Bez nich nie ma szczęśliwego dzieciństwa! Rytuał usypiania, pożegnania, kąpieli...
Dzięki nim szkrab czuje się bezpieczny i kochany. Już je wprowadziłaś? Jeśli nie – zobacz, jak to zrobić.

Reklama

Potrzebują ich już nawet niemowlęta. Choć słowo „rytuał” może ci się kojarzyć z jakimiś nadzwyczajnymi uroczystościami, to tak naprawdę są to najzwyklejsze, codzienne czynności. Musisz je jednak wykonywać za każdym razem w ten sam sposób i w tej samej kolejności. To wystarczy, by usypianie zamieniło się w rytuał kładzenia malca do łóżeczka. Dzieci potrzebują uporządkowanego planu dnia – regularnego karmienia, stałej pory snu, spaceru i zabawy. Taki ustalony rytm sprawia, że są o wiele spokojniejsze, bo czują się bezpiecznie. Starszy maluch dzięki rytuałom rzadziej się buntuje. Zawsze wie, co go czeka i dlatego łatwiej zgadza się, gdy go o coś prosisz. Oto ważne rytuały, których potrzebuje każde dziecko.

1. Dzień dobry maleństwo!
Chcesz, by Twój brzdąc co rano pewnie wkraczał w nowy dzień? Już z samego powitania możesz uczynić rytuał. Zawsze wchodź do pokoju malca uśmiechnięta i witaj go tymi samymi czułymi słowami: np.: „Pora wstawać, już świeci słoneczko”. Z czasem smyk będzie na nie czekał. Staną się dla niego gwarancją, że wszystko w jego życiu jest tak, jak powinno być. Niektóre dzieci nie chcą wstać z łóżeczka, jeśli mama nie przyjdzie i nie odkryje kołderki. Inne czekają na porannego całuska. Kiedy go zabraknie, czują się zagubione i marudzą. Rytuał powitania sprawi, że malec od rana będzie spokojniejszy i łatwiej przekonasz go do ubrania się i zjedzenia śniadania.

2. Wesołe przebieranki
Twój smyk nie lubi ubierania? Połącz je z zabawą! Gdy zakładasz malcowi koszulkę i ma przez chwilę zakrytą buzię, zapytaj wesoło: „A gdzie jest mamusia? O tutaj!”. Możesz też bawić się w „a ku ku” lub w szukanie rączki smyka w rękawku bluzeczki. Starszy szkrab może ci już pomagać, np. podawać spodenki czy skarpetki. Taki element rytuału na pewno mu się spodoba!

3. Smacznego kochanie
Posiłki malucha powinny rządzić się stałymi zasadami – dzięki temu będzie rzadziej kaprysił, szybciej nauczy się samodzielności przy stole. Malec powinien dostawać jedzenie zawsze o podobnej godzinie. Sygnałem (i początkiem rytuału), że zbliża się ich pora, jest mycie rączek. Gdy maluch korzysta z własnego fotelika do karmienia i stolika, nie rezygnuj z nich tylko dlatego, że tym razem chcesz szybciej nakarmić szkraba na swych kolanach. Kończ posiłek tymi samymi słowami, np.: „Dziękuję. Obiadek zjedzony. A teraz posprzątajmy ze stołu”. Jeśli maluszek już chodzi, pozwól mu samodzielnie odnieść talerzyk (oczywiście plastikowy) do zlewu.
[CMS_PAGE_BREAK]
4. Jak rybka w wodzie
Wystarczą słowa: „A teraz czas na kąpiel...”, by szkrab radośnie podreptał do łazienki. Wieczorne pluskanie w wodzie odpręży go i przygotuje do snu. Z kąpielą wiąże się wiele rytuałów: wlewanie pianki, wrzucanie do wanny zabawek, a kiedy wszystko jest już przygotowane — „robienie golaska”. Jeśli smyk przyzwyczaił się do kąpieli z pianką, staraj się, by w domu zawsze był odpowiedni płyn. Jego brak może się skończyć płaczem i odmową wejścia do wanny. Warto też stworzyć zwyczaj, który pomoże szkrabowi pogodzić się
z zakończeniem kąpieli. Może to być np. wywoływanie z niej zabawek i wyciągnięcie korka
z wanny – zabaweczki już się wykąpały, woda odpływa, musimy więc wychodzić.

Zobacz także

5. Codzienne wędrówki
Maluszek powinien spędzać co najmniej dwie godziny dziennie na świeżym powietrzu. Staraj się wychodzić z nim o stałych porach, a nie wtedy, gdy akurat masz coś do załatwienia. Dzięki temu każdy dzień będzie miał swój rytm. To ważne dla maluszka, ale również dla ciebie. Dzięki rytuałowi malec nie będzie marudził przy wychodzeniu z domu lub gdy zarządzisz powrót ze spaceru. Dwulatek oderwany nagle od oglądania ulubionej bajeczki czy harców w piaskownicy może się buntować i trudno mu się dziwić. Zobaczysz jednak, że jeśli wszystko odbędzie się tak jak zawsze i w określonym porządku, spokojnie przerwie zabawę, zostawi zabawki i wróci do domu.

6. Czas na małą drzemkę
Maluszki w drugim roku życia bywają tak pochłonięte zabawą, że gwałtownie protestują przeciwko drzemce. Tymczasem dzieci co najmniej do czwartego roku życia bardzo jej potrzebują. Jeśli smyk nie pośpi po południu, staje się zmęczony i marudny, a wieczorem może być już tak wykończony, że trudno mu będzie zasnąć. Dzięki rytuałowi drzemki łatwiej będzie ci namówić szkraba na pójście do łóżeczka w ciągu dnia. Kładź malca zawsze o tej samej porze, np. po obiedzie. Po posiłku nie zaczynaj nowych zabaw. Pomóż się smykowi wyciszyć, np. nucąc piosenkę lub czytając książeczkę. Najważniejsze, by wszystko przebiegało w określonej kolejności – po jedzeniu mycie buzi, rozbieranie, zmiana pieluszki, śpiewanie lub czytanie.

7. Pa, pa mój skarbie
Kiedy wychodzisz z domu, zawsze żegnaj się z malcem w podobny sposób, np. słowami: „Mamusia idzie do pracy, kochanie.” [CMS_PAGE_BREAK]Dzięki temu szkrab szybko pojmie, że po twoim wyjściu zawsze następuje powrót i będzie czuł się bezpiecznie. Nigdy nie oszukuj szkraba: nie mów „mamusia zaraz wróci”, jeśli zamierzasz wyjść na kilka godzin. Niektóre maluszki lubią rytuał podchodzenia do okna i machania rączką – innym to nie służy, bo przedłuża moment rozstania. Nigdy nie wymykaj się z domu cichcem (by smyk nie płakał). Szybko zobaczy, że cię nie ma i będzie się czuł zdezorientowany. Znikanie bez uprzedzenia prowadzi do tego, że maluch zacznie się bać, gdy nawet na chwilę straci cię z oczu.

8. Mamusia wróciła!
Kiedy wpadasz do domu bez żadnych wyjaśnień, malec może się niepokoić. Po powrocie nie żałuj więc czasu na czułe słowa i przytulanie – maluszek bardzo się za tobą stęsknił. Rytuał powitania powinien uwzględniać też chwilę dla ciebie, potrzebną na ogarnięcie się po przyjściu z pracy. Przyzwyczaj do tego dziecko: „Mama umyje rączki, przebierze się, a potem będziemy się bawić”. Pamiętaj, by zawsze dotrzymać słowa i poświęcić smykowi co najmniej godzinę uwagi – bez rozmów przez telefon i krzątaniny. To lepsze niż sprzątanie z dzieckiem przytulonym do twojej nogi... Gdy maluszek nasyci się mamą, łatwiej zniesie, moment, gdy zabierzesz się do domowych obowiązków.

9. Małe oczka zmruż
Niektóre dzieci zasypiają szybko
i bez żadnych problemów, inne potrzebują specjalnej atmosfery stworzonej przez mamę lub tatę. Większość maluchów uwielbia czytanie książeczki, niektóre wolą zasypiać przy cichej muzyce, a jeszcze inne uspokajają się, gdy mama przemawia do nich czule, trzymając je za rączkę. Ideałem jest nauczenie maluszka samodzielnego zasypiania. Nie przedłużaj więc rytuału układania do snu w nieskończoność. Ze starszym smykiem ustal, ile bajeczek będziesz czytać i tego się trzymaj. Gdy skończysz, ucałuj czule dziecko, powiedz dobranoc i wyjdź z pokoju. Na początku maluch może się złościć i próbować przywołać cię płaczem. Szybko jednak zacznie sam smacznie usypiać.

10. Wszystkie klocki do pudełeczka
Po skończonej zabawie powiedz maluszkowi, że wszystkie misie wędrują na półkę, klocki do pudełka, a samochody parkują w garażu pod szafką. Chodzi o to, by smyk przyzwyczaił się, że sprzątanie po zabawie jest czymś naturalnym. Gdy zaczniesz chować zabawki do pojemnika, półtoraroczny szkrab pewnie będzie chciał je wyjmować. Ty jednak rób swoje i powtarzaj: „Nie, nie! Teraz wkładamy zabaweczki do pudełka. Sprzątamy po zabawie”. Zobaczysz, że wkrótce maluszek sam chętnie zacznie ci pomagać.

Reklama

Małgorzata Kaferska–Łysek

Reklama
Reklama
Reklama