Nie łatwo jest zaplanować każdy posiłek tak, by był bogaty we wszystkie niezbędne składniki. Jednocześnie nie wolno zapominać, że dzieci mają szczególne potrzeby, gdyż wciąż rosną i się rozwijają. Jak sobie poradzić z tym wyzwaniem? O to kilka wskazówek:

Reklama

Harwardzka Piramida Żywienia

Na pewno słyszałaś o piramidzie żywienia, jednak nie jest ona łatwa do przełożenia na codzienne posiłki. Dlatego eksperci od żywienia w Harvard School of Public Health opracowali tzw. Harwardzką Piramidę Żywienia. Podpowiada ona, ile czego zjeść podczas każdego posiłku i w jakich proporcjach. Podział jest następujący: przynajmniej połowa talerza powinna składać się z różnorodnych owoców i warzyw, które będą głównym źródłem witamin i minerałów. Ćwiartkę drugiej połowy talerza zarezerwuj dla białek. Najlepszym i najczystszym źródłem białka są ryby, jaja, drób, rośliny strączkowe i suszone owoce. Staraj się unikać przetworzonego mięsa, np. kiełbas i wędlin. Reszta talerza powinna składać się z węglowodanów, które zapewnią twojemu dziecku energię na długi czas. Dobrym źródłem węglowodanów są ziemniaki czy pełnoziarniste zboża, takie jak ryż lub komosa ryżowa.

Zobacz także: Jak zachęcić niejadka do jedzenia? Zamień potrawę w dzieło sztuki! - przepisy

Postaw na różnorodność

Agnieszka Mielczarek podpowiada dodatkowo, by na talerzu patrzeć na ... ilość kolorów. Kilka kolorów do posiłku, a 5 w ciągu całego dnia. Zapewni nie tylko miłe doznania wzrokowe i różnorodność a talerzu, ale także dostarczy odpowiedniej ilości witamin i substancji odżywczych. W zdrowej diecie nie powinno zabraknąć tłuszczy. Są one niezbędne do zdrowego rozwoju, ale powinny być starannie selekcjonowane. Najlepsze tłuszcze pochodzą z oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, suszonych owoców, nasion, żółtek jaj i awokado. Inne rodzaje tłuszczu, takie jak tłuszcze nasycone, tłuszcze trans, rafinowany olej roślinny i masło, nie są tak niewinne, jak by się mogło wydawać i należy ich unikać. W diecie nie może także zabraknąć białka, najpełniej w najczystszej postaci, ale nie oznacza to, że musi być to koniecznie mięso! Postaw również na produkty pełnoziarniste. W przypadku dzieci bardzo ważne jest także wapno. Dziecko nie lubi nabiału? Nie szkodzi, szklankę mleka można łatwo zastąpić porcją brokułów, łyżką sezamu, dwoma garściami migdałów lub dwoma, lub trzema małymi sardynkami. Co więcej, aby wspomóc przyswajanie wapnia w naszych kościach, nie ma nic lepszego niż spędzenie trochę czasu na słońcu każdego dnia. Twój maluch wybrzydza? Agnieszka Mielczarek podpowiada, by zaangażować dziecko w cały proces zarówno wybierania posiłku jak i gotowania.

Zobacz także:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama