Uczulony na dotyk

Alergia kontaktowa dotyka najcześciej dorosłych, jednak czasem przydarza się także dzieciom.   Alergeny wnikają wówczas do organizmu nie wraz z jedzeniem albo przez drogi oddechowe, lecz przez skórę.    Podobnie jak pyłki czy uczulający pokarm stawiają na równe nogi układ immunologiczny i prowokują go do odpowiedzi. W przypadku alergii kontaktowej tą odpowiedzią są zmiany zapalne na skórze: od łagodnych, polegających na lekkim zaczerwienieniu, po uciążliwe, ze swędzącymi pęcherzami i sprawiającymi ból rankami.  Przeczytaj także: 6 najczęstszych wysypek u dzieci   Uczulać może niemal wszystko, jednak  na szczęście nikt nie jest uczulony na wszystko naraz. Co może wchodzić w grę? Uczulenie na nikiel Na skórze twojego dziecka pojawiły się dziwne, czerwone zmiany ? Przypomnij sobie, w co było ostatnio ubrane. Zdarza się, że pojawiające się na ramionkach albo brzuchu czerwone kropki, są pamiątką po zatrzaskach.  Nietypowa (bo w kształcie prostokąta) zmiana na plecach może być śladem po klamerce od szelek, która przylegała do ciała, gdy małemu wiercipięcie zadarła się koszulka.  Zapięcia, haftki, klamry od pasków, guziki i nity od dżinsów, tanie bransoletki, kolczyki i pierścionki zawierają nikiel - metal, który często powoduje alergię kontaktową u dzieci. Płyn do kąpieli dla niemowlaka - sprawdź opinie Uwaga! Zmiany spowodowane kontaktem skóry z niklem  mogą pojawić się nie tylko w miejscu przylegania, ale także na całym ciele. Uczulenie na barwniki Alergię kontaktową mogą powodować m.in. barwniki, zwłaszcza te używane do farbowania włókien syntetycznych.  Na ogół powodują zmiany pod pachami, na szyi, w pachwinach, pod kolanami , czyli tam, gdzie materiał przylega do skóry, a dziecko się najbardziej poci. Uczulenie na gumę Uczula również guma, a raczej niektóre jej składniki. Podeszwy trampek, kalosze...

Sienny katar, zapalenie spojówek i zmiany skórne (krostki na buzi, suche placki, zaczerwienienie, AZS) to najczęstsze objawy alergii . Tutaj nie pomoże samo smarowanie maściami i podawanie leków antyhistaminowy. Żeby pomóc dziecku, musisz wykryć, co go uczula – czyli znaleźć alergen, na jaki dziecko ma alergię. Oto lista głównych podejrzanych. Mleko, gluten, orzechy: alergeny wywołujące alergię pokarmową U niemowląt najczęściej ze wszystkich uczuleń pojawia się alergia pokarmowa . Choć uczulać może nawet marchewka, zazwyczaj winowajcami są: mleko, jajka, gluten (białko z żyta, pszenicy, jęczmienia, owsa), ryby, czekolada, cytrusy, truskawki i miód. Jak pomóc dziecku? Przez pół roku karm dziecko tylko piersią (jeśli ma objawy uczulenia, sama zrezygnuj z mleka krowiego i jego przetworów). Gdy karmisz mieszanką, a ktoś w rodzinie ma alergię, podaj dziecku mleko hipoalergiczne (HA) . W drugim półroczu ostrożnie rozszerzaj dietę dziecka (sprawdź, jak rozszerzać dietę alergika , zgodnie z wytycznymi Instytutu Matki i Dziecka). Niebezpieczne pleśnie – uwaga: alergia wziewna Najczęściej zarodki pleśni znajdują się w łazience i kuchni, czyli tam, gdzie jest ciepło, wilgotno i nie ma dobrej wentylacji. Dziecko zwykle reaguje na pleśnie przewlekłym katarem i kaszlem. Jak pomóc dziecku? Dbaj o prawidłową wentylację, zwłaszcza kuchni i łazienki. Nie używaj nawilżaczy. Z pokoju dziecka wynieś kwiaty doniczkowe , bo w ziemi w doniczkach także często rozwija się pleśń (zostaw tylko te, które lubią suszę, np. kaktusy). Nie podawaj też dziecku serów pleśniowych. Roztocza kurzu domowego – kolejny częsty sprawca alergii wziewnej Miliony roztoczy (niewidocznych gołym okiem pajęczaków) kryją się w fotelach, dywanach, kocach – wszędzie, gdzie gromadzi się kurz. Największe ich skupiska są w materacach i pościeli , bo żywią się złuszczonym...

Dzidziuś potrzebuje kosmetyków, bo jego skóra jest cienka, łatwo przenikają przez nią różne (też szkodliwe) substancje i szybko pojawiają się na niej podrażnienia. Zamiast jednak kupować całą armię produktów do pielęgnacji, wybierz tylko kilka podstawowych. Wystarczy mydełko lub emolient (czyli płyn do mycia bez mydła, lekko natłuszczający), mleczko, oliwka lub krem do ciała i krem do pupy. Zwróć za to uwagę, by kosmetyki te zawierały jak najwięcej naturalnych składników. Co znajdziesz w tych najlepszych? 1. Substancje natłuszczające. Czyli tłuszcze mineralne (np. olej parafinowy lub wazelinowy) lub też roślinne, takie jak np. oliwa z oliwek. Jeżeli skóra smyka jest normalna, smaruj ją mleczkiem lub balsamem; jeśli sucha – kremem lub maścią (zawierają więcej tłuszczów). 2. Wyciągi z ziół. Najczęściej z rumianku, krwawnika, melisy. Mają działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, łagodzą podrażnienia. Wyciąg z krwawnika i melisy ma też łagodne działanie uspokajające. Składnikiem kosmetyków jest też nawilżający aloes. Uwaga: jeśli dziecko jest alergikiem, używaj ostrożnie kosmetyków z ziołami. Najpierw wypróbuj nowy krem czy oliwkę na małej powierzchni skóry, np. na nodze dziecka. Jeśli po 24 godzinach nie pojawią się podrażnienia, możesz spokojnie używać tego kosmetyku. 3. Filtry od słońca. Dodaje się je nie tylko do specjalnych „letnich” kosmetyków. Te dla niemowląt zawierają wyłącznie naturalne filtry mineralne (dlatego skóra po posmarowaniu nimi jest biała). Odbijają promienie słoneczne tak, jak lustro i nie wnikają w głąb skóry. 4. Olejki eteryczne. Np. migdałowy, lawendowy. Dzięki nim dziecięce kosmetyki delikatnie pachną. Uwaga: te dla najmłodszych nie powinny zawierać żadnych sztucznych kompozycji zapachowych (mogłyby spowodować alergię). Pamiętaj jednak, że nawet naturalne olejki czasem uczulają....