Reklama

Ciocie i babcie to niewyczerpane źródło rad dotyczących pielęgnacji niemowlaka. Swoje trzy grosze dokładają także mamy na forach internetowych. Jest ich tak dużo, że trudno się w nich odnaleźć, zwłaszcza, że niektóre wręcz wzajemnie się wykluczają. Młodzi rodzice często czują się zagubieni i wybierają sposoby rekomendowane przez bliskich, wierząc, że skoro przechodzą z pokolenia na pokolenie, muszą być skuteczne. Część z nich na pewno tak, jednak stosowanie wielu jest bezcelowe, a nawet niebezpieczne. Sprawdź, które z „dobrych rad” lepiej puścić mimo uszu.

Reklama

Dbanie o skórę dziecka, czyli smaruj spirytusem

Chociaż brzmi to absurdalnie, jeszcze do niedawna spirytus był w codziennym użyciu przy pielęgnacji niemowlaka. Jego stosowanie po kąpieli miało odkazić skórę dziecka, a wcieranie go w stópki i plecki podobno zapewniało zdrowy rozwój kręgosłupa i postawy. Teoretycznie miało także zwiększyć odporność malucha na przeziębienia. W jaki sposób? Medycyna tego nie wie, więc warto odstąpić od tego zwyczaju, nawet gdyby teściowa czy babcia bardzo się upierały. Alkohol bardzo wysusza skórę, co może mieć przykre konsekwencje dla maluszka. Poza tym, niezwykle podrażnia, więc wystarczy małe zadrapanie czy odparzenie od pieluszki, żeby problem się zaognił. Jeżeli dziecko jest regularnie przewijane i kąpane, nie ma potrzeby dodatkowo odkażać jego skóry.

Codzienne kąpiele

To kolejny bardzo rozpowszechniony mit, jednak od dłuższego już czasu pediatrzy odradzają codzienne kąpiele niemowlaka. Nie dają jednak odpowiedzi, jak często powinny się one odbywać, bo jest to zależne od wielu czynników. W zasadzie kąpiel co 2-3 dni wystarcza ale w upalne dni można przeprowadzać je częściej. Główkę należy myć jeszcze rzadziej. Zmniejszenie częstotliwości kąpieli ma na celu wspieranie naturalnej odporności dziecka. Używanie mydełek, nawet tych dostosowanych do skóry niemowlęcia, niszczy naturalną florę bakteryjną. Ponieważ niechodzący maluszek raczej się nie brudzi, nie trzeba go dokładnie szorować dzień w dzień. W dni, kiedy go nie kąpiemy, wystarczy przemywanie wacikiem z ciepłą wodą, bez dodatku mydła.

Pielęgnacja niemowlaka po kąpieli, czyli kontrowersyjna oliwka

Użytkowniczki for internetowych i babcie bardzo często rekomendują używanie oliwki do pielęgnacji skóry niemowlaka. Ma to zapobiegać nadmiernemu wysuszaniu się naskórka, więc często dodaje się ją do kąpieli lub smaruje nią ciało i główkę dziecka przed spaniem. Ten pierwszy sposób jest zupełnie nieskuteczny, bo oliwka, jak to tłuszcz, będzie się utrzymywała po prostu na powierzchni wody i oblepi tylko brzuszek i nóżki niemowlęcia przy wyciąganiu. Natłuszczanie ma sens tylko, jeśli skóra dziecka naprawdę jest przesuszona. W innym przypadku codzienne stosowanie oliwki może mieć przykre konsekwencje – zatyka gruczoły łojowe i potowe, a to prosta droga do pojawienia się potówek.
Zobacz też: Dowiedz się więcej o potówkach

Pielęgnacja niemowlęcia tuż po porodzie, czyli dbanie o pępek

Tuż po porodzie szczególną uwagę trzeba zwrócić na pielęgnację pępka niemowlęcia. Wiele starszych osób może doradzać ci, żeby nie kąpać dziecka, dopóki kikut pępowinowy nie odpadnie, jednak nie jest to dobry pomysł. Noworodek traci pępek przeciętnie po 10-14 dniach, ale u znaczniej części może utrzymywać się nawet trzy tygodnie. Brak kąpieli przez tyle czasu może być przyczyną odparzeń i podrażnień delikatnej skóry maluszka, więc lepiej nie ryzykować. Po prostu wlej do wanienki mniej wody – tak, żeby brzuszek dziecka nie był zamoczony.

Obcinanie paznokci noworodkowi

Kolejnym szeroko rozpowszechnionym mitem dotyczącym pielęgnacji niemowlęcia jest zakaz obcinania paznokci przez kilka pierwszych tygodni życia. Faktycznie, są one bardzo kruche i wielu rodziców boi się, że podczas obcinania zrobi maluchowi krzywdę. Dlatego na wielu forach pojawiają się głosy, żeby paznokietki zostawiać albo… poobgryzać. Nie trzeba chyba mówić, że to ostatnie rozwiązanie jest bzdurne – nie dość, że można zrobić dziecku krzywdę, to jeszcze bakterie z naszych ust mogą je zaatakować. Pozostawienie długich paznokci też nie jest bezpieczne – noworodki machają rączkami w sposób zupełnie niekontrolowany, więc mogą się przypadkowo mocno podrapać. Rozwiązaniem mogłoby być zakładanie tak zwanych niedrapek (bawełniane rękawiczki bez palców), jednak wiele dzieci po prostu ich nie znosi. Paznokcie obcina się maluszkom w czasie głębokiego snu, żeby zniwelować prawdopodobieństwo, że się poruszą. Najlepiej użyć do tego specjalnie wyprofilowanych obcinaczek.

Reklama

Pielęgnacja twarzy niemowlaka rumiankiem

Na pewno wiele osób z twojego otoczenia radzi ci używanie rumianku w pielęgnacji niemowlaka, a zwłaszcza do przemywania jego twarzy. Jest to jednak silny alergen i delikatna buzia dziecka może pokryć się nieprzyjemnymi krostkami lub stawać się zaczerwieniona. A na takie zmiany ludowa mądrość każe przygotować… kolejne okłady z rumianku. I błędne koło gotowe. Uważa się, że napar z rumianku ma działanie kojące, ale dla niedojrzałej skóry malucha może być drażniący. Buzię niemowlaka wystarczy myć przegotowaną wodą bez dodatku mydła, a oczka delikatnie przemywać namoczonym gazikiem.

Reklama
Reklama
Reklama