Choroba przebiega błyskawicznie i od momentu zakażenia nawet w ciągu 24 godzin może dojść do śmierci. Dlatego w walce z meningokokami liczy się każda godzina, a nawet minuta. Im szybciej obecność bakterii zostanie zdiagnozowana, tym ryzyko powikłań maleje.

Reklama

Zakażenie meningokokami

Meningokoki osiedlają się na błonie śluzowej gardła i nosa. Zakazić się można nimi jedynie od drugiego człowieka – zarówno osoby chorej, jak i bezobjawowego nosiciela. Szacuje się, że w tej drugiej grupie jest nawet 10 proc. społeczeństwa, z kolei w zamkniętych środowiskach, np. w żłobkach czy przedszkolach, nawet do 80 proc. osób.

„Bakterie te przenoszą się z człowieka na człowieka drogą kropelkową (kaszel, kichanie), poprzez korzystanie ze wspólnych sztućców albo dzielenie się jedzeniem. W efekcie może dojść do rozwoju inwazyjnej choroby meningokokowej, która przebiega pod postacią sepsy i/lub sepsy z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych” – komentuje dr n. med. Alicja Karney z Fundacji Instytutu Matki i Dziecka (IMiD) w Warszawie. źródło: materiał prasowy

Meningokoki przenoszone są drogą kropelkową oraz w kontakcie bezpośrednim, dlatego można się nimi zakazić między innymi poprzez:

  • kaszel,
  • kichanie,
  • spożywanie napojów z jednej butelki,
  • używanie wspólnych sztućców,
  • oblizywanie dziecięcego smoczka,
  • głęboki pocałunek.

Jak wskazano – w ten sposób może, ale nie musi dojść do zakażenia. Dlaczego? Rozwój choroby zależy bowiem od kilku czynników, a to jedynie jeden z nich. Wpływ ma również to, jak silny jest układ odpornościowy osoby zakażonej oraz od tzw. zjadliwość szczepu. Istnieje 12 typów meningokoków. Za ok. 95 proc. wszystkich zakażeń na świecie odpowiada pięć z nich: A, B, C, Y i W135. W Polsce ponad połowa zakażeń wywoływana jest przez meningokoki typu B. Wśród dzieci do 2. roku życia to one powodują prawie 75 proc. przypadków choroby.
Inwazyjna choroba meningokokowa może dotknąć każdego, bez względu na wiek. Jednak najczęściej chorują dzieci do 5. roku życia, przy czym szczyt zachorowań przypada w 1. roku życia.

Zobacz także

Skutki Inwazyjnej Choroby Meningokokowej

Nawet pomimo podjęcia szybkiego leczenia i udzielenia odpowiedniej pomocy medycznej, IChM może powodować poważne i trwałe następstwa. 1 na 5 chorych nie udaje się uratować, z kolei co 5 osoba, która przeżyła chorobę, zmaga się z jej powikłaniami. Najczęściej to komplikacje:

  • dotyczące narządów, np. ubytki skóry wymagające przeszczepów, amputacje palców/kończyn, niewydolność nerek
  • neurologiczne, np. głuchota, padaczka, niedowład
  • psychiczne, np. trudności w nauce, zaburzenia koncentracji, opóźniony rozwój intelektualny.

Należy jednak zauważyć, że zakażenie meningokokami ma wpływ również na osoby bliskie i przebywające w bezpośrednim otoczeniu chorego. Nie chodzi jedynie o chemioprofilaktykę w postaci antybiotyku, ale przede wszystkim o sferę emocjonalną. Rodzice dzieci, które przeszły IChM, przez miesiące, a czasem lata zmagają się z objawami lękowymi – stają się podejrzliwi, niespokojni, stresują się przy każdej dziecięcej infekcji.

Jak się chronić?

Zapobieganie zakażeniom to przede wszystkim dbałość o higienę i wyeliminowanie czynników ryzyka związanych z kontaktem bezpośrednim. Nie należy zatem dzielić się posiłkiem czy napojami i nie oblizywać dziecięcego smoczka. Należy również unikać czynników ryzyka takich, jak:

  • dym tytoniowy,
  • zanieczyszczone powietrze,
  • długie przebywanie w zatłoczonych pomieszczeniach,
  • infekcje dróg oddechowych – oraz innych czynników, które mogłyby powodować podrażnienie śluzówki nosa i gardła.

Najskuteczniejszą jednak formą profilaktyki są szczepienia ochronne.

„To forma profilaktyki o znanym i akceptowalnym profilu bezpieczeństwa. Najczęściej zgłaszane działania niepożądane po zastosowaniu szczepień przeciwko meningokokom to tzw. odczyny miejscowe (zaczerwienienie, obrzęk i ból w miejscu wstrzyknięcia) oraz łagodne reakcje ogólne (rozdrażnienie, senność, gorączka, ból mięśni, brak apetytu). Objawy te pojawiają się w ciągu kilku pierwszych dni po podaniu zastrzyku i najczęściej ustępują bez konsekwencji dla zdrowia osoby szczepionej”. źródło: materiał prasowy

Szczepienia przeciw meningokokom są zalecane od zakończenia 2. miesiąca życia. W naszym kraju najwięcej zachorowań wywołują meningokoki typu B – dlatego szczepienie przeciw temu typowi bakterii powinno być wykonane w pierwszej kolejności.

Reklama

Materiał powstał w ramach współpracy przy kampanii „Wyprzedź meningokoki”

Reklama
Reklama
Reklama