Czy brać na ręce?
Nocne karmienie to dobra pora na branie dziecka na ręce? Odpowiada psycholog.
![Regulamin konkursu "Dzień Matki z Ziaja" Regulamin konkursu "Dzień Matki z Ziaja"](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/56/2024/05/e50f82-5790276.jpg?quality=90&resize=600,400)
- Edipresse
![placeholder-fdc493c-1](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/56/2024/05/placeholder-fdc493c-1.jpg?quality=90&fit=600,400)
Synek często domaga się w nocy jedzenia. Czy musimy go brać na ręce, czy malec może leżeć w łóżeczku, gdy podajemy mu butelkę? Tadeusz
Lepiej wziąć maluszka na kolana i tak go ułożyć na rękach, aby główkę miał wyżej niż resztę ciała (pozycja półsiedząca). Taka pozycja ułatwi mu prawidłowe ssanie, zapobiegnie zachłyśnięciu i sprawi, że malec poczuje się bezpiecznie. Bo karmienie to nie tylko zaspokajanie głodu, to czas na budowanie więzi z dzieckiem.
Trzymając szkraba w ramionach, można też upewnić się, że czuje się on dobrze. A po jedzeniu warto go przytrzymać w pozycji pionowej. Gdy maluszkowi się odbije, to znak, że powietrze, które zassał w czasie karmienia, uwolniło się.
mgr Bożena Cieślak-Osik
Specjalistka psycholożka kliniczna, położna i trenerka skali NBAS, pracuje w Zakładzie Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego![imghMFnk0-83986c1](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/56/2024/05/imghMFnk0-83986c1.jpg?quality=90&resize=500,454)