Maluszek w pierwszych miesiącach życia rośnie i przybiera na wadze tak szybko, jak nigdy potem. Dynamika jego rozwoju nie zależy jednak tylko od genów. Wpływają na nią także warunki, w jakich żyje, stan zdrowia, no i oczywiście dieta. Jeśli dbasz o to, by zawierała ona wszystkie potrzebne składniki w prawidłowych proporcjach (!), to maluch ma najlepszy z możliwych start w dorosłe życie. Niewłaściwe proporcje białka, tłuszczów i węglowodanów wpływają bowiem niekorzystnie na funkcjonowanie przewodu pokarmowego oraz przemianę materii.

Reklama

Przez pierwsze pół roku życia idealnym pożywieniem dla dziecka jest mleko mamy. Jeśli malec nie może być karmiony piersią, musi otrzymywać mleko modyfikowane. Potem przychodzi czas na nowości w menu.

Jakie skutki mogą mieć błędy żywieniowe?
Nawet niewielkie niedożywienie jest szkodliwe dla szybko rozwijającego się organizmu. Niebezpieczny jest nie tylko nadmiar, ale i niedobór białka – podstawowego budulca organizmu. Może to doprowadzić np. do zahamowania wzrostu, spadku odporności. Aby maluch otrzymywał właściwą ilość pokarmów białkowych (mięsa, jaj i mleka), należy przestrzegać zasad podanych w schemacie żywienia niemowlęcia.

Czy karmienie butelką zwiększa ryzyko nadwagi?
Dziecko karmione piersią samo decyduje, ile mleka wypija. Gdy jest karmione butelką – łatwo o błędy. Często zdarza się, że malec dostaje więcej mieszanki, niż wynika to z jego potrzeb. Ssanie przez smoczek nie wymaga dużego wysiłku. Stąd krok do przekarmienia. Dlatego lepiej nie nakłaniać smyka, by wypił więcej mleka, nie karmić go przez sen i nie zmieniać proporcji proszku do wody, podanych na opakowaniu.

Kiedy do diety wprowadzić kaszki?
Pięcio-, sześciomiesięczny maluch jest już bardzo ruchliwy i potrzebuje posiłków bardziej sycących. Tym bardziej, że przewód pokarmowy niemowlęcia jest już w tym czasie gotowy do trawienia węglowodanów złożonych, np. skrobi. Kaszki ryżowe i kukurydziane dla najmłodszych wystarczy rozprowadzić przegotowaną wodą, mlekiem modyfikowanym czy mamy. Można je dodać też do zupki.

Zobacz także

Czy maluch może jeść zwykłe kasze?
Tak. Od dziewiątego miesiąca życia można mu podać kaszkę jaglaną, jęczmienną, płatki owsiane. Trzeba je tylko długo gotować, by zmiękły. Kasze gruboziarniste dostarczają fosforu, żelaza, wapnia, witamin z grupy B. Zawierają też błonnik, zapobiegają więc zaparciom. Odrobinę kaszy manny (pół łyżeczki do zupy jarzynowej) należy wprowadzić już w piątym, szóstym miesiącu życia, aby stopniowo przyzwyczaić dziecko do tolerancji glutenu.

Jakie tłuszcze są najlepsze dla niemowlęcia?
Oleje roślinne i oliwa oraz niewielkie ilości masła – dziecku potrzebne są tłuszcze zwierzęce i roślinne. Ważną rolę odgrywają kwasy tłuszczowe – LC-PUFA wpływają korzystnie m.in. na rozwój mózgu. Zawiera je mleko kobiece, a mieszanki są w nie wzbogacane.

Zapobiegać, by nie leczyć
Im lepiej skomponujesz dietę niemowlęcia, tym twoje dziecko będzie zdrowsze jako dorosły człowiek. Specjaliści są zgodni, że:
1. Do nadwagi prowadzi nie tylko nadmiar cukru, tłuszczu, potraw z białej mąki, ale i białka. Zbyt duża jego ilość w niemowlęcym menu sprawia, że zwiększa się wydzielanie tzw. insulinopodobnego czynnika wzrostu, co oznacza, że rośnie ilość i objętość komórek tłuszczowych, a z nimi ryzyko otyłości.
2. Właściwa dieta to najlepsza profilaktyka chorób serca, układu krążenia i cukrzycy. Pokaż maluchowi, że to, co zdrowe, jest też smaczne. Oswajaj z nowymi smakami. I... świeć przykładem.

Reklama

Konsultacja: prof. dr hab. Jerzy Socha, gastroenterolog z CZD.

Reklama
Reklama
Reklama