
Czasami marzysz o tym, by dzidzia miała już przynajmniej trzy lata i potrafiła wreszcie powiedzieć, co lubi. Rzecz w tym, że nie musisz tyle czekać! Zanim szkrab nauczy się języka polskiego, ty rozpocznij domowy kurs… języka niemowlęcego. Przygotowaliśmy dla ciebie ściągę z tego przedmiotu.
Smyk niektórych faworyzuje
Gdy bierzesz maleństwo na ręce, ono wierci się, wygina, wcale nie chce się uspokoić. Gdy to samo robi tata, maluszek od razu się do niego przytula. To nie znaczy, że dziecko woli tatę! Mama kojarzy mu się z karmieniem piersią, bo przecież pachnie mlekiem. Dlatego gdy tulisz malca, on instynktownie szuka piersi i pręży się.
Aż taki z niego śpioch?
Kilkudniowy maluszek prawie cały dzień śpi. Nic mu nie jest? Najprawdopodobniej przeszkadza mu światło – normalne oświetlenie pokoju jest dla noworodka zbyt jasne. Lekko zasuń zasłonki, a mały zacznie otwierać oczy.
Raz tak, raz siak
Dziecko dziwnie zachowuje się przy piersi: zaczyna ją ssać, ale po kilku łykach gryzie, odpycha się i głośno płacze. Powodem może być ból brzuszka. Maleństwo nie zdaje sobie sprawy, co się z nim dzieje, wie tylko, że boli. Ponieważ przy piersi czuje się bezpiecznie, zaczyna ją ssać. Ale po wypiciu mleka ból brzuszka jeszcze bardziej się nasila, więc smyk płacze. W takim przypadku, zamiast przystawiać do piersi, lepiej pomasuj mu brzuszek, ponoś go, pokołysz.
Kołysanki nie działają!
Wieczorem maluch nie potrafi zasnąć: kołyszesz go, bujasz, śpiewasz kołysanki, a on płacze. A może śpiewanie i kołysanie kojarzy mu się raczej z zabawą? Większość dzieci rzeczywiście dawno smacznie by zasnęła, ale twój malec może potrzebować więcej spokoju, położenia się z nim do łóżka, przytulenia, delikatnego pogłaskania po pleckach lub główce.
Wieczorne przeprawy
Przed kąpielą twoje dziecko trochę marudziło. Jednak po umyciu i nakarmieniu, zamiast zasnąć, płacze. Najprawdopodobniej jest po prostu zbyt zmęczone, by spokojnie zasnąć. Może za bardzo rozbudziliście je podczas zabawy przed kąpielą czy w wanience? Lepiej takie ekscytujące zabawy przenieść na pierwszą część dnia, a na wieczór zostawić spokojniejsze, by maluszek miał szansę się wyciszyć. Szybciej wtedy zaśnie.
Mama działa usypiająco
Gdy tylko wyjmiesz swojego malca z łóżeczka, przytula się do ciebie i znów zasypia. Choć ty chciałabyś trochę się z nim pobawić i pokazać mu świat. Dlaczego on tak dużo śpi? Od razu zasypia na twoich rękach, bo czuje się bezpiecznie. Jeśli chcesz się z nim pobawić, połóż go np. na kocyku, połaskocz włosami, pośmiej się do niego.