Reklama

Rodzice chłopca przeżyli chwile grozy w Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni, gdy ich dziecko trafiło na SOR z palcem uwięzionym w metalowym oczku od noża. Powiększający się obrzęk powodował coraz silniejszy ból, a sytuacja z minuty na minutę stawała się bardziej dramatyczna.

Reklama

Dramat na SOR w Gdyni. Dziecko nie mogło wyciągnąć palca z metalowego oczka

Pracownicy szpitala podzielili się tą historią w mediach społecznościowych. „Do naszego #SOR trafiło dziecko, które nieopatrznie włożyło na palec oczko łożyskowane od noża i nie było w stanie samodzielnie tego zdjąć. Niestety, z każdą chwilą obrzęk palca się powiększał, a ból narastał” – relacjonują na Facebooku medycy z Gdyni. Mimo starań personelu medycznego nie udało się samodzielnie uwolnić palca.

Medycy musieli działać szybko. Obrzęk palca stale powiększał się

Metalowy element skutecznie blokował palec, a narastający obrzęk tylko pogarszał sytuację. W obawie przed poważnymi konsekwencjami medycy podjęli decyzję o wezwaniu strażaków. W tym przypadku każda minuta miała ogromne znaczenie.

Lekarze musieli ratować palec chłopca. Na SOR wezwano strażaków

Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni natychmiast przyjechali do szpitala i rozpoczęli działania. Przy użyciu specjalistycznych narzędzi przystąpili do precyzyjnej operacji rozszerzenia metalowego oczka. Interwencja strażaków PSP zakończyła się wielkim sukcesem, a palec chłopca został uratowany.

Pomysły dzieci mogą doprowadzić do tragedii

Rodzice chłopca oraz personel SOR mogli odetchnąć z ulgą, gdy okazało się, że sytuacja zakończyła się pomyślnie. W województwie pomorskim właśnie rozpoczęły się ferie. To dobra okazja, aby przypomnieć opiekunom, jak ważne jest czujne obserwowanie nawet starszych dzieci. Niektóre ich pomysły mogą prowadzić do wielu niebezpiecznych sytuacji.

„To doskonały przykład, jak współdziałanie służb ratunkowych może pomóc w każdej, nawet najbardziej nietypowej sytuacji! Dziękujemy naszej ekipie SOR: lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom medycznym a także strażakom za szybkie działanie i profesjonalizm!” − dziękują na Facebooku pracownicy szpitala.

Źródło: Fakt

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama