Czasem widać je tuż po porodzie, czasem dopiero po kilku tygodniach lub miesiącach. Pojawiają się nagle i bardzo niepokoją rodziców. Są białe, różowe albo czerwone. Mowa o przeróżnych plamkach, grudkach, krostkach... Co robić, gdy je zobaczysz?
Skóra maleństwa bardzo różni się od twojej. Jest cieniutka i wrażliwa, a także bardzo delikatna. Zaszkodzić jej może coś, co Tobie wydaje się miłe – na przykład pachnące mydełko, krem czy balsam. Niedobra jest też zbyt wysoka temperatura otoczenia. Skóra łatwo się wtedy wysusza, pojawiają się na niej różne plamki, grudki, krostki. Wielu z nich łatwo się pozbyć: wystarczy... poczekać, zmienić mydło, krem czy proszek do prania. Są jednak i takie, które trzeba jak najszybciej pokazać lekarzowi. Jeśli krostka wygląda podejrzanie, nigdy nie próbuj leczyć jej sama.
Dzięki naszemu przewodnikowi nauczysz się odróżniać te zmiany, które wyleczysz w domu, od tych, jakie musisz pokazać lekarzowi.
Zaskórniki i ropne krostki
To może być: trądzik niemowlęcy.
Trądzikowe grudki pojawiają się u co piątego niemowlęcia. Najczęściej na buzi i klatce piersiowej. Przyczyną tego jest zazwyczaj nadmiar hormonów, które maleństwo otrzymało w łonie mamy. U niektórych dzieci trądzik występuje także z powodu nieprawidłowej pielęgnacji – najczęściej po prostu używamy zdecydowanie za dużo oliwki.
Jak pomóc? Kilka razy dziennie przemywaj dziecku skórę wodą z dodatkiem specjalnych płynów do mycia, natłuszczających skórę, np. Oilatum, Mustela, Hascosan, Lipikar. Nie używaj mydła, bo za mocno wysusza ono skórę. Jeśli to nie pomaga, idź z malcem do dermatologa.
Zaczerwienienie skóry
To może być: Rumień toksyczny noworodków.
W drugie,-trzeciej dobie po porodzie na skórze mogą się pojawić plamy rumieniowe, a czasem również krostki. Przyczyna dokładnie nie jest znana. Najprawdopodobniej to pozostałość po trudach narodzin.
Jak pomóc? Zmiany same ustąpią około midzy siódmym a dziesiątym dniem po porodzie. Nie trzeba ich specjalnie leczyć. Nie przegrzewaj tylko malca. W pokoju, gdzie śpi, powinno być około 20–22°C. Kąp noworodka codziennie, a przy tym zadbaj, by woda nie była zbyt ciepła (wystarczy, gdy ma około 37°C).
Białe lub żółtawe grudki na buzi
To może być: przerost gruczołów łojowych.
Zmiany najczęściej pojawiają się na nosie i policzkach. Są spowodowane tym, że w organizmie dziecka znajduje się nadal wiele hormonów, które maleństwo dostało jeszcze w brzuchu, od mamy. Przez owe hormony gruczoły łojowe są lekko przerośnięte i pojawiają się grudki.
Jak pomóc? Zmiany zazwyczaj ustępują same w pierwszym półroczu życia. Nie trzeba ich leczyć, wystarczy do mycia dziecka używać tylko delikatnych środków dla niemowląt.
Czerwone plamki
To mogą być: potówki.
Najczęściej występują na plecach, w pachach, pachwinach, brzuchu, udach, z tyłu głowy. Ich przyczyną jest zbyt ciepłe ubieranie dziecka i za wysoka temperatura w pokoju. Gruczoły potowe czopują się, gdyż nie może z nich swobodnie odpływać pot.
Jak pomóc? Myj maluszka przegotowaną wodą (nie za ciepłą), albo wykąp go w wodzie z dodatkiem 2–3 kryształków nadmanganianu potasu (roztwór wodny powinien być leciutko różowy, nie fioletowy!). Nie smaruj potówek żadnym kremem, gdyż może to spowodować pojawienie się stanu zapalnego. Jeśli nie znikają, idź z malcem do dermatologa (może zalecić preparaty przeciwzapalne, stosowane miejscowo na skórę).
Zdrowie
12 lutego 2007
Plamki, krostki, grudki, zaczerwienienie, wysypka: skąd te problemy u niemowlęcia?
Polecamy
Porady