Reklama

Pierwsze objawy atopowego zapalenia skóry (AZS) najczęściej pojawiają się w drugim albo trzecim miesiącu życia dziecka (najczęściej - ale nie zawsze: czasem atopia ujawnia się w późniejszych latach). Na szyi, policzkach, pod kolanami i w łokciach, na nadgarstkach, nieco rzadziej na tułowiu skóra czerwienieje, zaczyna się łuszczyć i stroszyć. Mogą też powstać na niej szorstkie zgrubnienia, które często pękają, nawet do krwi. Nieodłączną cechą atopowego zapalenia skóry jest uporczywy świąd.

Reklama

Co wyzwala atopowe zapalenie skóry?

Wiadomo już, że atopia ma podłoże genetyczne, zaś czynników, które ją wyzwalają jest mnóstwo. Najczęściej AZS idzie w parze z alergią pokarmową, jednak jedzenie nie jest jedynym źródłem kłopotów. Zmiany atopowe mogą pojawić się razem z alergią na pyłki albo na roztocza. Zdarza się też, że objawy choroby pojawiają się, gdy malec poznaje nową nianię, idzie do żłobka czy przedszkola, choruje itd. – słowem, gdy w jego życiu pojawia się stres. Podrażnienie mogą wywołać np. szorstkie metki przy body i śpioszkach malca, barwnik użyty w czasie produkcji ubranka, nie wspominając już np. o źle wypłukanym proszku do prania (nawet tego przeznaczonego do dziecięcych ubrań) albo twoich perfumach, z którymi dziecko styka się, kiedy bierzesz go na ręce. Atopowe zmiany nasilają się także pod wpływem potu czy chloru zawartego w wodzie (dziecko powinno zrezygnować z basenu).

Kąpiel atopika powinna być chłodna i szybka

Mycie nie powinno trwać dłużej niż 10 minut, a temperatura wody nie powinna przekraczać 37C. Po wyjęciu dziecka z wanny delikatnie przyciskaj ręcznik do jego skóry miejsce po miejscu (nie trzyj!) i jak najszybciej wsmaruj w skórę mleczko albo balsam nawilżający. Pośpiech jest tu wskazany: nałożone na jeszcze wilgotną skórę kosmetyki zatrzymują w niej wodę i zapobiegają przesuszeniom.

Atopowa skóra potrzebuje częstego nawilżania

Maluszkowi z atopowym zapaleniem skóry nie wystarczy jednak jedna dawka mleczka czy emulsji dziennie – nawilżanie trzeba powtarzać kilka razy w ciągu doby. Ile razy? Wszystko zależy od stanu skóry maluszka. Są dzieci z ciężką postacią AZS, które trzeba smarować dosłownie co godzinę, ale na szczęście to wyjątki. Zwykle wystarczy nawilżyć skórę dwa-trzy razy dziennie: rano, po południu i koniecznie wieczorem po myciu.

AZS grozi powikłaniami bakteryjnymi

U zdrowego dziecka komórki skóry stykają się ze sobą ściśle, jak cegiełki w murze obronnym. U atopika jest inaczej – cegiełek w naskórku brakuje, a przez powstałe luki łatwo wnikają bakterie, grzyby (a także alergeny, środki chemiczne) powodując podrażnienia i stan zapalny. Na domiar złego chore na AZS dziecko ciągle się drapie i może się skaleczyć swoimi paznokciami, otwierając w ten sposób szeroko wrota zarazkom. Aby uniknąć tego ostatniego, często obcinaj paznokcie malucha i w razie potrzeby zakładaj mu na noc cienkie bawełniane rękawiczki albo zszyć rękawki piżamek.

[CMS_PAGE_BREAK]

Na atopię pomogą maści sterydowe

Jeśli skóra malucha jest w opłakanym stanie, lekarz może zapisać maści sterydowe (np. z hydrokortyzolem) – przynoszą szybką poprawę, a stosowane tylko przez kilka dni nie powinny mieć żadnych skutków ubocznych – a także maść z antybiotykiem, który zapobiegnie zakażeniu bakteryjnemu. Pamiętaj jednak, że stosowanie maści sterydowych albo antybiotykowych bez zalecenia dermatologa może doprowadzić do trwałych uszkodzeń skóry. To samo dotyczy stosowania nowoczesnych maści i kremy przeciwzapalne, np. Elidel i Protopic. Chociaż są bezpieczniejsze niż sterydy, je również należy stosować wyłącznie według wskazówek dermatologa.

Z AZS się wyrasta

Według badań aż 80% maluchów wyrasta z AZS przed ukończeniem piątego roku życia. Pamiętaj o tym, kiedy dopadnie cię zniechęcenie albo bezsilność wobec choroby. Zwykle w czasie wakacji atopowe zmiany (sucha, łuszcząca się skóra, czasem też sączące się pęcherzyki albo nadżerki) zmniejszają się, a nawet mogą na jakiś czas zniknąć. Na małego atopika dobrze działają też wakacyjne kąpiele w morzu, dlatego jeśli już teraz planujesz wakacje, zastanów się nad Bałtykiem albo np. Morzem Śródziemnym.

Reklama

Domowa kuracja AZS

Napar z siemienia dodany do wody może zastąpić emolienty (preparaty do mycia i pielęgnacji delikatnej skóry) ponieważ, podobnie tak jak one, dobrze nawilża i oczyszcza skórę. Często polecany jest rodzicom małych alergików, bo nie tylko nie uczula, ale także łagodzi podrażnienia. Aby uzyskać leczniczą kąpiel, wrzuć pół szklanki siemienia (do kupienia w aptece albo sklepach zielarskich) do dużego garnka z wodą i doprowadzić do wrzenia. Gotuj przez kwadrans, cały czas mieszając. Odstaw do wystygnięcia. Powstałą na wierzchu galaretkę dodaj do wody w wanience. Nie używaj kosmetyków do mycia, a po kąpieli nie spłukuj skóry maluszka.

Reklama
Reklama
Reklama