Nie jest obojętne, w jaki sposób nosisz niemowlę, jak je karmisz, kąpiesz, pielęgnujesz, bawisz się z nim. Mądrze pielęgnując, wspierasz rozwój dziecka.

Reklama

Dlaczego niemowlę powinno jak najwięcej czasu spędzać na podłodze, a nie w łóżeczku?

Bo trzeba dostarczać mu jak najwięcej doświadczeń. Na pewno dziecko nie powinno leżeć na miękkim podłożu: łóżku rodziców, kołdrze czy poduszce, tylko na twardym, np. na materacu. Zalecam "podłogoterapię": już od drugiego miesiąca, gdy dziecko nie śpi, powinno jak najwięcej przebywać na podłodze, np. na puzzlach gąbkowych, które świetnie izolują od zimna. Daje to dziecku przestrzeń, możliwość zmiany pozycji ciała, można mu dać zabawki, po które z czasem zacznie sięgać, kopać je. To wszystko stymuluje rozwój dziecka.

Nie lepiej, żeby niemowlę leżało w leżaczku?

Nie. W leżaczku czy bujaku dziecko nie ma swobody ruchów. Leżak i bujak mają miękkie podparcie pod plecy, dziecko "zapada się", nie może dobrze kontrolować pozycji swojego ciała, dochodzi też do asymetrii, bo trzyma głowę na boku.

Warto nosić niemowlę w chuście?

Chusta jest dobra dla wcześniaka, gdyż daje poczucie bezpieczeństwa, bliskości, które są mu bardzo potrzebne, bo je stracił, przychodząc na świat zbyt wcześnie. Wcześniaki będące w tak bliskiej relacji z mamą są spokojniejsze, radośniejsze. Generalnie jednak nie jestem fanką chust w przypadku donoszonego dziecka.
Dziecko w chuście nie może za dużo się ruszać, jest skrępowane, a ono potrzebuje ruchu, by się uczyć, pokonywać kolejne etapy rozwojowe. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli od czasu do czasu mama zabierze dziecko np. do sklepu w chuście, ale noszenie go cały czas w ten sposób nie jest dobre.

Zobacz także

Jak nosić niemowlę? Przodem do siebie, do świata, bokiem?

Najlepsze jest urozmaicenie: przodem do świata, bokiem, tyłem do świata, na jednym biodrze, na drugim. Na pewno trzeba zwracać uwagę na to, by dostarczać dziecku symetrycznych bodźców: raz nosić je na prawym biodrze, innym razem na lewym, na prawym ramieniu, na lewym. Jeśli zawsze będziemy nosić np. na lewym biodrze, bo tak mamie jest wygodniej, spowodujemy asymetrię i być może wadę postawy.

To dobrze, gdy mama lub tata kąpie się z niemowlęciem?

Tak, bo wtedy dziecko ma poczucie bezpieczeństwa. Podczas wspólnej kąpieli możemy trzymać naszą pociechę w odpowiedniej pozycji: zgięciowej, przypominającej tę, w jakiej było w brzuchu mamy. Jest to pozycja dobrze dla niego znana, a jednocześnie pozwala na rozwijanie i doskonalenie więzi między rodzicami a dzieckiem. Oczywiście trzeba pamiętać o bezpieczeństwie: do wanny nie należy wchodzić z dzieckiem. Tata może podać dziecko mamie, która jest już w wannie. Albo odwrotnie.
Czytaj też: Kąpiel noworodka krok po kroku

Reklama

Jak bawić się z niemowlęciem?

Potrzebne są zabawki, ale takie, które mobilizują do intelektualnej kreatywności. Dziecko powinno mieć w rodzicu partnera do zabawy. Ten czas, który zainwestujemy bawiąc się z niemowlęciem, a potem — starszym dzieckiem, w przyszłości zaprocentuje.
Nie muszą to być wyszukane zabawki — wystarczy nawet garnek i drewniana łyżka, ponieważ kreatywne podejście do rzeczywistości lepiej wpłynie na rozwijanie wyobraźni aniżeli dawanie dziecku bardzo drogich zabawek i pozostawianie go samemu sobie. Młody człowiek nie wie, jak zabawki użyć i jak się nią bawić co sprawia, że szybko się nią nudzi i oczekuje kolejnego bodźca. Wynika to z faktu, że nie zostało nauczone jak wykorzystywać tę samą zabawkę na różne sposoby. Dzieci coraz bardziej tracą na tym, że rodzice poświęcają im coraz mniej czasu.
Czytaj też: 5 zabaw, które rozśmieszą niemowlaka: niezawodne!

Reklama
Reklama
Reklama