To nieprawda, że publiczne WC jest najbardziej brudnym miejscem, jakie można sobie wyobrazić. Choć przewija się przez nie mnóstwo ludzi (zwłaszcza w wielkich centrach handlowych czy na stacjach benzynowych), jest sprzątane bardzo często – w wielu przypadkach czyści się je kilka razy w ciągu dnia. O wiele więcej zarazków znajduje się w zupełnie innych miejscach, z którymi i ty, i twoje dziecko macie kontakt codziennie. Dotyka ich wiele ludzi, a czyszczone są niezmiernie rzadko lub – co gorsza – wcale.

Reklama

Gdy dziecko ich dotyka, rośnie ryzyko, że zarazi się groźnymi bakteriami czy wirusami – niektóre z nich potrafią być aktywne na tych przedmiotach nawet przez całą dobę (np. wirus grypy). I wbrew pozorom – wcale nie mamy na myśli otoczonych złą sławą pod względem czystości monet i banknotów. Dowiedziono, że pieniądze nie są aż tak brudne jak zwykle myślimy.

W naszym filmie pokazujemy miejsca i przedmioty, do których chętnie wyciągają rączki niemal wszystkie maluchy. Spotykacie je poza domem – podczas spaceru czy robienia zakupów – oraz we własnym mieszkaniu. Obejrzyj film i sprawdź, co znalazło się na naszej liście i na co warto szczególnie uważać.

Jak ochronić dziecko przed bakteriami?

Wiadomo: zarazki były, są i będą. Wszystkich się nie pozbędziemy. Warto się z tym pogodzić i nauczyć się z nimi żyć. Zdaniem naukowców przebywanie w sterylnym otoczeniu wcale nie działa na dziecko aż tak bardzo korzystnie, jak się nam wydaje. Zamiast histeryzować, lepiej zapamiętajmy, co jest bardzo brudne i dowiedzmy się, co jest najskuteczniejszą metodą walki z zarazkami. (przez około 20 minut). Nie wpadajmy w obsesję na punkcie czystości dziecka.

Gdy wychodzisz z domu, zabieraj ze sobą wilgotne chusteczki pielęgnacyjne, którymi przetrzesz rączki dziecka. Nie rób tego histerycznie za każdym razem, kiedy czegoś dotknie, tylko przy okazji:

Zobacz także
  • zanim dasz przekąskę,
  • gdy wsadzasz je z powrotem do wózka.

Maluszka, który stale wkłada ręce do buzi, albo ma zwyczaj oblizywania różnych przedmiotów, staraj się mieć na oku i jeśli to możliwe – wybierz trasę z dala od brudnych atrakcji.

Czytaj też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama