdy wcale tego nie chcemy. Na nic wykłady o witaminach, szkodliwości cukru i zaletach warzyw, jeśli malec będzie widział, że często jadasz chipsy i popijasz je colą.
Konsultacja: Edyta Gulińska, specjalistka w dziedzinie żywienia z SGGW w Warszawie