Dla maluchów kwestie higieny, estetyki i dobrych manier są ważne tylko jako źródło przyjemności. Według nich woda jest do chlapania, jedzenie do ugniatania, a sztućce do rzucania. Czy zdarzyło Ci się myśleć z troską: „co z niego wyrośnie?!”, gdy Twój maluszek opierał się przed myciem, uciekał na widok grzebienia, a przy stole zachowywał się jak w piaskownicy? Nawet z takich buntowników wyrastają damy i dżentelmeni, a ta przemiana nie musi być trudna.
Dzieci po opanowaniu umiejętności chodzenia są zachwycone niezależnością i bardzo dbają o swoją autonomię. Wszystko chcą robić same, a swoje pomysły uznają za najlepsze i godne natychmiastowej realizacji. W tym okresie rozwija się też ich poczucie intymności. Wyraźnie wyodrębniają swoje rzeczy i porządkują otoczenie według upodobań. Oferując im ich własną umywalkę i stolik, można zachęcić do nauki podstawowych czynności codziennych i dobrych manier w kontaktach międzyludzkich. A kiedy jest to Umywalka Malucha i Stoliczek Dobrych Manier od Fisher-Price, można mieć pewność wysokiej klasy tej edukacji.
Zaczynamy od Umywalki, bo przed jedzeniem należy umyć ręce. Niebieskie i czerwone światło rozbłyskujące przy odkręcaniu kurków, rytmiczna piosenka towarzysząca „nabieraniu mydła” i milutki ręczniczek zachęcą dziecko do dokładnej toalety. A kiedy zobaczy swoje odbicie w lustrze, z pewnością zechce też uczesać czuprynkę przyjaznym grzebieniem, który nie pociągnie za włosy. Przechodząc na drugi z trzech dostępnych w zabawce poziomów nauki, maluch nie będzie mógł oderwać się od odnajdowania przedmiotów, o które upomina się Umywalka. Chętnie powróci do niej nie tylko po „posiłku” przy Stoliczku, aby umyć zęby „na niby”, ale też żeby dalej bawić się w naśladowanie czynności i odgrywanie ról.

Reklama

Maluszek „umyty”, stoliczek „nakryty”, „jedzenie” podane – pora na wspólny „posiłek”. Dla dziecka karmionego przez rodziców możliwość dzielenia się i częstowania kogoś to nowe, ciekawe doświadczenie. Stoliczek zapoznaje też z literkami, zwrotami grzecznościowymi, nazwami i zasadami. Maluszek próbuje nie opierać łokci na stole, stara się odkładać naczynia na miejsce i dowiaduje się, że przy jedzeniu potrzebuje serwetki. Elegancki posiłek wymaga też odpowiedniej oprawy muzycznej, o co Stoliczek oczywiście zadba.

Reklama

Rodzice powinni przygotować się na to, że taka nauka będzie skuteczna, a maluszek zechce zdobyte umiejętności przenieść do realnych sytuacji i wielokrotnie myć ręce albo płukać naczynia. Warto mieć przygotowane odpowiednie mydło, które jest łagodne dla skóry, nawet przy częstym stosowaniu, np. emulsję do mycia Fisher-Price. Taki środek nie pieni się intensywnie, żeby nie wymuszać długiego spłukiwania i nie prowokować zabawy bańkami mydlanymi w czasie innych czynności.
W takich okolicznościach maluszek szybko i naturalnie nauczy się wielu czynności, przyswoi zwroty grzecznościowe i dobre maniery. Zapamiętaj dzień, kiedy po raz pierwszy powie „dziękuję”, wykrzyknie „wspaniale, tato!”, albo doda Ci odwagi, zachęcając: „mamo, poradzisz sobie!”.

Reklama
Reklama
Reklama