Obrazek śpiącego maluszka wywołuje u dorosłych błogość, uśmiech, rozmarzenie. Przywodzi też wspomnienie trudu, jaki trzeba włożyć w doprowadzenie do tego stanu. Osiągnięcie takiego wspaniałego efektu musi być poprzedzone odpowiednimi działaniami. Warto jednak ten wysiłek podjąć, bo skutki starań o zdrowy sen dziecka wykraczają poza spokojny nocny czas. To, jak niemowlak śpi, pozostaje w ścisłym związku z tym, w jaki sposób zasypia, a od krzepiącego snu zależy jego nastrój i poziom energii po przebudzeniu. Na pogodny poranek i radosny dzień maluszek i jego rodzice pracują już wieczorem, poprzedniego dnia przed zaśnięciem.

Reklama

Kiedy dziecko zasypia...

Naturalne zapadanie w sen to przejście od aktywności, poprzez fazę senności, do snu. Prawidłowo senność u dziecka przejawia się zmniejszeniem intensywności ruchów rąk i nóg, przymykaniem oczek, pocieraniem głową o poduszkę, chwytaniem się za uszka, posapywaniem i marudzeniem. Etap senności, mimo że przejściowy i pośredni, jest bardzo ważny dla wysokiej jakości snu dziecka. Maluszek jeszcze nie śpi, ale wyraźnie potrzebuje już spokojniejszych bodźców i powolnego wyciszania się. Nie jest korzystne, gdy zasypia nagle ze zmęczenia albo płaczu. Nie służy mu też zupełna pustka, która sprzyja nudzie lub lękom.

Jak przygotować dziecko do snu?

Dziecko powinno być przygotowane fizycznie do snu, czyli nakarmione, wykąpane i przebrane, zanim zaprezentuje oznaki senności. To są absorbujące czynności, wymagające wysiłku rodzica i dostarczające dziecku wielu wrażeń. Jeśli są doświadczane w momencie zmęczenia i senności, to wywołują przeciążenie i rozdrażnienie, a to nie jest dobry wstęp do przyjemnych snów.

materiały prasowe

Po przygotowaniu do snu, gdy pojawiają się pierwsze oznaki senności, dziecko potrzebuje subtelnych bodźców, monotonnych dźwięków i przytłumionych świateł. Świetnie sprawdzą się tu karuzelki, np. łóżeczkowa Karuzela z misiami od Fisher-Price. Płynny i spokojny ruch pastelowych misiów o regularnych kształtach rozproszy nudę, ale nie pobudzi. Dźwięki subtelnej muzyki, szemrzące odgłosy natury albo uspokajający szum ukoi maluszka słuchowo, ale nie będzie angażować. Delikatne refleksy świetlne emitowane przez projektor w postaci przesuwających się gwiazdek skupią uwagę wzrokową bez wzbudzania zbędnej w tej sytuacji ekscytacji. To idealna kompozycja bodźców do usypiania, rozmarzania się w błogiej krainie snu, ale niepobudzająca do działania.

materiały prasowe

Ważne jest, aby nic nie zakłócało tego płynnego procesu zapadania w sen, w czym pomoże pilot. Dzięki niemu rodzic może zdalnie modyfikować pracę karuzelki, bez rozpraszania uwagi zasypiającego malca.
Misie karuzelki przebrane są za motylki, które kojarzą się z łagodnością, a to adekwatny symbol w tym kontekście. Zasypianie to dla dziecka wyjątkowy czas wymagający sprzyjających warunków, a dobrze przespana noc to efekt odpowiednich działań rodzica w fazie senności.
Karuzela z misiami nie tylko dla dziecka jest czymś przejściowym, płynnie łączącym w jedno odmienne stany: aktywność i sen. Rodzice również docenią połączenie w niej wielu funkcji: karuzelki łóżeczkowej, zawieszki z misiami do wózka, pozytywki z muzyką lub nocnej lampki w postaci projektora rozświetlającego sypialnię gwiazdkami. To wspaniały sprzymierzeniec w procesie usypiania malucha.

Zobacz także
Reklama

Autor: dr n. hum. Justyna Korzeniewska, psycholog dziecięcy

Reklama
Reklama
Reklama