Reklama

Niczego nie przegap! Patrz na swojego malca bardzo uważnie i ciesz się każdym jego osiągnięciem. A będzie ich teraz miał więcej niż Adam Małysz w szczytowej formie! Twój brzdąc w pierwszym roku życia uczy się w piorunującym tempie.

Reklama

Jeszcze w ciąży mogło ci się wydawać, że maluch tylko je i śpi. Tymczasem już kilka tygodni po porodzie okazuje się, że dziecko nie chce tak dużo spać, za to chętnie obdarza cię swoim najpiękniejszym uśmiechem, wesoło gaworzy i... zachęca do zabawy. Na początku z trudem dźwiga główkę, by z czasem bez najmniejszego wysiłku, leżąc na brzuszku, sięgać po zabawki. Jeszcze chwila, a zacznie raczkować i biegać! Każdego dnia staje się coraz mądrzejsze. Kibicuj mu i bij brawo. A gdy coś cię zaniepokoi, powiedz o tym lekarzowi!

0–3 miesiące
Przez pierwsze miesiące ty i malec poznajecie siebie nawzajem, czyli „dostrajacie się”. Ty uczysz się rozpoznawać, co smyk mówi do ciebie swoim zachowaniem, płaczem, minkami. On uczy się ssać, unosić główkę, koncentrować uwagę na otaczającym świecie, skupiać wzrok na zabawkach, słuchać, co mówisz.
Co jest dla niego najważniejsze: Zaspokajanie podstawowych potrzeb: głodu, bezpieczeństwa i miłości.
Jego portret: Ufny, mała przylepka, która nade wszystko potrzebuje twojej bliskości.
To uwielbia: Być przytulony do ciebie, ssać pierś, słuchać bicia twojego serca. Jest zachwycony, kiedy nosi go na rękach tata.
Osiągnięcia: Pierwszy uśmiech i nawiązanie kontaktu wzrokowego z mamą. Ma to miejsce około szóstego tygodnia. To największa nagroda za twoje nieprzespane noce czy trudy karmienia piersią!
Jak wspomagać rozwój dziecka: Bądź blisko maluszka, reaguj na jego płacz. Karm piersią. Gdy nie śpi, baw się z nim, tul, całuj, mów do niego i pokazuj pierwsze zabawki: grzechotki, karuzelkę, np. Tiny Love, 250 zł, czy wieszane pluszaki, np. Canpol babies, 13 zł. Nie musi ich być dużo, bo... najwspanialszą „zabawką” jesteś dla dziecka właśnie ty!

4–6 miesięcy
Maluszek zaczyna się coraz bardziej interesować otaczającym go światem. Krócej śpi w ciągu dnia. Zamiast tego – ciągle chce się bawić!
Co jest dla niego najważniejsze: Nadal kontakt z tobą i zaspokajanie jego potrzeb. Jednak maluszek nie myśli już wyłącznie o jedzeniu. Coraz większe znaczenie mają dla niego zabawa z rodzicami i kolorowe zabawki. Dziecko wyraźnie się nimi interesuje, wyciąga rączki, zmienia pozycję ciała.
Jego portret: Wesoły, radosny, bystry, towarzyski, chętny do zabawy.
To uwielbia: Gdy bawisz się z nim i gdy nosisz go na rękach. Maluszek bardzo lubi gaworzyć – mówi do ciebie i taty, ale również do samego siebie. Usłyszysz wtedy słodkie: ge, ge ge, da, da da, mem, mem, mem – raz ciszej, a raz głośniej.
Osiągnięcia: Dziecko przekręca się z brzuszka na plecy. Malec coraz pewniej utrzymuje główkę, leżąc na brzuszku. Podpiera się już na wyprostowanych ramionach. Gdy przechyli się za mocno, chcąc złapać zabawkę, pierwszy raz przekręci się na plecki.
Jak wspomagać rozwój dziecka: Układaj malucha jak najczęściej na brzuszku, by mógł ćwiczyć mięśnie potrzebne do siadania, raczkowania, wstawania (wypróbuj maty, np. Tropikalna Wyspa, Marko, 328 zł). Czytajcie i oglądajcie książeczki, w tym interaktywne (np. MArko, 79 zł). Zachęcaj smyka do mówienia, powtarzając sylaby, które on wypowiada.

7–9 miesięcy
Twój maluszek jest coraz sprawniejszy: podnosi stopy do ust, raczkuje. Odróżnia ludzi dobrze sobie znanych od obcych. Do tej pory uśmiechał się do każdej osoby, która pochylała się nad nim, teraz na widok nieznajomego może płakać.
Co jest dla niego najważniejsze: Dużo swobody! Malec powinien mieć tyle miejsca, by mógł przekręcać się, siadać, podejmować próby raczkowania. W wieku siedmiu miesięcy może poruszać się po podłodze z podniesionym brzuszkiem, ośmiu – pełzać w przód i w tył, natomiast dziewięciu – raczkować, swobodnie przemieszczając się po pokoju. Nadal bardzo ważny jest dla niego kontakt z mamą, ale więcej uwagi poświęca innym osobom: tacie, dziadkom.
Jego portret: Spontaniczny, niezwykle ciekaw świata, ale również nieufny w stosunku do obcych osób.
To uwielbia: Znane zabawy i gry. Bardzo lubi, kiedy się z nim bawisz w „a kuku!”. Chowaj się za fotelem – smyk będzie wychylał główkę, szukając cię. Gdy mu się pokażesz, będzie się śmiał.
Osiągnięcia: Malec sam siedzi! Uczy się siadać z pozycji leżącej.
Jak wspomagać rozwój dziecka: Dawaj malcowi do rączki przedmioty o różnej fakturze i pierwsze układanki (np. piramidki, Smiki, 69 zł) oraz zabawki wymagające ruchu (np. muzyczny chodzik Smiki, 99 zł).

10–12 miesięcy
Dziecko staje się małym zdobywcą świata. Po raz pierwszy może samodzielnie dotrzeć tam, gdzie chce, bo raczkuje, wstaje i stawia pierwsze kroczki. Potrafi zrobić „pa, pa”, próbuje samo pić z kubeczka i jeść łyżeczką. Paluszki malca nabierają sprawności: umie wziąć do rączki np. malutki papierek.
Co jest dla niego najważniejsze: Żebyś mądrze pozwalała mu na samodzielność. Gdy np. na spacerku chce postać koło wózka, pozwalaj na to, choćby się miał wywrócić.
Jego portret: Pogodny, pewny siebie, psotnik. Rozumie proste polecenia. Ale to nie znaczy, że je wypełnia! Gdy np. mówisz „nie”, na chwilę przerywa to, co robi, i… zaraz zapomina o zakazie!
To uwielbia: Gdy wokół jest dużo ludzi. Na obcych nie reaguje już płaczem, jak to miało miejsce wcześniej. Przeciwnie: chce mieć widownię, która cieszy się z jego osiągnięć. Największa przyjemność: zabawa w berka (na czworakach) z mamą i tatą.
Osiągnięcia: Malec sam staje na nóżki! Pierwszy raz robi to, przytrzymując się szczebelków łóżeczka, nogi od stołu. Szybko samo stanie już mu nie wystarcza i próbuje chodzić przy meblach.
Jak wspomagać rozwój dziecka: Pozwalaj mu raczkować po całym domu (zabezpiecz szuflady przed wysunięciem), stawać, chodzić. Rozmawiaj z nim jak najwięcej, pokazuj świat. Ucz precyzji ruchów i dopasowywania kształtów (np. domek Interkobo, 63 zł). Kup mu pierwszy bezpieczny rowerek z kijkiem do pchania (np. Smiki, 199,90 zł).

tm_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama