
Twój lekarz przekonuje, że nie ma nic łatwiejszego od karmienia, ale ty tyle słyszałaś o zastojach i pogryzionych brodawkach... Boisz się, że sobie nie poradzisz. Na szczęście możesz uniknąć kłopotów!
Wybierz odpowiedni biustonosz do karmienia
Najlepszy będzie model z szerokimi, elastycznymi ramiączkami, bawełniany (koronka podrażni brodawki) i bez fiszbin, które mogą cię uciskać. Sprawdź, czy ma odpinane miseczki – to bardzo wygodne!
Nie hartuj brodawek ani nie myj ich mydłem
Hartowanie, czyli szorowanie brodawek szorstką gąbką, aby stwardniały, bardziej szkodzi, niż pomaga. Piersi karmiącej mamy są naturalnie natłuszczane i dezynfekowane przez wydzieliny gruczołów, które znajdują się na otoczce brodawki. By nie zmywać tych cennych substancji, myj piersi samą wodą.
Spędźcie razem pierwsze godziny po porodzie
Czy wiesz, że noworodek położony tuż po porodzie na brzuchu mamy umie podpełznąć do jej piersi i zacząć ssać? To dowód na to, że dziecko rodzi się przygotowane do picia maminego mleka. Pamiętaj jednak, że podanie mu butelki z osłodzoną wodą (częsta praktyka w szpitalu) może zaburzyć mechanizm ssania. Najlepiej więc, aby po porodzie smyk był z tobą i w ciągu dwóch godzin od narodzin spróbował trochę possać.
Poproś położną o pomoc w przystawieniu malca
Gdy będziesz robiła to po raz pierwszy, poproś położną, aby pokazała ci, jak to zrobić. Jeśli smyk ma zaciśnięte wargi, dotknij ich palcem albo brodawką. Gdy otworzy buzię, przytul go do piersi. Zwróć uwagę na ułożenie ciała malca: powinien leżeć na boku, przytulony brzuszkiem do twojego brzucha. Pamiętaj o zasadzie: ucho–ramię–biodro: te miejsca na ciele smyka muszą być w jednej linii.
Przyjrzyj się bobasowi przy piersi
Maluszek powinien mieć szeroko otwartą buzię wypełnioną piersią, a dolną wargę wywiniętą na zewnątrz. Jego broda i nosek są wtulone w pierś. Nie martw się, że smykowi może zabraknąć powietrza. Skrzydełka jego noska są rozszerzone, dzięki czemu nic nie przeszkadza mu w oddychaniu. Nie uciskaj piersi, aby ułatwić mu zaczerpnięcie powietrza – w ten sposób możesz doprowadzić do zatkania się kanalików mlecznych.
Posłuchaj odgłosów w trakcie ssania
Jeśli zamiast miarowego postękiwania słyszysz cmokanie, oznacza to, że malec zbyt płytko chwycił brodawkę. Wtedy delikatnie wsuń mały palec w kącik jego ust, wyjmij brodawkę i przystaw go jeszcze raz. Gdy dziecko chwyta pierś zbyt płytko, oboje na tym cierpicie. Malec – bo się nie najada, ty – bo karmienie sprawia ci ból, a brodawki mogą krwawić. Pamiętaj: karmienie nie może boleć. Jeżeli brodawki już są popękane, często je wietrz, a po karmieniu rozprowadź na nich kilka kropel własnego pokarmu i pozostaw do wyschnięcia. Nie stosuj kapturków ochronnych na piersi, bo zakłócają mechanizm ssania maluszka.
Podczas karmienia postaraj się zrelaksować
Im jesteś spokojniejsza, z tym większą łatwością płynie mleko. Poza tym twoje emocje udzielają się dziecku. Odpoczywaj i nie denerwuj się, nawet jeśli nie wszystko ci wychodzi – wkrótce będziesz umiała karmić z zamkniętymi oczami!
Dyskutuj na forum: Jakie miałyście problemy podczas karmienie piersią?