Ssanie z butelki to dla noworodka kompletna nowość. Ale nie martw się: maluszek do wszystkiego szybko się przyzwyczai, jeśli tylko uda ci się dobrze dobrać dla niego mleko, butelkę, smoczek, a przede wszystkim nauczyć się rozpoznawać, kiedy chce jeść i jak bardzo jest głodny. Specjalnie dla ciebie przygotowaliśmy ściągę o karmieniu butelką. Dzięki niej już wkrótce stanie się ono dla was prawdziwą przyjemnością!

Reklama

Akcesoria
Absolutne minimum to butelka, smoczek i szczotka do mycia butelek. Niezbędna jest też dobra woda (jaka jest najlepsza, zobacz hasło: woda). Przyda ci się też podgrzewacz i sterylizator.

Brak apetytu
Malec może mieć czasem gorszy dzień i nie mieć ochoty jeść tyle co zwykle. Nie musisz się tym niepokoić: ty też przecież czasem nie masz ochoty na jedzenie. Gdy jednak widzisz, że maluszek wyraźnie stracił apetyt, a przy tym ma gorączkę, biegunkę, idź z nim do lekarza. Skontaktuj się z nim również, jeśli niemowlę odmawia zjedzenia więcej niż dwóch kolejnych posiłków, nie chce pić, ulewa pokarm w dużych ilościach lub wymiotuje.

Butelka
Może być plastikowa albo szklana. Jej kształt jest w zasadzie obojętny, wybierz taką, którą wygodnie będzie ci trzymać. Jeśli malec ma często kolki, warto wypróbować antykolkową.

Grubasek
Są maluchy, które wypiją nawet podwójną porcję mleka, jeśli wlejesz ją do butelki. Niestety, przekarmianie może spowodować nadwagę. Dziecko przez wiele lat może mieć potem kłopoty z utrzymaniem wagi. Jeśli więc widzisz, że jest bardzo pulchny, porozmawiaj z lekarzem na temat jego diety. Nie przekarmiaj go. Nie wydłużaj jednak przerw miedzy kolejnymi posiłkami. Gdy maluch jest strasznie głodny, znacznie więcej wtedy zjada.

Zobacz także

Ilość karmień
Karmić malca co trzy, co cztery czy co dwie godziny? Najlepiej wtedy, kiedy jest głodny, czyli na żądanie. Maluch to nie zegarek. Na jeden posiłek może zjeść więcej i wtedy na kolejny chętnie poczeka cztery godziny, aż wszystko „ułoży” mu się w brzuszku. Jeśli zaś zje mniej, szybciej jest głodny. [CMS_PAGE_BREAK]

Kryzys
Maluch, który przez pierwsze trzy–cztery miesiące pięknie ssał mleko, może potem stracić zainteresowanie butelką. Nie chce jeść, chociaż nic mu nie dolega. Taki kryzys zwykle jest spowodowany tym, że dziecko coraz bardziej interesuje się światem, chce się bawić, a nie tylko jeść. Daj mu butelkę do rączki: samodzielność może je skłonić do lepszego jedzenia. Warto już także zainteresować malca jedzeniem łyżeczką!

Mleko
Jakie mleko wybrać? Porozmawiaj z pediatrą. Dla zdrowych maluszków do końca szóstego miesiąca życia przeznaczone jest mleko początkowe (oznaczone cyfrą 1). Wybór mieszanek jest jednak duży, wiele z nich zostało wzbogaconych w specjalne składniki, dlatego wybór konkretnej najlepiej uzgodnić z pediatrą.
Jeśli ty, mąż lub starsze rodzeństwo maleństwa macie alergię, lekarz zaproponuje podanie dziecku mleka hipoalergicznego (HA), które ma białko lekko zhydrolizowane (pocięte na mniejsze cząstki), dzięki czemu rzadziej uczula. Gdy malec ma alergię, pediatra zaleci mu leczniczą mieszankę.

Niejadek
Niektóre dzieci od urodzenia jedzą niewiele. Jeśli maluszek jest zdrowy, dobrze się rozwija i przybiera na wadze (w pierwszym półroczu minimum to 600 g na miesiąc), nie musisz się tym martwić. Szczupłe dzieci często są zdrowsze niż grubaski i szybko rozwijają się fizycznie. Czasem jednak niechęć do jedzenia jest spowodowana źle dobranym smoczkiem albo tym, że dziecko nie chce pić mleka z butelki, bo woli to z piersi... Przyczyną może być też alergia lub inna choroba, dlatego jeśli martwisz się, że smyk je mało, porozmawiaj z lekarzem.

Noce
„Butelkowe” dziecko szybciej zaczyna przesypiać noce niż karmione piersią. Przez kilka pierwszych miesięcy może jednak domagać się mleka w nocy. Przygotuj wszystko wieczorem: umyj i wyparz butelkę, zagotuj wodę. Gdy malec się obudzi, podgrzejesz ją tylko i zrobisz mleko. Możesz je też przygotować wieczorem, pod warunkiem, że je szybko schłodzisz i wstawisz do lodówki. Potem wystarczy tylko podgrzać mleko (zobacz: temperatura).

Odbijanie
Dziecko nie umie jeszcze dobrze skoordynować ssania, połykania i oddychania, dlatego jedząc, łyka nie tylko mleko, ale też trochę powietrza. Jeśli zostanie ono w brzuszku, spowoduje kolkę. Po każdym karmieniu potrzymaj malca kilka minut w pozycji pionowej, podtrzymując mu plecki i główkę. Poczekaj, aż odbije mu się powietrze (usłyszysz charakterystyczne beknięcie). [CMS_PAGE_BREAK]

Porcja
Na każdym opakowaniu mleka znajdziesz zalecenia, ile maluszek w danym wieku powinien zjeść. Traktuj je jednak tylko orientacyjnie, ponieważ dzieci – tak jak dorośli – różnią się apetytem.

Pozycja
Maluszkowi musi być wygodnie przy jedzeniu: gdy będzie powykręcany, szybko zacznie się złościć i płakać, a ty będziesz myśleć, że nie odpowiada mu coś w mleku. Nigdy nie karm dziecka, gdy leży płasko w łóżeczku, bo może się zachłysnąć, co jest niebezpieczne. Wyjmij je z łóżeczka, przytul, posadź na kolanach. Twoja bliskość jest mu nie mniej potrzebna niż mleko, które pije! Najbardziej praktyczna dla niemowlęcia jest pozycja siedząca. Ułóż je na swoich kolanach, pupę oprzyj o wewnętrzną stronę uda. Plecy podeprzyj przedramieniem, by główka spoczywała w zgięciu twojego łokcia. Musi być nieco wyżej niż reszta ciała. Uważaj, by główka nie była odchylona do tyłu, to okropnie niewygodne!

Smoczek
Na początek kup co najmniej dwa smoczki, na zmianę. Mogą być kauczukowe (to te brązowe) lub silikonowe (przezroczyste). Smoczki kauczukowe są bardziej miękkie, dzieci je lubią, bo łatwo je ssać. Silikonowe częściej są polecane mamom, które karmią i piersią, i butelką. Ssie się je trochę trudniej, bo są twardsze, więc mniejsze ryzyko, że malec bardzo je polubi i odzwyczai się od piersi. Warto wybrać smoczek anatomiczny, szeroki u podstawy, a potem zwężający się. Stymuluje on do pracy te same mięśnie, które są potrzebne do nauki mówienia. Dla dziecka do czwartego miesiąca kupuj smoczki o tzw. wolnym przepływie („mini”). Mają jedną niewielką dziurkę lub kilka malutkich. Malec powyżej czwartego miesiąca powinien mieć smoczek z nieco większą dziurką.

Sterylizacja
Przez pierwsze pół roku musisz wyjątkowo dbać o higienę przy posiłkach, bo łatwo o zatrucie pokarmowe. Warto kupić sterylizator – elektroniczny lub parowy (więcej o tym, kiedy i czym sterylizować, przeczytasz na str. 30–31).

Temperatura
Za każdym razem bezpośrednio przed podaniem dziecku mleka sprawdź jego temperaturę. Nie może ono być ani za gorące (żeby maluch się nie oparzył), ani za zimne (bo po jego wypiciu smyka będzie bolał brzuch). Wylej kilka kropli na przegub swojej dłoni. Powinny sprawiać wrażenia ciepła, a nie parzyć! [CMS_PAGE_BREAK]

Ulewanie
W pierwszych miesiącach życia dzieci często ulewają pokarm. Jest to spowodowane tym, że mięsień wpuszczający pokarm do żołądka nie pracuje jeszcze sprawnie i często się nie domyka. Dlatego bywa, że mleczko „wędruje” do góry. Jeśli malec bardzo często ulewa, nawet dwie–trzy godziny po jedzeniu, jest to nieprzyjemne, gdyż mleko, które się cofa, ma kwaśny smak. Nic dziwnego, że dziecko potem nie chce jeść. Spróbuj karmić je częściej, ale podawaj mniejsze porcje – być może to zmniejszy ulewania. Jeśli to nie pomoże, idź z nim do lekarza. Może on zalecić podawanie maluchowi mleka zagęszczonego zapobiegającego ulewaniom. Jest ono oznaczone na opakowaniach literami AR.

Waga
W ciągu pierwszego miesiąca maluszek powinien przybrać na wadze co najmniej 600 g (ale nie więcej niż 1000–1100 g). Jeśli będzie to mniej (lub więcej), koniecznie porozmawiaj z lekarzem. Podpowie ci, jak dalej postępować z malcem. Na własną rękę jednak nie próbuj go odchudzać ani też nie wmuszaj w niego jedzenia i nie karm przez sen.

Woda
Po to, żeby mleko modyfikowane było tak dobre jak pokarm mamy, musi być ono przygotowane na jakościowo dobrej wodzie. Lepiej, żeby to nie była kranówka (chyba że masz pewność, że jest dobrej jakości albo używasz dodatkowego filtra). Niezbyt dobra dla niemowlęcia jest też woda oligoceńska, gdyż jej skład zależy od konkretnego źródła. Z wód butelkowanych wybieraj wyłącznie niskozmineralizowane. W mleku modyfikowanym jest bowiem dokładnie tyle składników mineralnych, ile potrzebuje niemowlę. Większa ilość byłaby za dużym obciążeniem dla jego nerek. Właśnie dlatego nie można przygotowywać mleka na wodach średniozmineralizowanych.

Zmiana
Jeśli dziecko jest zdrowe i zadowolone, to znaczy, że wszystko jest w porządku i nie trzeba mu zmieniać mleka. Nie warto eksperymentować, bo żołądek maluszka może źle reagować na wszelkie zmiany. Dopiero gdy malec skończy pół roku, mleko początkowe, czyli „jedynkę”, zmień na następne, czyli „dwójkę”.

Konsultacja: dr Ewa Orłowska, pediatra, CZD

mtj_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama