Reklama

Lauren St John, która urodziła się i mieszkała wiele lat w Afryce, mądrze dawkuje emocje i piętrzy niebezpieczeństwa. Podobnie jest w pozostałych książkach o Martine: Pieśni delfina, Ostatnim lamparcie, Opowieści słonia.

Reklama

Pożar domu zmienił zaledwie w ciągu kilkudziesięciu minut całe dotychczasowe życie Martine. Jeszcze tego wieczora jadła kolację ze swoimi rodzicami, a teraz samiutka jedzie do Afryki, do rezerwatu Sawubona blisko Kapsztadu, gdzie mieszka jej babcia, której do tej pory nie znała, i o której tak naprawdę nic nie wiedziała. Dziewczynka boi się nieznanego, boi się babci, która okazuje się nieprzystępną i chłodną kobietą, boi się nowego.

Ale mimo strachu ten obcy tajemniczy i egzotyczny świat, bardzo ją intryguje. Musi w niego wejść, poznać, ogarnąć. Pomaga jej w tym mieszkająca w rezerwacie miejscowa czarnoskóra szamanka. Zaczyna się jednak fatalnie. Z babcią się nie dogaduje, w szkole, do której poszła, ma same tyły. Tylko…? No właśnie.

Pewnej nocy dziewczynka dostrzega przez okno wpatrzone w siebie oczy jak węgle, z nieprawdopodobnie długimi rzęsami. To biała żyrafa. Rzadka piękność z Czarnego Lądu. Wśród Zulusów opowiada się, że dziecko, które wsiądzie na jej grzbiet, stanie się królową wszystkich zwierząt. Ale to nie tylko magiczna żyrafa, to także rzadki okaz, na którego polują bezwzględni kłusownicy. Dla młodziutkiej Angielki rozpocznie się mordercza walka o uratowanie żyrafy o imieniu Jemmy.

Z zapartym tchem będziecie czytać tę książkę i pozostałe z cyklu. Bo to książka niezwykła. O niewidocznej babcinej miłości, o braterstwie z przyrodą, o przeznaczeniu, o tym wszystkim, czego doświadcza mały człowiek, a czego czasami nie widzą dorośli. Koniecznie przeczytajcie. Do kolejnych nie będę musiała zachęcać.

Reklama

Biała żyrafa, Pieśń delfina, Ostatni lampart, Opowieść słonia
Autorka: Lauren St John
Tłumaczka: Ewa Świerżewska
Wydawnictwo WAB

Kącik małego czytelnika - sprawdź, jakie książki dla dzieci polecają inne mamy

Reklama
Reklama
Reklama