Kolka niemowlęca to też emocje rodziców
Kolka niemowlęca to niewątpliwie trudny czas. Nie tylko dla dziecka, ale również dla jego rodziców. Wiele mówi się o tym, jak ulżyć maluszkowi w cierpieniu i jak zapobiegać atakom kolki, ale to, przez co przechodzą opiekunowie, często pozostaje na drugim planie.
Płacz niemowlaka z powodu bólu brzuszka zawsze niepokoi i martwi rodziców. To dla wielu nie lada stres. O emocjach towarzyszących rodzicom w tym trudnym okresie redaktorka Mamotoja.pl, Katarzyna Imiołek rozmawia z Martyną Pstrąg-Jaworską, mamą Krzysia.
Temat tabu
Psychologowie podkreślają, jak ważne jest rozmawianie o emocjach i nie tłumienie ich w sobie. To u świeżo upieczonych mam może prowadzić nawet do depresji poporodowej.
Nie ma chyba rodzica, który nie miałby czasem ochoty wyjść z siebie i stanąć obok. Bardzo ważne jest zachowanie dystansu i powstrzymywanie nerwów na wodzy. Stres może wywoływać w nas ogromną frustrację, która przekłada się na negatywne emocje całej rodziny.
Jak odzyskać równowagę
- nie ulegaj emocjom i staraj się je opanowywać,
- myśl pozytywnie - negatywne emocje rodzica udzielają się dziecku,
- znajdź przestrzeń dla siebie, aby chwilę odpocząć, ukoić skołatane nerwy i nabrać sił,
- poproś o pomoc w opiece nad maluchem. Nie miej oporów, by powierzyć dziecko bliskiej osobie, choćby na kilka minut,
- znajdź swój własny sposób, który pomoże ci „ochłonąć” w trudnych momentach. Może to być nie tylko przysłowiowy, ale i dosłowny zimny prysznic,
- nie unikaj rozmów. Staraj się „wygadać” partnerowi czy przyjaciółce.
Pamiętaj, że kolka niemowlęca mija samoistnie, a to, co właśnie przeżywasz jest tylko chwilowym i na swój sposób cennym doświadczeniem.