Gwiazdka tuż-tuż, a wraz z nią wyjątkowy czas dla ciebie i twojego maleństwa. To przecież wasze pierwsze wspólne Boże Narodzenie! Na pewno będziesz wspominać je przez długie, długie lata. Nic więc dziwnego, że chcesz, by i maluszek poczuł ich magię. Podpowiemy ci, jak tego dokonać, a jednocześnie sprawić, by były dla niego nie tylko radosne, ale także bezpieczne.

Reklama

Wyczaruj świąteczną atmosferę
Boże Narodzenie to cudowna okazja, by zachęcić malucha do eksperymentowania z nieznanymi zapachami i dźwiękami, zainteresować go nowymi smakami. Ozdób więc całe mieszkanie kulami pomarańczy ponakłuwanymi goździkami, by w powietrzu unosiły się korzenne aromaty. Wysuszone plasterki cytryn powieś wśród bombek i pozwól maluchowi trącać je rączką. Niech poczuje pod paluszkami ich chropowatą fakturę, przekona się, że igiełki choinki kłują. Potem pozwól mu zachwycić się światełkami, które błyszczą nie tylko na świątecznym drzewku, ale także w oknie (kup takie, które nie migają intensywnie – to męczy wzrok dziecka!). A kiedy będziesz usypiać maleństwo, zamiast kołysanki zanuć „Cichą noc” albo „Mizerną cichą”. Postaraj się także, by dźwięki kolęd rozbrzmiewały w całym domu, bo to właśnie one wraz z wystrojem tworzą niezwykły bożonarodzeniowy klimat.
Nasza rada: Zastanawiasz się, czy w tym roku zaprosić Świętego Mikołaja? Możesz poczuć się zawiedziona tym, że wysiłek, jaki włożysz w zorganizowanie jego wizyty, nie przyniesie zamierzonego efektu. Tak małe dziecko przestraszy się pana w czerwonym płaszczu, dlatego lepiej z jego wizytą poczekać do następnych świąt.

Pamiętaj, że spokojnie to znaczy bezpiecznie
Po pierwsze, nie zapominaj, że malutkie dziecko nie lubi nadmiaru wrażeń i atrakcji. Nie dokonuj więc rewolucji w jego uporządkowanym świecie. Jeśli zmienisz porę drzemek lub zamiast maluszkiem zajmiesz się świąteczną krzątaniną, zacznie płakać i marudzić.
Po drugie, bądź przewidująca. Możesz być pewna, że ciekawe świata niemowlę zechce wszystkiego dotknąć, każdą rzecz dokładnie zbadać, wziąć do buzi. Nie spuszczaj z oka zarówno raczkującego bobasa (bez problemów wejdzie pod choinkę, by przekonać się, jak długie są kabelki od światełek), jak i malucha stawiającego pierwsze kroki (dla złapania równowagi może przytrzymać się obrusa i ściągnąć na siebie świąteczną zastawę).
Nasza rada: W tym roku przygotowania do świąt zacznij nieco wcześniej, a wtedy przedświąteczna gorączka nie udzieli się ani tobie, ani dziecku.

Udekoruj świątecznie cały dom
Zacznij od rodzinnej wyprawy na choinkowy targ. Pozwól tam maluchowi dotknąć i powąchać igiełek jodły, sosny, świerku. A gdy przyniesiecie już drzewko do domu, dla bezpieczeństwa postawcie je tak, by było poza zasięgiem małych rączek. Niezależnie od tego, przymocuj je do ściany (najlepiej w dwóch miejscach – na górze i na dole). Pamiętaj także, by często sprzątać igły z podłogi, bo maluch może się nimi pokłuć lub – co gorsza – połknąć je. Na dolnych gałęziach nie wieszaj szklanych bombek. Z pewnością kolorowe kule zainteresują dziecko. Zamiast nich użyj plastikowych lub papierowych ozdób. Zrezygnuj też z ozdabiania choinki słodyczami i sztucznym śniegiem, który może wywołać reakcję alergiczną.
Nasza rada: Poza choinką tradycyjnie w czasie świąt kupuje się także jemiołę i gwiazdę betlejemską. Pamiętaj jednak, że choć ślicznie wyglądają, są trujące!

Przygotuj niespodzianki, zaproś rodzinę
Wręczanie prezentów to jeden z najfajniejszych momentów świąt. Tym bardziej, że wokół choinki gromadzą się wtedy wszyscy członkowie rodziny – także ci, z którymi rzadziej się widujemy. Aby tej magicznej chwili nie zepsuł ci płacz dziecka, powoli oswajaj je z kuzynami, których nie zna. Nie zmuszaj malucha, by uśmiechnął się, czy poszedł na rączki do nieznanej cioci. A gdy mimo wszystko popłyną łzy, po prostu wyjdź z nim na chwilę do innego pokoju.
Nasza rada: W czasie rozpakowywania prezentów bądź blisko dziecka i od razu do jednego worka składaj wszystkie długie wstążki i foliowe opakowania. Malec będzie zachwycony, gdy pozwolisz mu rozrywać kolorowe papiery, ale może też wpaść na pomysł, by włożyć sobie na głowę foliową torbę, a to niebezpieczne.

Zobacz także

Do stołu usiądźcie razem z dzieckiem
Wspólne świętowanie przy stole integruje całą rodzinę. Zanim jednak usiądziecie do posiłku, spójrz na stół z perspektywy dziecka. Aby nie miało możliwości pociągnięcia za brzeg obrusa, przykryj stół mniejszą serwetą lub przypnij obrus specjalnymi klipsikami.
Pamiętaj też, że maluch z pewnością będzie chciał po różne rzeczy sięgać, nie zdając sobie sprawy z zagrożeń. A jest ich wiele, np. talerz z gorącym barszczem, filiżanka wypełniona herbatą, świece... Te ostatnie wprawdzie pięknie ozdabiają stół, ale mają niezwykłą moc przyciągania dziecięcej uwagi. Dlatego w tym roku nie ozdabiaj nimi stroika. A ustawiając potrawy na stole, zachowaj zasadę: gorące na środku, na brzegu tylko zimne.
Nasza rada: Choć maluszek może domagać się świątecznych przysmaków, działaj rozsądnie. Większość tych potraw jest ciężkostrawna (np. kapusta, grzyby), więc nie wolno ich dawać najmłodszym. Wystarczy, że dasz mu do spróbowania kawałeczek ciasta lub ryby (dokładnie sprawdź, czy nie ma w niej ości). Jeśli karmisz piersią, staraj się przestrzegać diety. Radosnych, niezapomnianych i bezpiecznych świąt!

Rady dla taty
Tata jest dobry na wszystko! Uwierz w to i zaopiekuj się maluszkiem, gdy mama zajęta jest świąteczną krzątaniną.
• Aby dać żonie chwilę wytchnienia, zabierz dziecko na zimowy spacer. Będąc w domu, możecie podziwiać choinkę (włóż malca do nosidła, podejdź z nim do drzewka i pozwól przyglądać się świątecznym ozdobom).
• Maluchy uwielbiają podrygiwanie w ramionach rodziców, więc tańcz z bobasem na rękach w rytm kolęd (wybierz radosne aranżacje, np. Arki Noego).
• Starszemu dziecku poczytaj bajeczki o tematyce świątecznej, a z młodszym pooglądaj książeczki o Świętym Mikołaju.

Konsyltacja: dr n. med. Kamil Hozyasz, pediatra, pracuje w Klinice Pediatrii Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

td_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama