Wierszyki domowe. Sześć i pół tuzinka wierszyków Rusinka
Próg ciągle podkłada ci nogę? Wyprowadzasz klucz na smyczy? Lubisz śpiewać do prysznica? Oglądasz kręcące się w pralce pranie?
Nasze domowe przedmioty prowadzą w ukryciu podwójne życie. Sprawdź, co robią, kiedy na nie nie patrzysz.
Wierszyki domowe. Sześć i pół tuzinka wierszyków Rusinka
Michał Rusinek
Ilustracje: Joanna Rusinek
Znak Emotikon
Dla każdego
Cena: 36,90 zł
A kto to widział, by pisać wiersze o wannach, zlewach, szafkach, budzikach czy zwykłych kocykach (choć dzięki rymom te zwykłe rzeczy stają się niezwykłe)? Ano widzi to Michał Rusinek, który dał się tu poznać, a raczej utwierdził nas w przekonaniu, że jest człowiekiem, którego słowa trzymają się ot, tak leciutko, a poczucie humoru wyróżnia z tłumu. Bo kto powiedział, że jeśli wiersz, to musi być on o rzeczach wzniosłych i pełnych powagi? Otóż nie, poezja może też opisywać rzeczy przyziemnie, sprawiając, że przestają być takimi.
Czytając "Wierszyki domowe", trudno nie odkryć świat na nowo, nie spojrzeć na codzienne przedmioty innymi oczami. Przecież całkiem możliwe, że wieszaki na ubrania to są dzikie zwierzaki, czajnik to tajny nadajnik, a lampa uparta zamienia się w lamparta, jak sugeruje to autor. Przyjemna to lektura dla mniejszych i większych, bo i jedni, i drudzy łatwością dostrzegą to, co autor chce powiedzieć, że pozory mylą i że coś, co jest do czegoś, może służyć do czegoś innego. I że to kwestia wyobraźni.
"Wierszyki domowe" doceniła Polska Sekcja IBBY (to organizacja założona w Szwajcarii, która zajmuje się promocją książek dla dzieci i młodzieży), przyznając tytuł Książka Roku 2012 nie tylko za poetyczny wkład w życie codzienne, ale też za ilustracje autorstwa Joanny Rusinek, siostry autora. Dzieło to prawdziwie domowe! Gratulujemy.