Reklama

Ubrania z odblaskami to lepsze rozwiązanie niż zawieszki czy znaczki, które mają odbijać światło, bo maluch ich nie zgubi. „Rozdajemy wiele zawieszek odbijających światło, ale dzieci mają je dzień, dwa, a potem gubią” – mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. Jeśli dziecko ma na sobie buty, spodnie lub kurtkę z odblaskami, wtedy wiemy, że jest widoczne na drodze.
Dlatego tegoroczna akcja „Bezpieczny, bo widoczny” ma nie tyle promować noszenie odblasków, ile zachęcać do kupowania odzieży i obuwia z elementami fluorescencyjnymi.
Przeczytaj: Przedszkolak bezpieczny na drodze

Reklama

Ubrania z odblaskami kontra zawieszki

Warto pamiętać, że gdy idziemy prawidłową stroną drogi, tornister dziecka nie jest widoczny dla kierowcy nadjeżdżającego z naprzeciwka, więc odblaski na nim zawieszone nie spełniają swojej funkcji. Najlepsze rozwiązanie dla naszej pociechy to obuwie z elementami fluorescencyjnymi. „Światła w samochodzie ustawione są tak, by świeciły w dół – na jezdnię. Jeśli pieszy ma buty z odblaskami, kierowca łatwo go zauważy” – wyjaśnia organizatorka akcji Karolina Wirowska.
Zobacz odblaskowe ubrania dla dzieci

Reklama

Według badań (Proama) aż 95% kierowców przyznało, że musiało gwałtownie hamować lub w ostatniej chwili omijać pieszego, który nie miał odblasków. Dlatego elementy fluorescencyjne należy nosić bezwzględnie – nie tylko na drodze w miejscu niezabudowanym, ale i w mieście.
Przeczytaj: Arcyważny numer 112

Reklama
Reklama
Reklama