Zezia i Giler – recenzja audiobooka i książki dla dzieci
Agnieszkę Chylińską cenię za teksty jej piosenek, także tych tłumaczonych z języka francuskiego, za rockowy głos, za ogromną wrażliwość skrywaną pod ciętym językiem. Teraz urzekła mnie jej książka Zezia i Giler.
- Babcia Zosia
Polecam tę książkę wszystkim dzieciom i nie tylko dzieciom. Możecie wybrać wersję do czytania lub czytaną przez autorkę, można wtedy posłuchać jej wraz z rodziną.
Zezia to Zuzia, ośmioletnia uczennica, Giler to Czarek, jej młodszy braciszek. Kto i dlaczego ich tak nazwał, dowiecie się z książki. Rodzina Zezików mieszka na Grójeckiej. Główną żywicielką rodziny jest mama, która pracuje w jednym z banków. Ojciec to artysta rzeźbiarz, trochę nie rozumiejący solidnego i z ołówkiem w ręku postępowania Zezikowej. Do rodziny należy także kot Idźstąd, ciocia nazywana Zagranicą, a także zawsze nieobecny dziadek, który swoim zachowaniem doprowadza babcię do szału.
Dom Zezi to dom tradycyjny. Zezia ma dużo różnych obowiązków i wywiązuje się z nich wspaniale. Potrafi ułożyć w szufladzie sztućce, naczynia, umie obierać ziemniaki, posprzątać zabawki, a nawet odkurzyć pokój. Pięcioletni Giler jest dzieckiem autystycznym i nie bierze udziału w pracach domowych, ale siostra wcale nie ma o to pretensji, a nawet wspiera brata w każdej sytuacji.
Wszystko, co dzieje się w kamienicy i nie tylko, oglądamy dzięki Zezi, bo to ona nas po znanych jej miejscach oprowadza. A że narratorka jest ośmiolatką, to i ten świat wokół niej jest taki ośmiolatkowy. Czasami okropnie dziecinny, a czasami bardzo poważny, bo dzieci w tym wieku skaczą z tematu na temat, z nastroju w nastrój. Czasami wszystko widzą na różowo, ale czasami na czarno. Zależy od dnia, od fantazji, a także od tego, czy Zezi chce się świat poobserwować bardzo wnikliwie, czy tylko się po nim przebiec z szybkością rycerza na koniu. A świat przynosi jej coraz to nowe wyzwania. A to Zezia się zakocha, to znów się czegoś boi, to nie może zrozumieć, dlaczego mama i ciocia ciągle się sprzeczają, i dlaczego blisko ich domu szukają schronienia bezdomni. Nawet nie ma z kim o tym pogadać, bo przecież młodszy braciszek jest chory. Za dużo jak na takiego małego człowieka. Ale mały człowiek dzielnie sobie radzi, bo jest mądrą i świetnie wychowaną ośmiolatką.
Śliczna książka napisana z ogromną kulturą i taką samą wiedzą o małych ludziach. Dużych zresztą także. Gorąco polecam.
Zezia i Giler
Autorka: Agnieszka Chylińska
Czyta: Agnieszka Chylińska
Wydawnictwo: Pascal
Nośnik: CD na mp3