Instrukcja na czas choroby

KaszelPrzeziębionego malucha najpierw męczy suche pokasływanie. Przez pierwsze trzy do pięciu dni infekcji wirusowej śluzówka jest podrażniona. Wodnista wydzielina spływa do gardła, krtani i tchawicy, a to wywołuje odruch kaszlu. W drugiej fazie choroby suchy kaszel przechodzi w mokry, wydzielina gęstnieje.
Co możesz zrobić?
- Suchy kaszel – podawaj dziecku do picia wodę mineralną, herbatki owocowe, rozcieńczone kompoty. Jeśli masz inhalator (nebulizator), zrób maluchowi inhalacje z soli fizjologicznej. W pierwszym roku życia nie stosuj bez konsultacji z lekarzem żadnych ziołowych syropów łagodzących suchy kaszel.
- Mokry kaszel – ułatwia oczyszczanie dróg oddechowych z tego, co w nich zalega. Pamiętaj, że maluch nie potrafi wykrztuszać wydzieliny, więc ją połyka. Może ją potem zwymiotować. Zachęcaj go, by dużo pił – wtedy wydzielina będzie rzadsza i łatwiej ją odkrztusi. Nawilżaj drogi oddechowe inhalatorem (nebulizatorem). Często noś dziecko na rękach, oklepuj mu plecki kilka razy dziennie, by ułatwić odkrztuszanie. Pod materacyk w łóżku podłóż książki, by główka malca w tym czasie, gdy leży, była nieco uniesiona (patrz: postępowanie w przypadku kataru). Za zgodą lekarza możesz podawać syropy rozrzedzające wydzielinę – ale nie dawaj na własną rękę żadnych leków.
To ważne! Jeśli kaszel dziecka przypomina szczekanie i maluch ma kłopot z oddychaniem, otwórz szeroko okno lub zabierz malca na balkon. To może być zapalenie krtani. Dzwoń po lekarza.

Katar
Małe dzieci mogą mieć katar kilka razy w roku, bo wywołujący go wirus łatwo przenosi się drogą kropelkową lub na rączkach. Jeśli jednak jesteś tatą noworodka, niech cię nie zmyli kichanie. U takiego maleństwa to zazwyczaj odruch oczyszczający nosek. Pierwszym objawem kataru jest sapka – to znak, że śluzówka nosa jest obrzęknięta, pojawił się stan zapalny. Potem zauważysz wodnistą wydzielinę, rośnie też temperatura. Katar najbardziej męczy niemowlę, bo z zatkanym noskiem trudno ssać. Maluch jest wtedy rozdrażniony.
Co możesz zrobić?
- Zatkany nosek – kilka razy dziennie wkraplaj do każdej dziurki po dwie krople soli fizjologicznej. Potem połóż malucha na brzuszku i usuń wydzielinę. Gdy nosek nadal jest zatkany, użyj gruszki z szerokim końcem lub specjalnego aspiratora. Nie wkładaj do dziurek patyczków, bo możesz uszkodzić delikatną śluzówkę!
- Silny katar – zastosuj krople, np. Nasivin Soft 0,01%, 1–2 krople do każdej dziurki (2–3 razy na dobę przez 2–3 dni, nie dłużej). Częściej trzymaj malucha na rękach w pozycji pionowej. Układaj go na boku lub podłóż pod materacyk od strony głowy książkę, by dziecko nie leżało zupełnie płasko (ale nie kładź poduszki pod główkę). Skórę pod noskiem smaruj maścią ochronną, np. Linomagiem, wazeliną, maścią majerankową (nie nagietkową – to silny alergen). Podawaj dużo wody, niesłodzonych herbatek.
[CMS_PAGE_BREAK]

Rozwolnienie
Jeżeli szkrab ma mniej niż pół roku, trudno je rozpoznać. Ponieważ z jednej strony dziecko karmione piersią może robić kupę nawet po każdym karmieniu i zwykle jest ona bardzo rzadka. Wtedy nie ma powodów do stresu. Z drugiej strony, jeśli podejrzewasz, że maluch ma rozwolnienie (nagle robi zupełnie inaczej wyglądające, pieniste i znacznie bardziej brzydko pachnące kupki), musisz szybko reagować – dziecku grozi niebezpieczne odwodnienie.
Co możesz zrobić?
- Starszemu maluszkowi podaj np. Orsalit (zawartość saszetki rozpuść w wodzie) lub kleik marchwiowo-ryżowy HiPP ORS 200. Bardzo pomocne są również probiotyki (np. Lacidofil, Acidolac, Enterol).
- Dbaj o to, by dziecko dużo piło. Jeśli sytuacja się nie poprawi, skontaktuj się z lekarzem.
To ważne! Jeśli dziecko ma mniej niż pół roku, natychmiast skontaktuj się z lekarzem lub jedź do szpitala.

Ból gardła
Kiedyś sądzono, że nie męczy niemowląt – to nieprawda. Przy zwykłym przeziębieniu drapie w gardle, piecze i boli na tyle mocno, że maluch niechętnie połyka, bardzo się ślini. Zajrzyj do gardła, by sprawdzić, czy nie jest czerwone. Zrób to, gdy dziecko jest najmniej rozdrażnione i nie po jedzeniu. Chwilę przytrzymaj język końcem łyżeczki lub palcem wskazującym.
Co możesz zrobić?
- Podawaj dużo picia. Wodę, herbatkę z malinami, lekkie i niezbyt kwaśne kompoty. Rób inhalacje za pomocą nebulizatora – skutecznie nawilża gardło i łagodzi ból. Kilkulatkowi możesz podać preparaty do ssania (np. Isla).
- Nie zmuszaj do jedzenia. Maluch może mieć ochotę na jogurty lub kisiel (łatwo je przełknąć).

Gorączka
Temperatura wyższa od normy nawet o dwa stopnie nie musi oznaczać ciężkiej choroby. Normalna ciepłota ciała dziecka waha się w ciągu doby od 36,3 do 37,2°C. Bądź jednak czujny – temperatura u malucha może wzrosnąć nagle nawet do 40°C. Gorączka czasem występuje przy drobnych infekcjach, a infekcja może też przebiegać bez niej – zdarza się to częściej u noworodków i niemowląt, bo mechanizmy obronne ich organizmu nie działają jeszcze tak jak u starszych dzieci.
Co możesz zrobić?
- 37,3–38°C = stan podgorączkowy. Może go wywołać banalne przeziębienie. Nie wymaga wzywania lekarza ani natychmiastowego podawania leków. Traktuj dziecko tak, jakby miało lekką infekcję. Zadbaj, by dużo piło (wody, herbatek), odpoczywało i dłużej spało.
- 38,1–39°C = gorączka umiarkowana. Jeśli nie występują inne objawy, np. ból gardła czy brzuszka, poczekaj z wizytą u pediatry nawet dwa, trzy dni. Pozwól wykluć się chorobie. Przez ten okres podawaj maluchowi dużo picia, bo teraz intensywnie się poci. Jest to wbrew pozorom dobry objaw, bo w ten sposób organizm się ochładza, ale istnieje niebezpieczeństwo odwodnienia. Chroń też dziecko przed przegrzaniem – włóż mu cienką piżamkę, przykryj lekką kołdrą. Podaj dziecku paracetamol, np. Apap, Panadol w syropie lub Efferalgan, który jest w czopkach.
- ponad 39,1°C = wysoka gorączka. Oznacza ona, że infekcja rozwija się gwałtownie. Domowe sposoby mogą w tej sytuacji okazać się nieskuteczne. Szybko więc wezwij lekarza. Podaj dziecku lek przeciwgorączkowy. Jeśli nie zadziała do przybycia pediatry, zastosuj ochładzające kompresy: zmoczone ręczniczki połóż na kilkanaście minut na czoło, brzuszek lub na kark, omijaj jednak klatkę piersiową.
To ważne! Dziecko powinno dostawać lek co cztery godziny, aż temperatura się obniży. Jeśli do czwartego dnia temperatura nie spadnie, skontaktuj się z pediatrą.