Reklama

Wózek, fotelik samochodowy, chusta lub nosidło, łóżeczko, materacyk, karuzelka, pościel, ubranka, zabawki, butelki, smoczek, apteczka, kosmetyki – lista rzeczy do wyprawki niemowlęcej zdaje się nie mieć końca. Przechodzą przez to wszyscy rodzice, którzy spodziewają się dziecka. Nie wszyscy mają jednak dość pieniędzy (lub ochotę, aby je wydać), żeby kupić całą wyprawkę, z której niemowlę błyskawicznie wyrośnie. Oto nasze pomysły, jak zgromadzić potrzebne rzeczy dla dziecka, nie rujnując domowego budżetu!

Reklama

Dobry zwyczaj: pożyczaj!

Będziesz zdziwiona, ile kobiet z Twojego otoczenia chętnie pozbędzie się skarbów po swoich dzieciach. Zrób wywiad wśród koleżanek lub kobiet ze swojej rodziny i zapytaj, czy mogą Ci coś pożyczyć lub oddać. Duża szansa, że w ten sposób zdobędziesz przynajmniej część potrzebnych rzeczy, np. wózek, ubranka i zabawki. Jeżeli nikt taki nie przychodzi Ci do głowy, napisz post na portalu społecznościowym lub wyślij zbiorczego maila do znajomych pań z prośbą o wsparcie. Na pewno ktoś się odezwie!

Jeżeli pożyczasz ubranka i boisz się, że za kilka miesięcy nie będziesz pamiętała, które powinnaś oddać, zrób na metkach kropki niezmywalnym markerem. Możesz także rozłożyć je na podłodze w zestawach po kilka sztuk i zrobić im zdjęcia.

Z drugiej ręki

Rzeczy dla niemowląt potrafią być tak piękne, że widząc wystawę pełną maleńkich bucików, rozkosznych przytulanek, wiklinowych kołysek, ma się ochotę wykupić cały sklep. Z drugiej strony, warto sobie zadać pytanie ile czasu te wspaniałe przedmioty nam posłużą i czy warto inwestować w rzeczy, z którymi już za parę miesięcy nie będzie wiadomo co zrobić ani nie będzie gdzie ich trzymać.

Na pewno warto rozważyć kupno używanego wózka. Jeżeli nikt ze znajomych nie chce (lub nie może) odsprzedać, poszukaj na allegro, olx, gratka, gumtree lub w innych, np. lokalnych serwisach aukcyjnych. Warto wybierać sprzedawców ze swojej okolicy, żeby jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji móc obejrzeć wózek i upewnić się, czy jest w dobrym stanie.

Odradzamy natomiast zakup fotelika samochodowego od nieznanego sprzedawcy. Fotelik po stłuczce lub wypadku samochodowym lub uszkodzony w inny sposób nie nadaje się do użytku. Lepiej odkupić go (ewentualnie pożyczyć) od kogoś znajomego lub znaleźć pieniądze na nowy.

Wiele mam kupuje ubranka w second handach. Nie tylko ze względu na niskie ceny. Można tam znaleźć zupełnie nowe (jeszcze z metkami) lub prawie nieużywane rzeczy, nierzadko bardzo dobrych firm. Warto poszukać tam kurtek, sweterków, kombinezonów, czyli wszystkiego, co nie styka się bezpośrednio ze skórą dziecka.

Zabawki

Każdy rodzic to przyzna – dzieci mają za dużo zabawek, a do grona ich absolutnych ulubieńców zaliczają się: telefon, komputer, okulary rodziców, klucze, kosmetyki do makijażu mamy oraz wszelkie pudełka. Pluszaki i inne rzeczy przeznaczone specjalnie dla nich są jakby mniej interesujące. Na początek spokojnie wystarczy grzechotka wykonana np. z kolorowej plastikowej butelki i kilku ziaren grochu wrzuconych do środka. Także później będziesz mogła sama zrobić dziecku zabawki. Tymczasem bądź pewna, że goście, którzy zechcą zobaczyć Twoje nowonarodzone dziecko, nie przyjdą z pustymi rękami. Możesz ich poprosić właśnie o zabawki.

Internet

Internet to wspaniały wynalazek, a porównywarki cen są jeszcze lepsze! Jeżeli nie udało Ci się pożyczyć niektórych sprzętów dla dziecka, tam ich szukaj. Gwarantujemy, że ceny będą co najmniej o 20 proc. niższe od tych w sklepach stacjonarnych!

Karmienie i przewijanie

Karmienie piersią jest całkowicie darmowe. Jeżeli nie planujesz długich rozłąk z dzieckiem, spokojnie wystarczy Ci jedna butelka i ręczny laktator (na wypadek, gdybyś potrzebowała gdzieś wyskoczyć, np. do przychodni). W sumie jest to koszt ok. 40-50 zł. Jeżeli natomiast będziesz karmić mlekiem modyfikowanym, kupuj duże opakowania. W ogólnym rozliczeniu są one tańsze o ok. 30 proc. od małych – 800 gram mleka w proszku kosztuje ok. 40-50 zł, podczas gdy 350-gramowe opakowanie 25-30 zł. Zanim jednak wykupisz roczny zapas mleka, zacznij od małego opakowania i sprawdź, czy dziecko nie jest na nie uczulone.

Tak samo postępuj z pieluchami jednorazowymi. Duże opakowania są znacznie bardziej ekonomiczne niż małe. Jeśli jednak zamierzasz zmienić markę, najpierw sprawdź, czy nowe pieluchy nie podrażniają skóry dziecka. A może zdecydujesz się na pieluchy wielorazowe? To opcja tańsza i bardziej przyjazna dla środowiska. Zestaw składa się z otulacza, czyli nieprzemakalnych "majtek" w uniwersalnym rozmiarze oraz wkładów z mikrofibry lub bambusa. Prawdopodobnie będziesz potrzebować kilku zestawów, a koszt jednego zaczyna się od 25 zł.

Na czym nie oszczędzać

  • na bieliźnie niemowlęcej; jeżeli ich nie masz od kogo wziąć lub pożyczyć, udaj się do któregoś z hipermarketów. Sprzedają one body i śpiochy w opakowaniach zbiorczych w bardzo przyzwoitych cenach i fasonach
  • nowe muszą być butelki, smoczki, gryzaki i laktator; poszukaj ich w hipermarkecie lub Internecie
  • na bucikach; każda stopa ma indywidualny kształt, lepiej kupić nowe
  • na foteliku samochodowym; w końcu chodzi o bezpieczeństwo Twojego dziecka! Jeżeli wybierzesz taki, który "rośnie" razem z nim, będzie to jeden wydatek na kilka lat.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama