Reklama

Czy wiesz, co czuje dzidziuś z pupą czerwoną jak nos Rudolfa – renifera Świętego Mikołaja? Przypomnij sobie swoje skargi (albo innych kobiet w ciąży) po otarciu latem wewnętrznej strony ud. Każdy kolejny krok był jak tortury. Ależ cię piekło! Coś takiego może czuć maleństwo, które cały dzień kisi się w pieluszce. Żadna pupcia nie lubi klimatu rodem z tropiku. Tego gorąca, wilgoci i braku dostępu do powietrza.
W takich warunkach delikatna skóra niemowlęcia reaguje zaczerwienieniem, otarciem, a nawet pęcherzykami! Nie dziw się, że smyk jest niespokojny, rozdrażniony, płacze z byle powodu. Na takie zachowanie dziecka zareaguj jak strażak na hasło: „Pali się!”. Szybko sprawdź, czy malec nie ma odparzonej pupy. Nie ma? Uff! Zrób wszystko, by do tego nie dopuścić. Specjalnie dla ciebie przygotowaliśmy dwa plany działania: na co dzień i alarmowy.

Reklama

Pielęgnacja na co dzień
Oto, co możesz zrobić, by nie dopuścić do odparzenia pupy:
• Przewijaj często. Zawsze przed ułożeniem smyka do snu, po przebudzeniu i po tym, jak zrobi kupkę. Jeśli używasz pieluch jednorazowych, niech nie zwiedzie cię to, że długo wydają ci się one suche. Gdy robią się ciężkie od moczu, to czas, by je zmienić (najlepiej co trzy, cztery godziny). Pamiętaj: gdy pielucha jest „spuchnięta”, odcina skórze dopływ powietrza.
• Czyść starannie. Za każdym razem, gdy zmieniasz pieluchę. Używaj chusteczek jednorazowych (warto sięgnąć po te z napisem sensitive). Pupcię dziewczynki myj tylko od przodu w kierunku odbytu. Jeśli pielęgnujesz chłopca, pamiętaj o siusiaku (nie odciągaj napletka!) i skórze wokół jąderek.
• Susz skórę. Najlepiej miękkim ręcznikiem lub czystą tetrową pieluchą. Nie trzyj, tylko przykładaj do ciałka, miejsce po miejscu.
• Wietrz pupę. Kilka razy dziennie pozwól maluszkowi poleżeć w stroju Adama. Świeże powietrze działa cuda. Uwaga! Zadbaj tylko o to, by w pomieszczeniu było ciepło (co najmniej 20°C).
• Zabezpiecz skórę. Kremu przeciw odparzeniom używaj podczas każdej zmiany pieluszki, dopóki dziecko nie skończy trzech miesięcy. Później wystarczy tylko wtedy, gdy maluch zrobi kupę (pod warunkiem, że nie ma skłonności do podrażnień).

Pielęgnacja w przypadku awarii
Zdarza się, że mimo starannej pielęgnacji na pupie bobaska pojawiają się otarcia. To nie jest twoja wina, przecież zrobiłaś wszystko jak trzeba. Niestety, do podrażnień często dochodzi, gdy smyk ma biegunkę, infekcje układu moczowego, przyjmuje antybiotyki, ząbkuje, jest w trakcie zmiany diety, choruje lub był szczepiony. Co wtedy robić?
• Działaj natychmiast, gdy pojawią się pierwsze zmiany. Nie znikną same, zaczerwienienie potrafi się rozprzestrzenić tak szybko, jak jeździ Robert Kubica w Formule 1.
• Zmieniaj pieluchy częściej niż dotychczas.
• Myj pupę. Zawsze, gdy zmieniasz pieluchę (a gdy smyk zrobi kupkę, użyj mydła dla niemowląt). Zrezygnuj z chusteczek nawilżanych – mogą dodatkowo podrażnić chorą skórę.
• Smaruj pupę kremem lub maścią przeciw odparzeniom. Te z cynkiem lub D-pantenolem łagodzą podrażnienia. Nie stosuj na własną rękę maści przeciwzapalnych czy sterydowych (bo np. pomogły dziecku przyjaciółki). Możesz tylko pogorszyć sytuację. A! Kosmetyków używaj z umiarem. Wystarczy cienka warstwa kremu, pudru tyle, by oprószyć skórę.
• Wietrz jeszcze częściej. I dłużej.
• Zrezygnuj z płynów kąpielowych. Do wanienki wlej napar z nagietka lub krochmal (2 łyżki mąki ziemniaczanej zmieszaj ze szklanką zimnej wody, wlej do 0,5 l wrzątku; krochmal przelej do wanienki, uzupełnij wodą).
Jeśli mimo pielęgnacji na skórze pojawią się krostki, pęcherzyki czy nadżerki, idź z malcem do pediatry. Przepisze odpowiednie maści przeciwzapalne i przeciwgrzybiczne, przyjrzy się diecie twojej i dziecka, skieruje na badanie moczu, zleci kąpiel w jasnoróżowym roztworze nadmanganianu potasu.

Czym pielęgnować pupę
Warto zaufać takim, które mają rekomendacje np. Instytutu Matki i Dziecka czy Centrum Zdrowia Dziecka. Ale zanim użyjesz kosmetyku, zrób test skórny – bo to, co służy jednemu maluchowi, niekoniecznie posłuży drugiemu. Niewielką ilość rozsmaruj na stopie dziecka i sprawdź, czy rano nie ma na niej zaczerwienienia.
→ Zasypka pudrowa. Zapobiega podrażnieniom (bo zawiera alantoinę i D-pantenol) i ogranicza potliwość, zmniejsza tarcie.
+ Łatwo ją rozprowadzić – nie sypie się jej wprost na skórę, tylko na wacik (strzepnij nadmiar pudru).
– Wysusza skórę, zbryla się (np. w wilgotnych miejscach), grudki mogą ocierać naskórek.
→ Krem przeciw odparzeniom. Łagodzi podrażnienia (alantoina), chroni skórę przed otarciami, leczy zmiany zapalne.
+ Chroni skórę przed wysuszeniem (zawiera np. olej z oliwek, olejek migdałowy), a tłusta warstwa, która się nie wchłania, zabezpiecza przed wilgocią.
+ Ma właściwości kojące (wyciąg z nagietka, cynk).
– Zdarza się, że trudno go rozsmarować, a później oczyścić z niego skórę.

Konsultacja: Małgorzata Lewandowska, położna.

mtj_dopisek.gif

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama