Reklama

Wspomnienie, które na wiele lat zostaje w pamięci większości mam? Zapach skóry maluszka. Jej delikatność, miękkość i wrażliwość. Znamy na pamięć każdy centymetr, potrafimy z zamkniętymi oczami wskazać każdy pieprzyk. Nie dziwi więc, że natychmiast widzimy każdą, choćby najdrobniejszą zmianę na ciele naszego brzdąca. A te potrafią pojawić się nagle, nawet jeśli wydaje nam się, że dbamy o skórę niemowlęcia z najwyższą starannością.

Reklama

Skąd się biorą odparzenia?

Powiedzenie „mieć skórę jak pupcia niemowlaka” nie wzięło się znikąd. Ciałko malutkiego dziecka nie tylko swoją wielkością i proporcjami różni się od ciała dorosłego człowieka. Skóra jest delikatniejsza i cieńsza. Ale też wyjątkowo miękka i skłonna do podrażnień. Nie bez powodu więc zaleca się, by do pielęgnacji noworodków i niemowląt używać tzw. emolientów, czyli kosmetyków, które natłuszczają skórę, chronią przed nadmierną utratą wody, przesuszeniem, a także redukują powstające z różnych przyczyn podrażnienia.
Okolice pieluszkowe są na nie szczególnie narażone, a to dlatego, że skóra w tym miejscu nieustannie wystawiona jest na działanie moczu i kału. Sam fakt noszenia pieluszki nie pomaga w wentylacji tych wilgotnych miejsc. A jeśli jeszcze dodatkowo mamy lato, a rodzic założył pieluszkę zbyt ciasno, o odparzenie wyjątkowo łatwo. Skóra stanie się zaczerwieniona, cieplejsza, może się łuszczyć. Tego stanu absolutnie nie można bagatelizować, ale też nie trzeba rozpaczać – szybkie działanie to podstawa.

materiały prasowe Bambino

Jak pielęgnować odparzoną pupę maluszka?

6 prostych kroków:

  1. Jeśli doszło do odparzenia, postaraj się częściej zmieniać pieluszkę. Jest to szczególnie ważne w upalne dni, gdy maluch się poci, ale także zimą, jeśli spędzacie dużo czasu na dworze, a bobas ma na sobie kilka warstw odzieży.
  2. Podczas zmiany pieluszki przemyj skórę mokrą chusteczką lub zwykłym wacikiem, nasączonym wodą. Jeśli maluszek zrobił kupkę, zdecydowanie lepiej będzie opłukać jego pupę pod bieżącą wodą.
  3. Do osuszania używaj jednorazowych ręczniczków. Dzięki temu zminimalizujesz ryzyko zakażenia uszkodzonej skóry. Pamiętaj, że jest teraz ona wyjątkowo wrażliwa, a maluch zapewne odczuwa ból, dlatego nie pocieraj skóry ręcznikiem, a delikatnie go przykładaj.
  4. Zadbaj o dostęp powietrza do okolic pieluszkowych. Pozwól dzieciaczkowi poleżeć z gołą pupą kilkanaście minut na kocyku. Tę czynność warto powtarzać kilka razy w ciągu dnia.
  5. Teraz czas na jedną z najważniejszych czynności – pielęgnację kremem. Wybierz taki, który wzmacnia barierę ochronną skóry, przynosi ulgę podrażnionej skórze, natłuszcza ją i zabezpiecza przed wilgocią. Doskonale sprawdzi się w tym przypadku „Bambino Krem ochronny + kojący ”, który zawiera tlenek cynku i witaminę E. To emolient, a więc będzie chronił przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych jak wilgoć, mocz i kał. Po jego zastosowaniu na skórze pozostaje niewidoczna dla oka warstewka ochronna. „Bambino Krem ochronny + kojący” warto też stosować profilaktycznie i to już od pierwszych chwil życia dziecka. Będzie odpowiednio natłuszczał skórę, zabezpieczał przed wilgocią i wzmacniał osłonę lipidową, dzięki czemu unikniemy pierwszych podrażnień i przesuszenia.
  6. Pamiętaj, by zawsze wybierać pieluszki dostosowane do wagi dziecka i… właściwie je zakładać. Jeśli zapniemy je zbyt ciasno, może dojść do bolesnych otarć, a także podrażnień i zaczerwienienia. Maluszki, nawet te leżące jeszcze płasko na plecach, naprawdę nieustannie ruszają nóżkami.
Adobe Stock

Nie zwlekaj ze zmianą pieluszki, jeśli zauważysz, że jest już mokra. W skali miesiąca zaoszczędzisz może kilkanaście złotych, ale ile godzin płaczu będziesz musiała znieść, jeśli dojdzie do odparzeń! Nie mówiąc już o tym, że niepotrzebnie będziesz się zamartwiać. Częste przewijanie, regularne wietrzenie i stosowanie „Kremu ochronnego + kojącego od Bambino” – to 3 elementy, o których musisz pamiętać każdego dnia, a nim się obejrzysz, przyjdzie już czas na odpieluchowanie…

Reklama

Artykuł powstał z udziałem marki Bambino

Reklama
Reklama
Reklama