Mama kontra przedszkolak - 5 rozwiązań najczęstszych problemów
Twój przedszkolak nie chce jeść, nie słucha cię albo nie chce bawić się z innymi dziećmi. Jak radzić sobie z takimi problemami? Oto nasze podpowiedzi.
1 z 6
1. Gdy dziecko nie słucha się
No cóż, dzieci rosną i coraz bardziej pragną o sobie decydować. Swoim „nie", robieniem na przekór, udawaniem, że nie słyszały, wypróbowują granice rodzicielskiej cierpliwości. W ten sposób sprawdzają, co już mogą, a czego im jeszcze absolutnie nie wolno.
Co robić? Zanim o coś dziecko poprosisz, musisz pozyskać jego uwagę. Najlepiej kucnij przy dziecku, weź je za ręce i spójrz w oczy. Mów zwięźle i na temat. Zamiast prosić ogólnikowo, by smyk posprzątał pokój, powiedz: "A teraz włóż klocki do pudełka, a misie odłóż na półkę". Jeśli czegoś zabraniasz, mów ostrym tonem, który nie znosi sprzeciwień. A kiedy już wymagasz, bądź konsekwentna.I jeszcze jedna bardzo ważna uwaga: czasem pozwól dziecku podejmować decyzje. Może przecież samo wybrać rajstopki, które ma założyć lub zdecydować, którą surówkę woli zjeść na obiad. W ten sposób kilkulatek dowie się, że szanujesz jego zdanie, a tym samym będzie mu łatwiej uszanować twoje.
Dobra rada: Jeśli dziecko notorycznie cię nie słucha, idź z nim do laryngologa. Zdarza się, że odbierane przez ciebie nieposłuszeństwo oznacza kłopoty ze słuchem.
Czytaj też: Jak mówić, żeby dziecko słuchało
2 z 6
2. Przedszkolak nie chce jeść
Im więcej czasu poświęcasz na to, by dziecko zjadło, tym większa szansa, że... nie zje.
Co robić? Podawaj normalnie posiłki, zapraszaj dziecko do stołu, ale nie mów, że koniecznie musi zjeść, bo będzie głodne. Nie podtykaj mu przekąsek. Dziecko powinno poczekać do następnego posiłku. Jeśli nie zjadło obiadu i nie podjadało w przerwach, na pewno do kolacji zgłodnieje.
Dobra rada: Jeśli bardzo martwisz się, że twój kilkulatek jada zbyt mało, postaraj się przez tydzień codziennie spisywać absolutnie wszystko, co tego dnia zjadł (i wypił!). Może się okazać, że np. pije mnóstwo soków, które mają sporo kalorii i są bardzo sycące. Wtedy lepiej zastąpić je wodą lub ziołowymi herbatkami.
Porozmawiaj na forum Babyonline.pl o tym, jak postępować z niejadkiem
3 z 6
3. Dziecko nie chce samo zasypiać
Układ nerwowy kilkulatka nie działa jeszcze tak jak dorosłego i trochę więcej czasu zajmuje mu przechodzenie z jednego stanu w drugi (z dużej aktywności do wyciszenia). Najczęściej przedszkolaki nie chcą zostawać wieczorem same, bo zwyczajnie się boją. Mają dużą wyobraźnię, czytały już mnóstwo bajek, w których przecież nierzadko występują potwory, strachy, czarownice, zjawy itp.
Co robić? Przede wszystkim porozmawiaj z dzieckiem. Zapytaj, czy boi się ciemności (i czego konkretnie: może np. zasłon, których wzór układa się w jakieś potwory?). A może dziecko odczuwa strach przed śmiercią? To dość częsty lęk kilkulatków. Powinnaś uspokoić dziecko, wyjaśnić, że sen to nie śmierć i jest nam bardzo potrzebny, by wypocząć. Dobrze jest także zadbać o to, by dzień dziecka był jak najbardziej poukładany.
Dobra rada: Przyjrzyj się bajkom oglądanym przez dziecko w telewizji. Czasem jest w nich mnóstwo potworów i przemocy.
Zobacz jeszcze: Czego boją się przedszkolaki
4 z 6
4. Dziecko nie bawi się z innymi
Kiedy rówieśnicy podchodzą do twojego przedszkolaka, by pobawić się wspólnie, ten odwraca głowę i nie jest zainteresowany.
Co robić? Jak najczęściej stwarzaj okazje do tego, by dziecko mogło bawić się z innymi, np. wychodźcie na podwórko, zapraszajcie małych gości do domu. Bądź przy swoim dziecku, zachęcaj je do zabaw z innymi, podpowiadaj, co mogą wspólnie zrobić (np. „Teraz możecie poukładać puzzle"), ale nie organizuj wszystkich zabaw od A do Z. Jeśli grasz z dzieckiem w jakąś grę, nie zawsze pozwalaj mu wygrywać, bo będzie chciało dominować, a takie dziecko nie jest lubiane przez rówieśników. Ale czasem pozwól mu triumfować – dzięki temu poczuje się pewne siebie i uwierzy we własne siły.
Dobra rada: Czasami dziecko nie bawi się z innymi, bo nie jest lubiane. Powodem może być np. fakt, że bije innych, dokucza. Wtedy porozmawiaj z przedszkolanką lub przedszkolnym psychologiem – doradzą, jak zmienić zachowanie dziecka.
Podyskutuj z innymi mamami, których dzieci nie chcą bawić się z rówieśnikami na forum Babyonline.pl
5 z 6
5. Dziecko nie lubi przedszkolnych zajęć
Kiedy pani czyta przedszkolakom bajkę, twoje dziecko wstaje i zaczyna chodzić po sali. Nie chce kolorować obrazków, szybko nudzi je robienie szlaczków czy lepienie z plasteliny. Farby omija z daleka, a jego rysunki czasem przypominają futurystyczne obrazy.
Powód. Zwykle te kłopoty biorą się z nieumiejętności skupienia na dłużej uwagi. Bywa też, że przyczyną są problemy z postrzeganiem wzrokowym lub słuchowym (dziecko np. ma wadę wzroku lub źle słyszy), koordynacją wzrokowo-słuchową albo integracją oko-ucho-ręka.
Co robić? Trzeba dokładnie wiedzieć, co jest przyczyną kłopotów. Sama zwykle nie jesteś w stanie rozstrzygnąć, skąd bierze się niechęć dziecka do przedszkolnych zajęć. Na pewno pomoże ci za to rozmowa z przedszkolanką, ewentualnie psychologiem albo wizyta u odpowiedniego specjalisty.
Dobra rada: Nauczycielki w przedszkolu mają gotowe zestawy odpowiednich zabaw pomagających dzieciom w pozbyciu się różnych problemów (np. dzieciom, które nie lubią kolorowanek, poleca się malowanie farbami na dużych arkuszach). Im szybciej poprosisz panią o pomoc, tym szybciej rozwiążesz problem dziecka.
6 z 6
Nic na siłę!
Nie namawiamy cię do tego, by ustępować dziecku. Ale zakazami i nakazami „rozwiązuje się" kłopot tylko na chwilę. Lepiej działać sprytnie i skutecznie.
- Pamiętaj, że chwalenie dodaje skrzydeł! Chwal zatem dziecko za każde dobre zachowanie! To nie przesada. To najlepsza metoda. Ty też lubisz słyszeć miłe słowa, a nie ciągłą krytykę, prawda? Sama wiesz, jak bardzo ciągłe narzekanie potrafi być dołujące.
- Nie kpij z dziecka! Zdania typu: „Ale z ciebie strachulec i uparciuch" nie zmobilizują dziecka do zmiany zachowania. Jedynie nauczą, że można kpić, ośmieszać i obrażać innych.
- Spróbuj zrozumieć, co czuje kilkulatek. On nie ma twojego doświadczenia, twojej wiedzy. Więc nawet jeśli lęki czy bunt dziecka wydają ci się czasem irracjonalne, spróbuj je zrozumieć. Wtedy będzie ci łatwiej je opanować i pomóc w tym dziecku. To, co dla ciebie jest błahostką, dla kilkuletniego człowieka może być ogromnym przeżyciem.
- Rozmawiaj. Pytaj dziecko o jego przedszkolnych kolegów, opowiadaj o swoich znajomościach z dzieciństwa. I bądź... cierpliwa.
Porozmawiaj z mamami przedszkolaków na forum Babyonline.pl